JAK ŻYĆ ZE SKĄPCEM? GDY MĄŻ JEST DUSIGROSZEM,SKĄPCEM

 JAK ŻYĆ Z MĘŻCZYZNĄ, KTÓRY JEST SKĄPY

Tekst napisany na życzenie Czytelniczki, którą serdecznie pozdrawiam.

Problem opiszę na przykładzie Katarzyny. Katarzyna ma 34 lata i pracuje jako asystentka dyrektora w polskiej firmie w Warszawie. Katarzynę poznałam na kursie języka niemieckiego. Jej problem to skąpy mąż. Na początku znajomości postrzegała to jako zaletę, bo wydawało jej się, że Marcin – jej mąż jest taki rozsądny. Trochę jej było smutno jak nie dostawała kwiatków na randce, ani żadnych prezentów. Ale myślała, że jak po studiach Marcin podejmie pracę to wszystko się zmieni… Marcin dostał pracę w międzynarodowej korporacji jako administrator sieci ale jego skąpstwo jeszcze się pogłębiło. Tym razem kazał Katarzynie wszystkie wydatki spisywać albo na kartce albo w programie Excel. Codziennie są kłótnie o  zakupy. Marcin analizuje co kupiła Kasia i komentuje , że dużo wydała, że jest nieoszczędna, że ona do niczego nie dojdzie. Przy czym podkreśla, że on haruje na nią i na dom a ona w swojej pracy nic nie robi a jeszcze chce wydawać jego ciężko zarobione pieniądze…. Katarzyna płacze często. Marcin nie rozumie, że ona jako kobieta musi ładnie wyglądać w pracy, mieć ubrania, stosować kosmetyki. Regularnie są awantury o krem Katarzyny i głupie pytania czy może w tym kremie jest złoto, że on kosztuje 60 zł….

Katarzyna nie rozumie, przecież Marcin dużo zarabia a ona też pracuje i żyją jak biedni ludzie. Nie chodzą ani do teatru ani do kina. Jedynie może pójść z Marcinem na spacer  lub na wycieczkę do lasu bo to nic nie kosztuje. Na wakacje nie chce jechać bo przecież mają działkę – 300 metrów w rodzinnych ogrodach działkowych pod Warszawą. Kasia przeżywa koszmar jak raz w tygodniu jadą do supermarketu. Marcin ma w głowie wszystkie ceny podstawowych artykułów spożywczych i marudzi w sklepie np. „ o ten serek jest za drogi bo miesiąc temu kosztował 50 groszy mniej. Kasi też wstyd jest za Marcina przed znajomymi. Ostatnio jej znajomy zorganizował imprezę z okazji kupna mieszkania, Marcin nie chciał kupić dla niego dobrego wina. A zapomniał, ze ten znajomy na jego urodziny kupił mu piękny album malarstwa. Marcin nie dostrzega że ktoś jest dla niego dobry, uważa, że wszystko jemu się należy bo taki fajny jest… Efektem jego skąpstwa jest fakt, że coraz rzadziej zapraszają ich znajomi i nie chcą ich odwiedzać.

Nikt go nie lubi bo każdy wie, że on zarabia dużo a skąpi na wszystkim…

Co zrobić jak żyjesz ze skąpcem?

Po pierwsze zastanowić się, jaka jest przyczyna skąpstwa. To jest najczęściej subiektywnie odczuwany brak bezpieczeństwa oraz negatywne wydarzenia z przeszłości. Osoby skąpe zwykle pochodzą z biednych rodzin lub z rodzin gdzie dążenie do bogactwa było celem nadrzędnym… Opisywany wyżej Marcin często wspomniał swoje dzieciństwo. Ojciec nie pracował z powodowu choroby i mama pracowała w przedszkolu. Ciągle brakowało pieniędzy i temat pieniędzy był poruszany od rana do wieczora. Pamiętał był głodny a mama dawała mu chleb z cukrem a czasem i tego nie było…

 Po drugie, jeśli decydujesz się być ze skąpym mężczyzną, to trzeba działać bo ciągłe kłótnie o pieniądze niszczą związek i prowadzą do rozstania. Tutaj niezbędne jest strategia postępowania opracowana przez coacha, jak się zachowywać i jakie argumenty stosować w dyskusji o pieniądzach.

 Po trzecie, warto być materialnie niezależnym w ten sposób nie stajesz się zależna od nastrojów swojego mężczyzny. Wtedy też jest inna Twoja pozycja w rodzinie niezależnie czy zarabiasz mało czy dużo…

Po czwarte, cierpliwość i konsekwencja. Jeśli ktoś chce żyć ze skąpcem bo kocha, bo jest małżeństwo bo są dzieci,  musi wiedzieć że zmiana jest możliwa ale nie pojawi się ona od razu. Trzeba mądrych posunięć, trzeba też nauczyć się być asertywnym.

Ja pomogłam Katarzynie, bo jak widziałam jej zapłakaną twarz to od razu miałam nowe pomysły jak rozwiązać ten problem… Po kilku miesiącach Kasia i Marcin przestali się kłócić, Marcin zaczął doceniać swoją żonę a nawet kupił kilka prezentów – co w jego przypadku było ewenementem.
Oprócz pisania tekstów chcę się podzielić z Państwem ciekawymi i wartymi uwagi adresami www.
Od jakiegoś czasu kupuję na Allegro biżuterię od Sprzedawcy o nicku Sarinoko i jestem zadowolona.Od jakiegoś czasu kupuję na Allegro biżuterię od Sprzedawcy o nicku Sarinoko. Specjalne podziękowania dla Sarinoko bo właśnie tam znalazłam wyjątkowe rzeczy np. ostatnio kupiłam piękny, oryginalny  pierścionek w dobrej cenie  i jestem bardzo zadowolona. TO UCZCIWY SPRZEDAWCA. Polecam bo naprawdę warto !!!hpt://allegro.pl/show_user_auctions.php?uid=13553445– TO LINK WŁAŚNIE DO SPRZEDAWCY BIŻUTERII NICK SARINOKO A TAM MOŻNA KUPIĆ PIĘKNĄ, ORYGINALNĄ BIŻUTERIĘ W FAJNYCH, DOBRYCH CENACH...

   

GDY KOLEŻANKA KOPIUJE, NAŚLADUJE CIEBIE

GDY KOLEŻANKA KOPIUJE, NAŚLADUJE CIEBIE

 Dziś temat na życzenie Czytelniczki – Pani Katarzyny.

