środa, 31 stycznia 2018

JAK WALCZYĆ ZE ZŁOŚCIĄ, NERWICĄ?

JAK POKONAĆ ZŁOŚĆ?
Dziś temat na życzenie Czytelniczki. Wasze sugestie co do tematów poruszanych na blogu są zawsze przeze mnie uwzględniane…
Problem opiszę na przykładzie Teresy. Teresa pracuje w Warszawie w bardzo znanej firmie konsultingowej. Teresę na imieninach mojej koleżanki. Nie zrobiła na mnie dobrego wrażenia. Ale koleżanka prosiła aby jej pomóc dlatego pomogłam.
 Jej problem to złość a potem konsekwencje jej zachowania – poczucie winy, smutek, osłabienie więzi z małżonkiem i z dzieckiem.
Jak tylko wstaje rano o godzinie siódmej i już jest zła na cały świat. Denerwują ją codziennie obowiązki, a to że śniadanie musi sama zrobić dla męża i dla synka, a potem, że musi wyprasować ubranie do pracy. A potem stoi w korkach  i wkurza się na innych kierowców, że za wolno jadą a ona się przecież bardzo śpieszy lub chamstwem na drodze, ktoś trąbi, ktoś zajedzie jej drogę…
Potem w pracy złości się na niekompetentnych pracowników, poprzyjmowali do jej działu młodych absolwentów znanej ekonomicznej uczelni w Warszawie a oni nie mają pojęcia o konsultingu, a Teresa traci swój cenny czas na uczenie ich pracy a przecież za to jej nie płacą…Ciągle zadania z pilne z wyznaczonym terminem i jak Teresa nie zdąży danego projektu skończyć na określony termin, grozi jej wypowiedzenie. W pracy Teresa jest niemiła, ma opinię zołzy, której wszyscy się boją i nikt jej nie lubi…Teresa często żałuje że mówi ludziom takie niemiłe rzeczy ale to jest silniejsze od niej. Jak wybucha, traci panowanie nad sobą i nie pamięta dokładnie co mówi i dlaczego to powiedziała. Przez 5 minut jak nakrzyczy na kogoś czuje ulgę ale potem jest jej głupio.
     Po pracy wraca do domu a tam czeka na nią zmęczony i narzekający mąż i  syn. Teresa szybko robi obiad i jest wkurzona że mąż i syn są tacy niesamodzielni, że wszystko na jej głowie, że nikt nie pomaga. Drobiazg np. brudny kubek po kawie pozostawiony w salonie urasta do prawdziwego problemu, od razu zaczyna się kłótnia, że nikt nie szanuje tego że ona sprząta, że ona jest zmęczona…A potem jeszcze doda daje, że jest rozczarowana małżeństwem i że nie tak miało być, że on jest leniem, egoistą i męską świnią itp. A po godzinie jak już nie ma siły na krzyk, siedzi w kuchni i odczuwa duże poczucie winy. Zastanawia się po co to powiedziała, już wie, że przesadziła, że ocenia  męża niesprawiedliwie. Nie widzi, że on też w domu się stara, pomaga jak może…
Ostatnio przyszedł do niej syn, chciał porozmawiać o swojej nowej dziewczynie. Syn Teresy ma 13 lat i po raz pierwszy w życiu zakochał się… a Teresa akurat miała kolejny ciężki dzień w pracy i nakrzyczała na syna, że on jej przeszkadza, że ona teraz nie ma czasu a to w ogóle jest za młody, żeby chodzić z dziewczyną, powinien zając się nauką bo ona ciężko haruje, żeby on mógł uczyć w prywatnej, prestiżowej szkole… itp. Syn zdenerwował się i stwierdził, że on w takim razie nic jej nie będzie mówił. Teresa wieczorem chciała przeprosić syna i naprawić swój błąd ale ten nie chciał z nią rozmawiać…
 
Jak poradzić sobie ze złością?
 Po pierwsze, Złość nie jest „złym” uczuciem, informuje nas bowiem, że coś dzieje się w niezgodzie z naszym systemem wartości czy potrzebami. Warto rozpoznać co kryje się pod uczuciem złości czy jest to frustracja, czy jest to niskie poczucie wartości - trzeba ustalić jaka jest prawdziwa przyczyna złości.

