Pieniądze w związku
Dziś temat na życzenie Czytelniczki, poprosiła mnie właśnie o ten temat.
Problem przedstawię na przykładzie dwóch par – Janusza i Anny oraz Marka i Iwony.Janusz jest specjalistą od logistyki w koncernie w Warszawie. Annę poznał na studenckiej imprezie i są ze sobą już 10 lat. Problemem okazały się pieniądze a konkretnie sposób ich wydawania. Janusz wydaje więcej niż zarabia. Najbardziej lubi kupować sobie drogie gadżety a to najnowszy model smarphona a to laptop, a to tablet i to go cieszy. Ale ponieważ jako specjalista od logistyki zarabia średnio, zadłuża się na kartach kredytowych. A ostatnio wziął pożyczkę z banku i Annie nic nie powiedział. Pieniądze przeznaczył na sprzęt do nurkowania. Anna przez przypadek się o tym dowiedziała i była wściekła. Zastanawiała się po co kolejna pożyczka i dlaczego nic nie powiedział. A przecież Anna nie zarabia dużo i przeżywa, że nie będzie na życie, na rachunki, że znowu przez pół miesiąca będą jedli dużo mniej, że ona będzie musiała kombinować jak za małą kwotę zrobić zakupy. Próbowała rozmawiać z Januszem ale on nic. Mówi do niej zrzędzisz jak moja matka, mam dosyć Twojego głupiego gadania lub zarabiam i należy mi się lub co się wtrącasz do moich pieniędzy…
Inny problem mają Marek i Iwona. Marek wychował się na wsi blisko Krosna. W domu rodzinnym było bardzo biednie, nie było nawet na buty dla niego a z jedzeniem było ciężko. Jak udało się mu przeprowadzić do Warszawy, znaleźć dobrą pracę w międzynarodowej korporacji poczuł, że jego życie się odmieniło…
Ale lęk przed biedą został. Marek jest w związku małżeńskim z Iwoną. Iwona ma już dosyć ciągłych kłótni o pieniądze a takie mają miejsce na co dzień. Iwona zajmuje się zakupami i gdy wraca z siatkami pełną zakupów, Marek od razu pyta ją o paragon i analizuje ile wydała. Potem krzyczy, że kupiła droższe mydło, a że za dużo owoców kupiła, a potem czepia się do tego, że Iwona kupiła kilka gazet. Po co gazety, wszystko jest w Internecie krzyczy a potem zrzędzi, że ona jest nieoszczędna i do niczego nie dojdzie. A Iwona przecież też zarabia wprawdzie niedużo jako nauczycielka wychowania przedszkolnego ale przecież zawsze to jest coś… Iwona czasem myśli, żeby rzucić skąpego męża i zacząć nowe życie bo ma go dosyć…
Co zrobić jeśli stale są kłótnie o pieniądze?
Po pierwsze, nasz stosunek do pieniędzy warunkują wzorce wyniesione z dzieciństwa. Opisywany wyżej Marek był wychowany w biednym domu, gdzie pieniądze były najważniejsze. Stąd jego skąpstwo i liczenie każdej złotówki. Mając wysoką pensję, żyje poniżej minimum – nigdzie z Iwoną nie chodzą, nie wyjeżdżają na wakacje, nie kupują ubrań ani książek…
Po drugie, warto poznać przyczyny zachowania osoby nadmiernie rozrzutnej
czy skąpej – jakie emocje towarzyszą jej postępowaniu. W przypadku nadmiernym
wydawaniu pieniędzy może już mającym znamiona zakupoholizmu mamy tutaj do
czynienia z brakiem umiejętności radzenia sobie ze stresem i z
nieprzyjemnymi emocjami np. lękiem.
W przypadku skąpstwa
dużą rolę odgrywa potrzeba bezpieczeństwa. Opisywany wyżej Marek ma lęki, że
straci pracę, że zostanie bez pieniędzy, że wróci na wieś do biedy. A on
nienawidzi biedy i bezradności.
Po
trzecie, warto podjąć działanie w
kierunku zmiany stosunku do pieniędzy partnera/ partnerki. Pieniądze nie mogą
rządzić naszym postępowaniem. Naukowiec -. Sonya Britt z
Kansas State University
udowodniła w swoich badaniach, że
kłótnie o pieniądze mogą doprowadzić do rozwodu. Te pary, które już na początku związku kłóciły się o
pieniądze, po paru latach złożyły pozew
o rozwód.
Po czwarte, trzeba rozmawiać ale bez negatywnych emocji. Do rozmowy z
partnerem warto się przygotować, spotkać się z coachem, bo każdy przypadek jest
indywidualny i trzeba użyć innych argumentów
w rozmowie
.Zwykle
rozmowa męża z żoną wygląda w następujący sposób: żona mówi bo Ty zawsze jesteś
niedopowiedziany, głupi itp. Mąż się broni i też powie coś przykrego. Rozmowa
wygląda jak wymiana zarzutów i przykrych słów. Nie ma w tym nic
konstruktywnego.
Po piąte,
obok szereg rozmów potrzebna jest konsekwencja w działaniu. Jeśli nie zgadzamy
się na zachowania naszego partnera, trzymajmy się tego i uzasadnijmy logicznie
dlaczego myślimy inaczej.
W
przypadku opisywanych par potrzebne były rozmowy, opracowany plan działania.
Jednak najważniejsza była praca z lękiem .
Oprócz
pisania tekstów dla Państwa chciałabym się podzielić
ciekawymi adresami www.
Od roku
kupuję na Allegro biżuterię od Sprzedawcy o nicku Sarinoko. Specjalne
podziękowania dla Sarinoko bo właśnie tam znalazłam wyjątkowe rzeczy. To uczciwy sprzedawca.
http://allegro.pl/show_user_auctions.php?uid=13553445– To link to mojego ulubionego sprzedawcy pięknej i unikatowej
biżuterii na Allegro Nick Sarinoko.
Czyli może nie same pieniądze są przyczyną konfliktów (bez nich też jest ciężko) ale umiejętność ich wydawania.. Chodzi o to by nie popadać z jednej skrajności w drugą... Mam nadzieję, że oba opisane związki poradzą sobie z kłopotem z Twoją pomocą oczywiście:)))
OdpowiedzUsuńPozdrowienia:)
Szkoda, że w szkole nie uczą praktycznej strony życia jaką jest rozsądne gospodarowanie pieniędzmi. Byłoby zdecydowanie prościej, już od nastolatka;)
OdpowiedzUsuńpozdrawiam serdecznie z nad filiżanki kawy:)