Problem przedstawię na przykładzie Renaty. Renata pracuje w Warszawie w koncernie spożywczym w dziale HR.  Jest mężatką od 6 lat i ma 1 dziecko. Renata bardzo dużą wagę przywiązuje do stroju, przegląda miesięczniki poświęcone modzie, ubrania kupuje tylko w markowych sklepach. Problem Renaty to koleżanka z pracy, które kopiuje jej styl ubierania się, jej fryzurę a nawet jej styl życia...

 Na początku Renatę śmieszyło, że jej koleżanka Iwona ma takie same ubrania jak Renata. Renata zdradziła jej adresy sklepów a Iwona za miesiąc kupowała identyczne ubrania i zestawiała je kolorystycznie tak jak Renata. Renata kupiła sobie nowy laptop, to Iwona za 2 miesiące miała taki sam. Renata zaplanowała z mężem wycieczkę do Florencji a Iwona za tydzień stwierdziła, że ona też już wybiera się do  Florencji. Renata kupiła książkę dotyczącą teorii liberalizmu, a Iwona zapytała jaką książkę Renata czyta a potem powiedziała, że ona też ją czytała. Renata zauważyła, że Iwona kopiuje również jej sposób mówienia, poglądy polityczne a nawet próbuje żartować tak jak Renata. Renata postanowiła porozmawiać z Iwoną, powiedziała jej, że ona wszystko od niej ściąga i jest jej przykro… a Iwona poczuła się urażona i z całą stanowczością stwierdziła, że Renata ma obsesję na swoim punkcie i ona jej nie kopiuje i że to jej własny styl…

 Inny przypadek to Marcin. Marcin pracuje w Warszawie w znanym banku jako marketing manager. Marcin pracuje wspólnie z Łukaszem – młodym ambitnym absolwentem ekonomii.

Łukasz nie ma doświadczenie w marketingu ale ma przeświadczenie, że jest lepszy od innych. Ostatnio Marcin przygotował projekt kampanii reklamowej dla banku. Marcin cieszył się, że ma dobry pomysł i wierzył, że przełożony doceni jego pomysł… Projekt opracował w formie prezentacji i umówił się z szefem oraz z innymi współpracownikami, że w czwartek przestawi pomysł. W poniedziałek musiał pojechać do rodziców i nie było go w pracy. A we wtorek okazało się, że Łukasz przyszedł do szefa i przedstawił mu pomysł na kampanię reklamową a szef zaakceptował ten pomysł. Marcin poczuł złość ale poprosił szefa o pokazanie dokumentacji związanej z pomysłem Łukasza. Jak zaczął czytać, był wkurzony bo to była kradzież jego pomysłu z drobnymi zmianami. Łukasz stwierdził, że on sam to wszystko wymyślił, a szef nie chciał rozstrzygać konfliktu tylko powiedział, że mają się dogadać bo jest dużo pracy…

Marcin czuł się rozczarowany, smutny a czasem czuł nienawiść do kolegi i do szefa, że nie rozwiązał problemu… Marcin tracił chęć do pracy szczególnie zespołowej i zacząć pilnować swojego hasła dostępu do komputera, żeby nikt z pracowników nie oglądał  jego emaili, projektów itp…

Co zrobić w takiej sytuacji?

 Po pierwsze,  warto zastanowić się dlaczego ktoś kopiuje nasze pomysły czy też styl ubierania się. Wynika to z niskiego poczucia wartości tej osoby i pragnienia bycia kimś innym. Opisywana wyżej Iwona nie zastanawia się co lubi? Jakie styl ubierania jest dla niej odpowiedni? Itp. Przyczyną jest jej przekonanie, że ona sama jest bezwartościowa, pozbawiona osobowości i nieciekawa, tymczasem Iwona ma własną osobowość tylko kopiując, jej nie rozwija…

Po drugie, kopiowanie jest związane z kryzysem tożsamości. Tożsamość jest częścią osobowości i jest to poczucie odrębności, że jest się innym od  ludzi. Ludzie  mający tożsamość, pielęgnują swoje unikalne upodobania, swój styl życia, swoje poglądy itp.

 Erik H. Erikson podkreśla, że dla jednostki kluczowe jest odpowiedź kim ona jest?,  kim chce być?. Istotna jest potrzeba integralności i rozwijanie swojego ego. Tożsamość dotyczy również granic między osobistym ja i światem. Jest również historycznym postrzeganiem siebie tzn. tego, że istnieje się w określonym czasie oraz jest poczuciem autorstwa swoich działań i poglądów. W opisywanych wyżej przypadkach osoby kopiujące innych nie chcą i nie dążą do kształtowania swojej tożsamości i chcą być za wszelką cenę jak inni...

Po trzecie, czasem jest to związane z lenistwem i brakiem zasad. Tak jak w opisywanym przypadku Marcina i  Łukasza. Łukasz postąpił nieuczciwie bo chciał szybko pokazać przełożonemu, że jest osobą kreatywną i zaangażowaną. A że nie wierzył, że sam może coś wymyśleć to ukradł projekt Marcinowi…
Oprócz pisania tekstów chcę się podzielić z Państwem ciekawymi i wartymi uwagi adresami www.

 

Od jakiegoś czasu kupuję na Allegro biżuterię od Sprzedawcy o nicku Sarinoko i jestem zadowolona.Od jakiegoś czasu kupuję na Allegro biżuterię od Sprzedawcy o nicku Sarinoko. Specjalne podziękowania dla Sarinoko bo właśnie tam znalazłam wyjątkowe rzeczy np. ostatnio kupiłam piękny, oryginalny  pierścionek w dobrej cenie  i jestem bardzo zadowolona. TO UCZCIWY SPRZEDAWCA. Polecam bo naprawdę warto !!!hpt://allegro.pl/show_user_auctions.php?uid=13553445– TO LINK WŁAŚNIE DO SPRZEDAWCY BIŻUTERII NICK SARINOKO A TAM MOŻNA KUPIĆ PIĘKNĄ, ORYGINALNĄ BIŻUTERIĘ W FAJNYCH, DOBRYCH CENACH...

   

GDY ZŁOŚCI, DENERWUJE, WKURZA PARTNER, PRACA, WSZYSTKO

GDY WSZYSTKO CIEBIE ZŁOŚCI i DENERWUJE...

 Dziś temat specjalnie na życzenie Czytelnika.