Po drugie, bardzo ważne jest aby pracować nad panowaniem nad złością. Jeśli nie pracujemy nad swoimi negatywnymi emocjami to sami siebie wprowadzamy w nieprzyjemne stany od smutku poprzez stan zdenerwowania czy bezradności.
Warto zastanowić się co tracimy wyładowując złość w pracy i w domu. A tracimy bardzo dużo… negatywne słowa, które wypowiadamy w stanie złości, zapadają na długo w pamięci osób, którym to mówimy. Ranimy ich a potem odczuwamy zdziwienie że ktoś nie chce z nami pracować lub że bliska osoba nas już nie kocha jak dawniej…

 Po trzecie,  istnieje negatywny wpływ złości rodziców na dzieci. Socjolog Murray Straus opisywał to zjawisko. Dzieci rodziców, którzy krzyczą i stosują wobec nich słowną agresję odczuwają wyobcowanie, bezradność. Dzieci płacą wysoką cenę za naszą nieumiejętność znalezienia innych form komunikacji. Gniew i złość względem dzieci jak udowodniono naukowo może być przyczyną późniejszych agresywnych zachowań dzieci wobec rodziców, rówieśników, nauczycieli…

Po czwarte asertywność. Większość z nas kojarzy asertywność z agresywnym mówienie „ nie”. A tak nie jest. Są techniki, które pozwalają na odmowę i jednocześnie zachowując szacunek dla drugiej strony…

Po piąte, to optymistyczne że, złość można zmniejszyć i sprawić, że człowiek na irytujące problemy reaguje spokojem i patrzy na nie z dystansem. Wystarczy, żeby coach opracował indywidualnie techniki zwalczania złości i zacząć je systematycznie stosować. Tak jak było w przypadku opisywanej wyżej Teresy, nauczyłam ją jak technik opanowania negatywnych emocji. Na początek Teresa nie wierzyła, że ktoś może jej pomóc, reagowała agresywnie na każdy pomysł, ale jak ją udało się przekonać, to już po miesiącu była widoczna poprawa a potem okazało się, że Teresa stała się innym człowiekiem, spokojnym i radosnym.
Jeśli potrzebujesz pomocy, warto napisać, na mój email dobrycoach@wp.pl
Oprócz pisania tekstów postanowiłam się z Państwem podzielić się ciekawymi adresami i wartymi odwiedzenia stron www.
Od jakiegoś czasu kupuję na Allegro biżuterię od Sprzedawcy o nicku Sarinoko. Specjalne podziękowania dla Sarinoko bo właśnie tam znalazłam wyjątkowe rzeczy - ostatnio kupiłam piękne kolczyki w dobrej cenie i jestem zadowolona. To uczciwy i miły sprzedawca. Polecam bo naprawdę warto !

http://allegro.pl/show_user_auctions.php?uid=13553445  TO LINK WŁAŚNIE DO SPRZEDAWCY BIŻUTERII NICK SARINOKO A TAM MOŻNA KUPIĆ PIĘKNĄ, ORYGINALNĄ BIŻUTERIĘ W DOBRYCH CENACH !



środa, 24 stycznia 2018

Jaka kobieta pociąga mężczyznę ?

 
Dziś temat na życzenie -  Czytelniczki - Eweliny.
Tekst ten powstał na podstawie badań naukowych m.in profesora Davida Bussa i moich własnych obserwacji.
 Według naukowców dla mężczyzn ważny jest wygląd. Ale tutaj są różnice w postrzeganiu atrakcyjności kobiet skorelowane z poziomem wykształcenia. Mężczyźni o niższym wykształceniu preferują panie nieco grubsze i ważnym dla nich atrybutem kobiecości jest duży biust. Natomiast mężczyźni o wyższym wykształceniu preferują szczupłe kobiety.