Problem opiszę na przykładzie Anny. Anna ma 29 lat, pracuje w firmie farmaceutycznej w Warszawie. Jej problem to złość jaką kieruje ona w stosunku do współpracowników i do własnego męża.

Już rano buzi się Anna wkurzona bo rano jest zwykle za mało czasu, a wszystko na jej głowie, zrobienie śniadania, prasowanie swojej bluzki do pracy i rozmowa z mężem…. A potem stoi w korku i denerwuje się, że się spóźni do pracy a tego nie chce… Ostatnio nakrzyczała na rowerzystę, powiedziała mu, że jest głupkiem, że na takiej trasie porusza się  tylko samochodem… Miała wielką ochotę wysiąść ze swojego samochodu i uderzyć go lub uszkodzić mu rower…

 

 Potem praca, asystentka znów za wolno pracuje, kawę przygotowała nie taką jak Anna lubi. Nakrzyczała na nią i powiedziała jej, że jest beznadziejna…

A współpracownicy znów się obijają a przecież ona ponosi na wszystko odpowiedzialność. Planuje zebranie i publicznie upokarza każdego z jej zespołu i widzi ich smutne miny. Anna nie toleruje innego zdania,  to ona musi mieć rację i ona wie wszystko lepiej. A pracownicy muszą spełniać jej polecenia bez dyskusji bo komu potrzebna jest dyskusja na pewno nie jej…

 

 O 18- stej godzinie wraca do domu, znowu jedzie w korku. W domu wita ją mąż, ale to ona ma wszystko zrobić. Szykuje obiad i czuje jak zaraz wybuchnie… bo mąż siedzi przy komputerze i w jej przekonaniu odpoczywa. Ma dosyć tradycyjnego podziału ról, przecież ona też pracuje a mąż czeka aż wszystko będzie gotowe…

Wieczorem zaczynają się kłócić  najpierw zaczyna się od drobiazgu kłótnia,  o to kto chce co oglądać w telewizji. Anna zaczyna wyzywać męża od skończonych egoistów i mówi mu, że jest leniem, że bez niej byłby niczym. Nie jest prawdziwym mężczyzną i według niej jest zerem…

A on w milczeniu słucha ale potem też jej powie coś przykrego… Potem kładą się do łóżka skłóceni i nie ma mowy choćby o przytuleniu…

Anna wie, że mówi za dużo negatywnych rzeczy, chciałaby przestać ale nie wie jak. Jak czuje złość to nie panuje nad tym, obraża wszystkich i wie kto jaki ma czuły punkt.

Efekt jest taki, że ona jest nielubiana w pracy. W ocenach pracowniczych koledzy i koleżanki z pracy ocenili ją jako osobę władczą, złośliwą i trudną we współpracy. A mąż zaczyna się oddalać od niej…. Coraz częściej bywa u teściowej niż w domu…

 

 Co zrobić gdy złość niszczy Tobie życie?

 

 Po pierwsze,  uznać, że jest to ważny problem. Z badań naukowych dotyczących trwałości małżeństw wynika, że w związkach, w których jeden z partnerów w kłótni pod wpływem negatywnych emocji obraża drugiego, ryzyko rozpadu związku jest duże.

 

Po drugie, zastosować wskazówki coacha. Coach powinien zdiagnozować, skąd jest ta złość, jak często występują wybuchy złości i dobrać odpowiednie do danej osoby metody zwalczania nadmiernej złości.

 

Po trzecie, złości nie da się wyeliminować z codziennego życia. Bycie stale miłym człowiekiem, nie umiejącym odmówić czy obronić się w sposób asertywny gdy ktoś na nas krzyczy i jest chamski powoduje tłumienie uczuć  i może prowadzić do chorób o podłożu psychosomatycznym. Choćby dlatego warto nauczyć się jak prawidłowo zarządzać emocjami….

 

Po czwarte, są określone przekonania, które sprzyjają złości np. „Muszę być najlepsza”, Wszyscy mają mnie słuchać”, Inni są wolni i mało efektywni”, ja zawsze mam rację a inni powinni to uszanować itp.

 

Po piąte, problem nadmiernej złości można rozwiązać. Wystarczą dobre metody i praca nad sobą….

 

Oprócz pisania tekstów chcę się podzielić z Państwem ciekawymi i wartymi uwagi adresami www.

 

Od jakiegoś czasu kupuję na Allegro biżuterię od Sprzedawcy o nicku Sarinoko i jestem zadowolona.Od jakiegoś czasu kupuję na Allegro biżuterię od Sprzedawcy o nicku Sarinoko. Specjalne podziękowania dla Sarinoko bo właśnie tam znalazłam wyjątkowe rzeczy np. ostatnio kupiłam piękny, oryginalny  pierścionek w dobrej cenie  i jestem bardzo zadowolona. TO UCZCIWY SPRZEDAWCA. Polecam bo naprawdę warto !!!hpt://allegro.pl/show_user_auctions.php?uid=13553445– TO LINK WŁAŚNIE DO SPRZEDAWCY BIŻUTERII NICK SARINOKO A TAM MOŻNA KUPIĆ PIĘKNĄ, ORYGINALNĄ BIŻUTERIĘ W FAJNYCH, DOBRYCH CENACH...

 

DLACZEGO JEDNI MĘŻCZYŹNI MAJĄ POWODZENIE U KOBIET A INNI TEGO NIE MAJĄ

DLACZEGO JEDNI MĘŻCZYŹNI MAJĄ POWODZENIE U KOBIET A INNI TEGO NIE MAJĄ?

Tekst napisany został specjalnie na życzenie Czytelnika - informatyka.Problem opiszę na przykładzie Grzegorza. Grzegorz ma 37 lat i pracuje w bardzo znanym koncernie informatycznym w Warszawie jako programista. Jego problem to samotność i  trudność w znalezieniu przyszłej żony. Grzegorz właściwie nie wie dlaczego jego związki z kobietami rozpadają się po roku lub po dwóch latach a dziewczyny, które poznaje na portalu randkowym nie chcą się z nim drugi raz spotkać. Grzegorz przecież dużo zarabia, stać go na prawie wszystko, ma duże mieszkanie na osiedlu chronionym niedaleko lasu, nie ma nałogów i brzydki też nie jest…. A jednak tej odpowiedniej kobiety nie może spotkać a jak spotyka dziewczynę , która mu się podoba, okazuje się, że albo jest ona już w związku albo nie jest zainteresowana znajomością z nim… 

Jego związki były burzliwe i kończyły się zawsze tym samym – kobieta odchodziła od niego.  Grzegorz czuje się coraz bardziej samotny i frustrowany.