    Jeśli chodzi zaś o twarz, większość badań np. psychologa  Steve'a  Gangenstada, dowodzą, że mężczyźni uważają za piękniejsze twarze symetryczne. Atrakcyjne są dla nich oczy, szczególnie gdy są duże, bo podświadomie duże oczy kojarzone są z niewinnością i dobrocią. Pożądany kolor oczu to niebieski...
Badania obaliły również częściowo pogląd, że do serca  mężczyzny droga przez żołądek, a perfekcyjna pani domu przestaje być  ideałem kobiety.
  "Odkryliśmy, że w społeczeństwach takich jak Wielka Brytania, a przede wszystkim w krajach skandynawskich, mężczyźni za najbardziej  wartościową cechę kobiet uważają inteligencję. To dla nich dużo  ważniejsze niż umiejętność gotowania, czy idealna sylwetka" - potwierdza  dr Zentner.

       Podobnego poglądu jest profesor David Buss. Twierdzi on, ze mężczyźni wybierają kobiety w zależności od celu jaki sobie stawiają. Jeśli szukają jednonocnej przygody, inteligencja u kobiety jest raczej nie pożądana ale jeśli są decydowani na dłuższy związek inteligencja kobiety nabiera znaczenia

     Na postrzeganie, czy kobieta jest atrakcyjna, ważne są również okoliczności, w których to mężczyzna ją zapoznaje. Warto przytoczyć tutaj ciekawe badanie przeprowadzone przez zespół badaczy pod przewodnictwem profersora Davida Bussa.
 Tym razem badacze udali się do nocnego klubu. Poproszono znajdujących się tam mężczyzn o ocenę kobiet znajdujących się klubie. Większość kobiet znajdujących się w klubie, zostało określonych przez badaczy jako kobiety przeciętnej urody lub nawet brzydkie. Jedynie barmanka to była atrakcyjna blodynka. Wynik eksperymentu zaskoczył profesora Davida Bussa...
 Co się okazało? że im bliżej było godziny zamknięcią klubu - klub zamykano o godzinie trzeciej w nocy, tym bardziej kobiety w klubie wydawały się atrakcyjniejsze. Podobny wpływ miał alkohol. Im więcej mężczyzna wypił alkoholu, tym kobiety przy barze oceniał jako piękniejsze niż przed spożyciem trunku.... a nawet kilku badanych mężczyzn deklarowało, że obecne panie z klubu są tak atrakcyjne, że mogłyby być ich kobietami na życie.
Na ten temat jeszcze napiszę.
      Jeśli masz problem warto do mnie napisać dobrycoach@wp.pl
Oprócz pisania tekstów chcę się podzielić z Państwem ciekawymi adresami www.
      Od roku kupuję na Allegro biżuterię od Sprzedawcy o nicku Sarinoko i jestem zadowolona.
http://allegro.pl/show_user_auctions.php?uid=13553445– TO LINK WŁAŚNIE DO SPRZEDAWCY BIŻUTERII NICK SARINOKO A TAM MOŻNA KUPIĆ PIĘKNĄ, ORYGINALNĄ BIŻUTERIĘ W FAJNYCH CENACH.
DZIEKUJĘ WSZYSTKIM ZA EMAILE I ZA MIŁE SŁOWA

sobota, 20 stycznia 2018

JAK OLEWAĆ TO CO MÓWIĄ INNI, JAK OLEWAĆ HEJTERÓW?

JAK NIE MARTWIĆ SIĘ TYM CO MÓWIĄ INNI ?

 Dziś temat na życzenie Czytelniczki, która też pisze Bloga.
Problem opiszę na przykładzie dwóch osób – Pauliny i Agnieszki.
Paulina pracuje  w znanej korporacji w Warszawie w dziale finansowym. Pracuje z samymi kobietami i to wywołuje różne nieprzyjemne sytuacje. Paulina jest codziennie oceniana przez koleżanki z działu. Obgadują jej strój, fryzurę i zadają złośliwe pytania np. dlaczego chodzisz często w tych samych ubraniach? Dlaczego jesteś taka zaniedbana? Kiedy pójdziesz na fitness bo gruba jesteś?
 A jak Paulina zainwestowała w nowe ubrania wtedy komentarze są też przykre, "skąd wzięłaś pieniądze, szef dał Tobie podwyżkę mimo, że tak słabo pracujesz?"
 Przykre słowa też padają pod kątem pracy Pauliny, zawsze jest coś nie tak, a to za wolno pracuje a to błędy zrobiła, a to nie siedzi jak inna koleżanka do 19-stej i wychodzi z pracy o siedemnastej godzinie.
Paulina myślała, żeby zmienić pracę ale na rynku pracy jest ciężko i nie wie czy dostanie podobną pracę z tak dobrym wynagrodzeniem. Jak idzie do pracy, odczuwa ból głowy, drżenie rąk i często źle śpi…
Próbowała odpowiedzieć koleżankom na ich przykre słowa. Mówiła im, że nie powinno ich to odchodzić jak ona się ubiera, że ona pracuje dobrze, że ma dosyć mówienia o niej, żeby zajęły się czymś innym i przestały o niej mówić…Nie dało to jednak spodziewanego efektu.

 Inny przypadek to Agnieszka. Agnieszka fascynuje się kosmetykami i co tydzień nagrywa swoje filmy na Youtube. W tych filmach opowiada o kosmetykach, co warto według niej kupować a  z czego warto zrezygnować. Dużo kobiet ogląda jej filmy ale są też bardzo negatywne komentarze. Jakieś nieznane Agnieszce dziewczyny piszą komentarze, że jest brzydka, że z taką twarzą to do obory na wieś powinna pójść, że mówi w filmach same głupoty. Agnieszce jest bardzo przykro, zalicza się do internautów, którzy bezinteresownie dzielą się swoją wiedzą, poświęca temu wolny czas, energię, czasem też pieniądze. A tutaj takie przykre i niezwiązane z faktami komentarze. Agnieszka płacze jak czyta wulgarne i złośliwe teksty… Zauważyła, że to co było jej pasją, stało się czymś coraz mniej lubi. Sprawdza komentarze i już robi się nerwowa, odczuwa smutek bo nikt nie docenia jej trudu tylko ją krytykują. Agnieszka nie dostrzega już dobrych słów o jej pracy tylko koncentruje się na negatywnych słowach hejterów.

JAK WALCZYĆ  GDY PRZEJMUJESZ SIĘ INNYMI I ICH KRYTYKĄ?

Po pierwsze, sprawdzić czy ta złośliwa krytyka ma coś wspólnego z prawdą. Czasem taka krytyka jest przydatna bo pokazuje obszary gdzie możemy nad sobą popracować. Jeśli jednak tak krytyka nie ma nic wspólnego z faktami trzeba podjąć działanie. Nie  ma sensu wdawać się w kłótnie i reagować agresją.

Po drugie, warto zrozumieć, że przejmowanie się krytyką innych świadczy, że nasze poczucie wartości niej nie jest wysokie. Gdy mamy wysokie poczucie wartości, to słysząc krytykę konfrontujemy negatywne słowa z naszą opinią o nas i nie przyjmujemy krytyki jako prawdy. Ludzie z wysoką samooceną mają duży dystans do tego co mówią inni o nich mówią. Ich własna opinia jest dużo ważniejsza niż zdanie kogoś innego…

 Po trzecie, warto zastanowić się nad intencjami ludzi, którzy nas krytykują. W przypadku opisywanej Pauliny, jej koleżanki zazdrościły jej. Były one tzw. umniejszaczami . Paulina jak tylko przyszła do pracy, chwaliła się, że skończyła studia w Londynie, że ma bogatych rodziców. Natomiast w przypadku opisywanej Agnieszki, hejterzy to według badań zwykle osoby młode w wieku 15-21 lat, mające wysoki poziom frustracji. Nie ma sensu takimi opiniami się przejmować tym bardziej że osoby które  krytykują nie mają odwagi podpisać się pod swoją opinią i są anonimowe i tym bardziej ich krytyka jest bezwartościowa.