Ostatnio poznał w Internecie Iwonę. Piękna blondynka o kobiecych kształtach od razu spodobała mu się. Grzegorz zaprosił ją do znanej restauracji i rozmawiali najpierw o pracy Grzegorza potem o tym czym zajmuje się Iwona. Następnie o rodzinie i o ostatnich wakacjach. Pierwsza randka się udała ale już na drugiej był problem z tematami na konwersację. Grzegorz zaczął opowiadać szczegółowo co robi w pracy, że programuje i tutaj używał skomplikowanych nazw znanych tylko programistom,,, Iwona po godzinie powiedziała, że przypomniała sobie, że musi coś ważnego w domu zrobić i szybko wyszła. A potem nie odbierała jego telefonów...

 

Co zrobić w przypadku porażek z kobietami?

 

 Po pierwsze, popracować przy pomocy coacha nad komunikacją. To co nam się wydaje bardzo ciekawym tematem rozmowy,  dla innych np. dla kobiet może wydawać się nużące i zniechęcić do kontaktu. Warto też popracować nad mową ciała bo kobiety intuicyjnie umieją odszyfrować gesty mężczyzny…

 

Po drugie, często introwertycy mają problem z bycie w związku. Opisywany wyżej Grzegorz najbardziej lubi być sam, wtedy przychodzą mu najlepsze pomysły… Grzegorz to typowy introwertyk, nie lubi towarzystwa, ma problem z wyrażaniem swoich uczuć szczególnie podziwu i miłości. Badania naukowe dowodzą, że gdy introwertyk pracuje nad sobą, aby być bardziej otwartym może odnieść sukces…"Jeżeli introwertyk zachowuje się jak ekstrawertyk, to jest szczęśliwszy" – twierdzi doktor psychologii na Wake Forest University w Północnej Karolinie, William Fleeson.

 

Po trzecie, praca nad poczuciem własnej wartości. Opisywany Grzegorz mimo, że bardzo dobre zarabia, skończył studia informatyczne z wynikiem bardzo dobrym czuje się źle w towarzystwie. Na randki chodzi ale jest to dla niego nieprzyjemne bo znowu będzie musiał rozmawiać i odpowiadać na różne pytania a on tego nie lubi…. U podstaw jego niechęci do kontaktów z kobietami leży lęk, że nie spodoba się, że znowu spotka go odrzucenie…

 

Po czwarte, rozmyślanie o smutnych wydarzeniach z przeszłości może blokować działania w kierunku zmiany. Przykładem jest opisywany wyżej Grzegorz ma nawyk wspominania nieudanych randek i myślenia o swoich byłych dziewczynach. Potem staje się smutny i jest przekonany, że nie pozna już wartościowej .

Rozmyślanie o przeszłości może być dobre o ile będzie dotyczyło kwestii jakich błędów można uniknąć w przyszłości. Warto tutaj porozmawiać z coachem bo często widzimy przeszłość subiektywnie, negatywnie i selektywnie…

 

 Jeśli masz problem warto, zapraszam do Warszawy, można  napisać, proszę napisz  na mój email  -  DOBRYCOACH@WP.PL 

Oprócz pisania tekstów chcę się podzielić z Państwem ciekawymi i wartymi uwagi adresami www.

 
Od jakiegoś czasu kupuję na Allegro biżuterię od Sprzedawcy o nicku Sarinoko i jestem zadowolona.Od jakiegoś czasu kupuję na Allegro biżuterię od Sprzedawcy o nicku Sarinoko. Specjalne podziękowania dla Sarinoko bo właśnie tam znalazłam wyjątkowe rzeczy np. ostatnio kupiłam ładny pierścionek w dobrej cenie  i jestem bardzo zadowolona. TO UCZCIWY SPRZEDAWCA. Polecam bo naprawdę warto !!!hpt://allegro.pl/show_user_auctions.php?uid=13553445– TO LINK WŁAŚNIE DO SPRZEDAWCY BIŻUTERII NICK SARINOKO A TAM MOŻNA KUPIĆ PIĘKNĄ, ORYGINALNĄ BIŻUTERIĘ W FAJNYCH, DOBRYCH CENACH

JAK PRZESTAĆ OBAWIAĆ SIĘ PRZYSZŁOŚCI ?

JAK PRZESTAĆ MARTWIĆ SIĘ PRZYSZŁOŚCIĄ?

 

 Temat został napisany specjalnie na życzenie miłej Czytelniczki.

Problem opiszę na przykładzie Danuty. Danuta ma 45 lat i pracuje w Warszawie w międzynarodowej firmie kosmetycznej.

Jej problem to fakt, że stale się czymś martwi. Najbardziej boi się przyszłości bo ona dla niej wydaje się niepewna. Danuta martwi się o swoją pracę, że przyjdą młodsi, zdolniejsi i ona zostanie zwolniona. Widziała to przecież nie raz, jej koleżanka – 50 letnia kierowniczka została zastąpiona młodą dziewczyną kilka raz po studiach z niewielkim doświadczeniem. Gdzie tutaj logika? Przecież ona i jej koleżanka mają duże doświadczenie i pracują bardzo wydajnie. Innym powodem do zmartwień jest jej synek Mikołaj. Mikołaj ma 13 lat i już zaczynają się z nim problemy a to lekcji nie odrobi a to wagary a to znalazła w jego komputerze zdjęcia rozebranych kobiet…. Danuta na to nie była przygotowana, boi się, że syn wejdzie w złe towarzystwo i ona nie da sobie rady i że cały jej wysiłek – prywatne lekcje, szkoła tenisa pójdzie na marne…

 

   Jeszcze innym powodem do zmartwień jest fakt, że Danuta się starzeje, już nie czuje się taka atrakcyjna jak kiedyś. Dziś jak rozmawia z dużo młodszymi mężczyznami w pracy czuje się niewidzialna dla nich, nie ma flirtu, nie ma zaciekawionych spojrzeń mężczyzn. Fakt, ostatnio sporo przytyła, dużo zmarszczek się pojawiło na jej twarzy ale szkoda jej tego… A co będzie później, jej partner Jacek na pewno znajdzie sobie inną kobietę – młodszą, pełną wigoru, atrakcyjną.

   Danuta boi się przyszłości, nie wierzy, że w przyszłości może się zdarzyć coś dobrego. Ostatnio jest bardzo zestresowana, jak zaczyna się martwić, nie potrafi przestać i przez cały dzień myśli negatywnie.

Nie wierzy, że w obliczu problemu ona może sobie sama poradzić i rozwiązać problem. Nie może spać, nie może też normalnie funkcjonować. Jej partner stwierdził, że jest przygaszona i smutna a w nie takiej Danusi się on zakochał….

                                                                                            JAK PRZESTAĆ SIĘ MARTWIĆ PRZYSZŁOŚCIĄ?

Po pierwsze, warto zwrócić się o pomoc bo lęki mają tendencję do pogłębiania się.

Po drugie, warto się zastanowić się czy martwiąc się o przyszłość nie tracimy cennych chwil tu i teraz. Myśląc negatywnie o przyszłości nie żyjemy dniem dzisiejszym...i ciężej jest rozwiązywać problemy jak myślisz stale co  będzie?

Po trzecie, zidentyfikować, które sytuacje oraz wyobrażenia o przeszłości wywołują największy lęk.

Wiele kobiet boi się, że na starość utraci swoją atrakcyjność, zdrowie i chęć życia. Mężczyźni zazwyczaj nie obawiają się braku pieniędzy.

Po czwarte, martwienie się może być nawykiem. A nawyk można zmienić. Ten nawyk może pochodzić od naszych rodziców. W opisywanym wyżej przypadku Danuty jej mama jest osobą pesymistyczną i stale martwiąca się na zapas. Danuta przejęła jej sposób myślenia.

Po piąte, pamiętać, że większość negatywnych scenariuszy w ogóle się nie wydarza. Martwimy się, tracimy energię, przeżywamy stres a okazuje się to niepotrzebne…

Po szóste, zacząć walczyć z negatywną projekcją przyszłości przy pomocy technik indywidualnie opracowanych przez coacha. Warto pamiętać, że martwienie się jest często nieproporcjonalne do wagi problemu i przejmujemy się małymi sprawami, które tak naprawdę nie mają większego wpływu na nasze życie...

Jeśli masz problem warto, zapraszam do Warszawy, można do mnie napisać, proszę napisz  na mój email  -  DOBRYCOACH@WP.PL

Oprócz pisania tekstów chcę się podzielić z Państwem ciekawymi i wartymi uwagi adresami www.

Od jakiegoś czasu kupuję na Allegro biżuterię od Sprzedawcy o nicku Sarinoko i jestem zadowolona.Od jakiegoś czasu kupuję na Allegro biżuterię od Sprzedawcy o nicku Sarinoko. Specjalne podziękowania dla Sarinoko bo właśnie tam znalazłam wyjątkowe rzeczy np. ostatnio kupiłam ładne, oryginalne kolczyki w dobrej cenie  i jestem bardzo zadowolona.TO UCZCIWY SPRZEDAWCA. Polecam bo naprawdę warto !!!hpt://allegro.pl/show_user_auctions.php?uid=13553445– TO LINK WŁAŚNIE DO SPRZEDAWCY BIŻUTERII NICK SARINOKO A TAM MOŻNA KUPIĆ PIĘKNĄ, ORYGINALNĄ BIŻUTERIĘ W FAJNYCH, DOBRYCH CENACH...

JAK UŁOŻYĆ SOBIE ŻYCIE PO ROZWODZIE,. JAK DOJŚĆ DO SIEBIE PO ROZWODZIE?

Jak ułożyć sobie życie po rozwodzie?

 

Tekst ten piszę dla miłej Osoby, której chcę bardzo pomóc...

 

Problem opiszę na przykładzie dwóch osób - Adama i Justyny.

 

Adam ma 41 lat, pracuje od 6 lat w znanej, międzynarodowej korporacji w Warszawie. Trzy lata temu żona zdecydowała, że nie chce już z nim być i chce rozwodu. Później okazało się, że przyczyną rozwodu był nowy mężczyzna poznany na imprezie integracyjnym.  Adam był zaskoczony decyzją żony bo z jego punktu widzenia starał się o szczęście w małżeństwie. Zabezpieczał finansowo rodzinę, zajmował się synkiem, czasem gotował. Jedyne czego nie robił to nie przynosił kwiatów, ani prezentów a parę razy zapomniał o rocznicy ślubu. Jego żona Barbara w trakcie rozwodu powiedziała dużo przykrych stwierdzeń, że on nie dbał o rodzinę, że nie czuła się kobietą przy nim, że nowy partner jest 100 razy lepszy niż on.

 

Adam czuł się bezwartościowy, smutny czasem odczuwał wściekłość na żonę i na tą przykrą sytuację. Najbardziej przeżywał to że tak szybko żona wprowadziła nowego partnera Tomka do swojego życia i do świata syna. Adam odczuwał też zazdrość o nowego mężczyznę w życiu Barbary. Smutno mu było jak raz odwiedził syna a w ich dawnym mieszkaniu zobaczył nowego partnera żony w jego ulubionym fotelu i jego mina, że to już należy do niego…

 

Inna sprawa to syn. Żona codziennie mówi synowi, że ojciec jest nieważny, że teraz tworzymy rodzinę z Tomkiem. Syn nowego partnera matki nie lubi i nie chce z nim spędzać wolnego czasu, ale matka na siłę zmusza żeby razem wyjeżdżali na wycieczkę. Adam boi się, że traci kontakt z synem, że on nie będzie go już kochał.

 

Adam odczuwa negatywne myśli i nie wierzy w dobrą przyszłość. Nie wie czy kiedyś komuś zaufa, nie wie też czy to będzie jeszcze szczęśliwy.

 

 Inny przypadek to Justyna. Justyna dowiedziała się przypadkiem, że mąż ma inną. A potem wszystko szubko się potoczyło, rozwód i podział majątku. Justyna wielokrotnie widziała swoją rywalkę. Zastanawiała się często jak ona mogła rozbić jej małżeństwo bez skrupułów. Stale porównywała się do nowej partnerki męża. A ona blondynka o długich włosach, bez dzieci, młodsza, pełna energii i taka zadowolona… A Justyna jak patrzy w lustro, to widzi zmęczoną życiem kobietę o szarej cerze. Justyna czuje nienawiść do nowej dziewczyny męża, czasem myśli sobie, jakby coś jej się stało… Justyna próbuje na nowo żyć, ale nie ma wsparcia w nikim. Jej matka cały czas mówi, nie dbałaś o męża to ciebie zostawił. Koleżanki nie chcą już słuchać jej ponurych wynurzeń.  Justyna tak bardzo chciałaby opowiedzieć o swoim życiu, o tym co czuje i dlaczego tak jest. Czuje, że nie ma siły na nowe życie, nie ma osoby, która ją rozumie i współczuje. Ciągle słyszy, rozwód to nie tragedia, weź się w garść, znadź nowego faceta bo sama finansowo sobie nie poradzisz, a Justyna nie lubi już mężczyzn, nie chce niczego tylko wsparcia i spokoju…

 

Co zrobić po rozwodzie?

 

 Po pierwsze, dać sobie czas na przeżywanie emocji. Tak jest, że po rozstaniu pojawiają się emocje od smutku, po nienawiść i złość. Te emocje trzeba przeżyć. Jednocześnie mieć wsparcie aby opowiedzieć komuś,  co się czuje i mieć świadomość, że  jest ktoś, kto w razie pogorszenia nastroju czeka i pomoże…

 

Po drugie, walczyć z zazdrością. To normalne, że po rozstaniu porównujemy się z nowym partnerem eks żony, eks męża. Często to porównanie wychodzi na naszą niekorzyść.   Dlaczego tak jest? Bo myślimy o sobie w sposób negatywny i  nie widzimy rzeczywistości w sposób racjonalny.

 

Po trzecie, postanowić jako priorytetowy cel  - podbudowanie poczucia wartości.
Poczucie własnej wartości, jak definiuje je S. Epstain (1990), to przekonania oparte na świadomości tego, co akceptowane w obrazie siebie i tego, co organizuje doświadczenia odnoszące się do "Ja".  Dlaczego jest to tak ważne? Z badań naukowych wynika, że po rozwodzie poczucie wartości jest obniżone…

 

 Po czwarte, starać się i robić wszystko aby utrzymać kontakt z dziećmi mimo przeszkód.  Partnerki bo to najczęściej są kobiety, które ograniczają kontakt ojca z dziećmi, robią sobie i dzieciom dużą krzywdę.

 

Po piąte, mimo braku wiary w przyszłość, podejmować działania w kierunku kreowania nowego życia. Opisywany wyżej Adam znalazł nową pasję – kolekcjonowanie monet. Chodził na spotkania kolekcjonerów, dowiedział się w jakie monety warto inwestować, poznał fajnych ludzi i ma teraz znajomych. W zeszły weekend pojechał na imieniny do kolegi właśnie tam poznanego. Adam często myśli o żonie i nowym jej mężczyźnie. Ale zauważył, że odkąd zajął się własnym życiem, tych negatywnych myśli jest dużo mniej…

 

 Po szóste, pamiętać, że często po traumatycznych wydarzeniach takich jak rozwód, jesteśmy silniejsi i bardziej uważni na potrzeby innych.

Według badań amerykańskiej  psycholog Judith S. Wallerstein, która zainteresowała się tematem rozwodów, 50% rozwiedzionych kobiet i co trzeci rozwodnik deklarują, że są szczęśliwsi po rozstaniu. W wywiadzie pogłębionym stwierdzili, że rozwód mimo że było to ciężkie doświadczenie, okazało się pozytywnym zwrotem w ich życiu, wiele z osób badanych założyło nowe związki...

Oprócz pisania tekstów postanowiłam się z Państwem podzielić się ciekawymi adresami stron www.

Od jakiegoś czasu kupuję na Allegro biżuterię od Sprzedawcy o nicku Sarinoko. Specjalne podziękowania dla Sarinoko bo właśnie tam znalazłam wyjątkowe rzeczy - ostatnio kupiłam piękne kolczyki i jestem zadowolona. To uczciwy sprzedawca. Polecam bo naprawdę warto !

http://allegro.pl/show_user_auctions.php?uid=13553445–  TO LINK WŁAŚNIE DO SPRZEDAWCY BIŻUTERII NICK SARINOKO A TAM MOŻNA KUPIĆ PIĘKNĄ, ORYGINALNĄ BIŻUTERIĘ W DOBRYCH CENACH.  

 

JAK PRZYWRÓCIĆ DAWNĄ NAMIĘTNOŚĆ W ZWIĄZKU ?

Jak ożywić namiętność?

 Dziś temat na życzenie Pana Adama z Wrocławia.

Problem opiszę na przykładzie Agnieszki. Agnieszka pracuje w Warszawie w firmie zajmującej się dystrybucją luksusowych kosmetyków.

Jej problem to zanikające pożądanie w związku.

Artura poznała na imprezie firmowej, Artur pracował wtedy w poznańskim oddziale firmy i od razu jak go poznała,  poczuła fascynację i miłość.  W ich związku było wspaniale, potem szybki ślub, narodziny córeczki i kupno mieszkania na warszawskich Kabatach.

A ich życie było już tak przewidywalne. Agnieszka chodziła do pracy, potem obiad i  rozmowa z mężem co trzeba zrobić i jak zorganizować zajęcia pozalekcyjne dla córeczki.

A potem szybko do sypialni i od razu padają ze zmęczenia. Jeśli już jest jakiś seks to bez czułości… Agnieszka czuje niechęć do seksu i do męża. Najgorzej jest jak jest kłótnia, wtedy słyszy, że nie jest dobrą matką, że  źle wychowuje córkę, że przytyła itp. A wieczorem Artur jak gdyby nigdy nic , zaczyna ją całować i jest zdziwiony, czasem zły, jak żona nie chce się kochać.     

Agnieszka boi się, że mąż zacznie ją zdradzać i zależy jej na związku. Jednak nie wie co zrobić aby sytuacja poprawiła się.

 

 Inny przypadek to Marcin. Marcin jest w związku od 5 lat z Patrycją. Na początku był szczęśliwy, była namiętność i miłość. Dziś jest tylko wspólne mieszkanie i smutek. Marcin nie rozumie Patrycji, przecież on zarabia na dom, Patrycja nie pracuje, ma wszystko – najlepsze drogie kosmetyki, drogie markowe ubrania, Marcin zaprasza ją do najlepszych restauracji. Partycja jest jednak stale obrażona… ciągle ma zarzuty, że Marcin jest zbyt mało romantyczny, że nie robi jej niespodzianek, że nie jest tak jak na początku ich znajomości, że Marcin za dużo pracuje. Patrycja dba o dom i codziennie czeka z obiadem na Marcina. A Marcin pracuje w znanej firmie konsultingowej i ma coraz więcej zadań do wykonania. Wraca najczęściej około 20 - stej do domu.

Marcin nie rozumie, dlaczego z jednej strony Patrycja deklaruje miłość i jest zła, że Marcin wraca późno w pracy, a z drugiej strony  nie  chce być z Marcinem w sypialni, woli spać sama w salonie.

 Co zrobić w takich sytuacjach?

 

Po pierwsze, unikać w miarę możliwości rutyny. Schemat, który codziennie jest powtarzany, nudzi się po jakimś czasie….  Gdy robimy coś nowego uaktywniają nowe obszary w mózgu i powodują tworzenie się nowych połączeń między komórkami nerwowymi.

Przewidywalność zachowań partnera może prowadzić do spadku jego atrakcyjności a wystarczy zmienić szczegóły – użyć innych niż dotychczas słów, inaczej się zachować…

 

  Po drugie, różne badania wskazują, że po dziesięciu latach związku romantycznego spadek emocji jest już bardzo znaczący, nie mówiąc o momencie pojawienia się dziecka.

 

Po trzecie warto  sobie zadać pytanie jak dbam o związek na co dzień? czyli jest intymność? a chodzi o np. wspieranie się nawzajem, dbanie o dobro partnera czy wzajemne liczenie na swoją pomoc, myślenie o swoim partnerze w kontekście odpowiedzi na pytanie: jak mogę sprawić, że będzie między nami lepiej?

 

Po czwarte, rozmowa. Jak twierdzi profesor Zbigniew Lew Starowicz dużym problemem jest komunikacja w związku dotycząca seksu. W Polsce nie ma zwyczaju rozmawiania na ten temat,  związane jest to ze wstydem i z psychicznym oporem.

Warto porozmawiać ale trzeba wykazać się tutaj wyczuciem, kulturą i empatią. Każde słowo jest ważne bo znam  taki przypadek, że kobieta porozmawiała ze swoim parterem, powiedziała mu dużo przykrych słów i  już nie ma tego związku… dlatego trzeba dokładnie przemyśleć co chce się powiedzieć i jeszcze skonsultować to z coachem. To co dla nas nie jest przykre może okazać się bolesne i trudne dla naszej partnerki

 

Po piąte, warto przyjrzeć się czy akceptujemy siebie i swoje ciało. Często spadek pożądania związany jest z faktem, że mamy niskie poczucie wartości  a nasz parner czy partnerka nie pomaga aby to poczucie wartości zwiększyć. Jeśli kobieta lub mężczyzna nie akceptują swojego ciała i stale się porównują z innymi mogą mieć problemy z okazywaniem czułości.

 

 Po szóste,  najważniejszą rolę u kobiet w seksie odgrywa mózg. Tracą więc zainteresowanie seksem, gdy trapią je problemy – stres w pracy, kłopoty z dziećmi, rozczarowanie związkiem lub partnerem i to nie tylko w sferze seksualnej. Warto dowiedzieć się jakie problemy ma nasza partnerka i spróbować jej pomóc a to dobrze wpłynie na relacje.

 Jeśli potrzebujesz pomocy, warto napisać, na mój email dobrycoach@wp.pl

 

 Oprócz pisania tekstów postanowiłam się z Państwem podzielić się ciekawymi adresami i wartymi odwiedzenia stron www.

Od jakiegoś czasu kupuję na Allegro biżuterię od Sprzedawcy o nicku Sarinoko. Specjalne podziękowania dla Sarinoko bo właśnie tam znalazłam wyjątkowe rzeczy - ostatnio kupiłam piękne kolczyki i jestem zadowolona. To uczciwy sprzedawca. Polecam bo naprawdę warto !

http://allegro.pl/show_user_auctions.php?uid=13553445–  TO LINK WŁAŚNIE DO SPRZEDAWCY BIŻUTERII NICK SARINOKO A TAM MOŻNA KUPIĆ PIĘKNĄ, ORYGINALNĄ BIŻUTERIĘ W DOBRYCH CENACH !

CZEGO POTRZEBUJĄ MĘŻCZYŹNI A CZEGO POTRZEBUJĄ KOBIETY?

CZEGO POTRZEBUJĄ MĘŻCZYŹNI A CZEGO POTRZEBUJĄ KOBIETY?

Ten temat jest na życzenie dwóch miłych Czytelniczek. Według badania naukowych najbardziej mężczyźni fascynuje nasza odmienność. Przykładem jest Jarek. Jarek od roku spotyka się z Martyną. Nie może jednak się zaangażować w głębszą relację. To co przeszkadza w Martynie? Martyna to silna osobowość, pracuje jako kierownik. Brakuje mi delikatności, zawsze mówi to co myśli nawet nie wie, że tymi mocnymi określeniami sprawia mu przykrość. Czasem siedzę z Martyną w pubie i czuję się jakby rozmawiał z kumplem, który stale przeklina i jest na wszystko wkurzony. Ta odmienność to wrażliwość, empatia, ciepło.

 

Inna sprawa to seks. Jak rozmawiam z wieloma kobietami, to widzę, że często kobiety ulegają stereotypowi, że mężczyzna jest prymitywny, potrzebuje tylko seksu, jedzenia i piwa… Przeczy temu badanie przeprowadzone przez zespół socjologów pod kierownictwem profesora Davida Bussa. Do eksperymentu zaproszona śliczną, młodą dziewczynę, poproszono ją aby ubrana prowokacyjnie usiadła przy barze. Jej zadanie miała zaczepiać mężczyzn w nocnym barze i zaproponować mi spędzenie z nią wspólnej nocy. Okazało się, że żaden z zaczepionych mężczyzn nie skorzystał z tej propozycji. Eksperyment powtarzano i wyniki były podobne. Jest też silna potrzeba u mężczyzn, to potrzeba szacunku. Chodzi o to aby kobieta uznawała prawo mężczyzny do decydowania o sobie, odmiennego stylu życia. Chodzi też o dobre traktowanie bez awantur, bez przekleństw.

 A czego potrzebuje kobieta?

Największą jej potrzebą jest akceptacja. Cała kultura wizualna skoncentrowana jest na tym, aby uwodnić kobiecie, że ma być piękna, doskonała, dbająca o swoją twarz i ciało… A po oglądaniu setki reklam kobiety mają problem z samoakceptacją siebie i tutaj rola mężczyzn. Chociaż jest to dla nich trudne np. powtarzanie po raz kolejny, że ją kocha, że jest piękna. Badacze Anne Moir i David Jessel w swojej publikacji opisali eksperyment badawczy. Polegał on na tym, że poproszono mężczyznę, aby okazał więcej czułości i zainteresowania swojej partnerce. Przy czym nikt mu nie powiedział w jaki sposób ma to zrobić.

Co zrobił ten mężczyzna? Umył perfekcyjnie jej samochód… i był zdziwiony, że jego kobieta nie doceniła jego poświęcenia. Inną potrzebą kobiety jest zrozumienie i jej wysłuchanie. Przykładem Ania, która nie może opowiedzieć o swoich emocjach mężowi bo go to nie interesuje. A Ania ma potrzebę aby zostać wysłuchaną. Jej marzenie – niestety nierealne aby jej mąż choć raz nie przerywał jej opowieści i słuchał ją z takim zainteresowaniem jak jej koleżanka.
Ważną potrzebą kobiet, że poczucie, że na mężczyznę można liczyć w trudnych sytuacjach. Wspomniana wyżej Ania najbardziej ceni swojego mężczyznę za jego niezawodność. Ostatnio źle się poczuła w pracy. Wystarczyło, że zadzwoni do męża, a on zwolnił się z pracy w ciągu 15 minut przyjechał i zawiózł ją do lekarza.

Jeśli masz problem, warto mnie napisać mój email dobrycoach@wp.pl.


Oprócz pisania tekstów postanowiłam się z Państwem podzielić się ciekawymi adresami www. Od roku kupuję na Allegro biżuterię od Sprzedawcy o nicku Sarinoko. Specjalne podziękowania dla Sarinoko bo właśnie tam znalazłam wyjątkowe rzeczy. To uczciwy sprzedawca.

http://allegro.pl/show_user_auctions.php?uid=13553445– To link to mojego ulubionego sprzedawcy pięknej i unikatowej biżuterii na Allegro Nick Sarinoko.

JAK POKONAĆ LĘK PRZED BLISKOŚCIĄ?

JAK POKONAĆ LĘK PRZED BLISKOŚCIĄ?

 Tekst napisałam na życzenie Czytelnika. Dziekuję za zaufanie.

Problem opiszę na przykładzie Marka.

Marek ma 31 lat, pracuje jako informatyk w Warszawie, w znanej firmie. Jego żona Małgorzata co pewien czas mówi mu, że jest nieszczęśliwa w związku.

Zarzuca mu, że jest oschły, że nie okazuje jej miłości. Nie rozumie dlaczego Marek nie mówi jej komplementów. Najbardziej boli ją że Marek unika przytulania się i nie chce też spędzać z nią nocy....

 

Marek nie czuje potrzeby bliskości z żoną. Przecież ją kocha, pracuje ponad swoje siły, że ona miała wszystko. A Małgorzata twierdzi, że ją pieniądze nie interesują, chce się poczuć prawdziwą kobietą i jak Marek unika seksu, czuje się nieatrakcyjna i stara...

A sam Marek nie rozumie, dlaczego tak jest. Przypomina sobie jak mieszkał z rodzicami a tam nie okazywano czułości. Ojciec był wojskowym, więc nie było rozmów, za to były polecenia. Matka też go nie przytulała bo i po co? On według matki miał wyrosnąć na twardego mężczyznę, dobrze radzącego sobie w życiu a nie na mięczaka. Bardzo rzadko zdarzyło się, że matka lub ojciec powiedzieli, że kochają Marka, że są z niego dumni... Sam dotyk nie kojarzy mu się pozytywnie. Pamięta że ojciec go bił a matka jak chciał się do niej przytulić, mówiła "daj mi spokój, widzisz ile mam pracy"...

Jak poznał Małgorzatę, narodziła się szansa na zmianę. Jednak Marek bał się, że jak on się otworzy - pokaże swoje uczucia, to spotka go odrzucenie...

Marek najbardziej lubi siedzieć sam w pokoju i rozmyślać o swoim życiu lub siedzieć przed komputerem...A później przeżywa, że właściwie to on jest sam a jest sam bo nikogo do siebie nie dopuszcza.

 Małżeństwo Marka i Małgorzaty przeżywa kryzys.

 Jak pokonać lęk przed bliskością?

Po pierwsze, jeśli osoba doświadczyła silnego lęku w dzieciństwie z powodu odrzucenia, braku czułości i dobrego kontaktu z rodzicami to jest duże prawdopobieństwo, że w swoim związku będzie bronić się przed bliskością. Takie osoby mają też trudności w wyrażaniu pozytywnych uczuć, nie potrafią też mówić innym komplementów a nawet nie widzą w tym sensu.  Często ludzie mające ten problem wybierają życie w pojedynkę i nie chcą podejmować prób stworzenia związku.
 Po drugie, warto uznać, że jest to problem i jeśli z nim nic nie zrobimy, problem będzie narastać.

Po trzecie, trzeba rozpocząć pracę nad sobą. Nie jest to łatwe ale daje dobre efekty. Na początku warto zindentyfikować dlaczego ktoś boi się okazywania uczuć, dotyku, bliskości? z czego ten lęk wynika? często on ma przyczynę w relacjach w domu rodzinnym lub wynika z doświadczeń z poprzednich związkach lub jest inna przyczyna. Gdy rozpoznamy przyczynę, warto razem z psychologiem przerobić szereg technik umożliwiających pokonanie lęków i otwarcie się na drugiego człowieka... Jest to proces ale efekty są świetne.

Po czwarte, rozpoznać swoje schematy postępowania np.  gdy wracamy z pracy to co mówimy? lub gdy żona/ mąż potrzebuje wsparcia, to jak okazujemy w tym momencie, że nam zależy na drugiej osobie, jak często mówimy kochanej przez nas osobie, że jest dla nas ważna i że doceniamy co ona dla nas robi... Równie istotne jest jak my zachowujemy się wobec innych w codziennych sytuacjach i czy potrafimy ot tak powiedzieć komuś coś pozytywnego?

Na ten ciekawy temat jeszcze napiszę.

Oprócz pisania tekstów dla Państwa chciałabym się  podzielić ciekawymi adresami www.

Od roku kupuję na Allegro biżuterię od Sprzedawcy o nicku Sarinoko. Specjalne podziękowania dla Sarinoko bo właśnie tam znalazłam wyjątkowe rzeczy. To uczciwy sprzedawca.

http://allegro.pl/show_user_auctions.php?uid=13553445– To link to mojego ulubionego sprzedawcy pięknej i unikatowej biżuterii na Allegro Nick Sarinoko.