 Po czwarte,  kwestia koncentracji. Osoby , które nie mają wysokiego poczucia wartości, inaczej podchodzą do opinii innych. To co myślą o nich inni jest dla nich bardzo ważne i określa ich jako ludzi. Jeśli krytykują  ich ludzie, rozmyślają o tym, przyjmują to jako niezbity fakt. Nie mają wątpliwości czy rzeczywiście osoba krytykująca ma racje? Jeśli obok krytyki spotkają się z pochwałą, nie dostrzegają dobrych słów. Koncentrują się tylko na tych nielicznych osobach, którzy ją/ jego ranią a pozytywne opinie nie mają znaczenia. Tym czasem warto pomyśleć, że to co robię nie musi podoba się wszystkim a są też ludzie, którzy dostrzegają w nas zalety i  na tym warto się skupić…

Po piąte, praca nad sobą. Tym bardziej silni jesteśmy tym mniej odchodzi nas niemerytoryczna, złośliwa opinia innych. Wystarczy pójść do terapeuty a on opracuje indywidualny program zmiany i  przestanie nas dotykać to  co inni ludzie mówią o nas…
Jeśli potrzebujesz pomocy, zapraszam do Warszawy, warto napisać, to mój email dobrycoach@wp.pl.
 Oprócz pisania tekstów postanowiłam się z Państwem podzielić się ciekawymi adresami stron www.

 Od roku kupuję na Allegro biżuterię od Sprzedawcy o nicku Sarinoko. Specjalne podziękowania dla Sarinoko bo właśnie tam znalazłam wyjątkowe rzeczy - ostatnio kupiłam piękny pierścionek i jestem zadowolona. To uczciwy sprzedawca. Polecam bo naprawdę warto !

 http://allegro.pl/show_user_auctions.php?uid=13553445  TO LINK WŁAŚNIE DO SPRZEDAWCY BIŻUTERII NICK SARINOKO A TAM MOŻNA KUPIĆ PIĘKNĄ, ORYGINALNĄ BIŻUTERIĘ W DOBRYCH CENACH.  





środa, 17 stycznia 2018

JAK USUNĄĆ NEGATYWNE MYŚLENIE, SPOSOBY NA PESYMIZM, NATRĘTNE MYŚLI

JAK POZBYĆ SIĘ CZARNYCH, PESYMISTYCZNYCH, NATRĘTNYCH MYŚLI?
Dziś temat na życzenie Czytelniczki.
Problem opiszę na przykładzie Barbary. Barbara ma 34 lata, pracuje w koncernie kosmetycznym w Warszawie. Barbara jest od 6 lat mężatką i ma czteroletniego syna.
Ostatnio zauważyła, że nic ją nie cieszy. Jej życie to schemat – jedzie codziennie do pracy na godzinę 8.00, tam intensywnie pracuje do 18-stej. Potem zakupy i jazda w korkach do domu. A w domu to samo codziennie, szybkie szykowanie obiadu dla męża i dla syna.
Potem sprzątanie, pranie i czasem ogląda TV, krótko porozmawia z mężem, zajmie się dzieckiem. Następnie wyczerpana kładzie się spać bo przecież jutro musi być punktualnie w pracy.

Barbara ma lęki związane ze zdrowiem. Boi się, że już nie da rady tak funkcjonować, w pracy jest ciężko, potworny stres a w domu same obowiązki. Często źle śpi, ma problemy z sercem. Chciałaby zmiany, dobrze, że dziecko jest z opiekunką bo ona przecież pracuje 10 godzin.
    Rozmawiała już z mężem ale ten nic nie rozumie. On też jest przecież bardzo zmęczony a jego mama i jego siostra żyją tak samo i dziwne jest to, że ona nie umie godzić pracy z życiem rodzinnym. Mąż Arek powiedział jej, że to przecież kwestia organizacji czasu, a jak się postara to zdąży z pracą, z szykowaniem obiadu oraz z opieką nad dzieckiem. Mąż nie chce włączyć się w obowiązki domowe… Barbara zwierzyła się mamie a mama na nią nakrzyczała. Mama Barbary stwierdziła, że ona ma przecież wszystko, żyją na wysokim poziomie, piękny dom, dwa samochody, zdrowe dziecko. A Barbara nie wiadomo czego chce…

Mama Barbary zaczęła wspominać swoje czasy, jak w socjalizmie było trudno, wychowywała córkę  sama. Potem mama zaczęła opowiadać jak zwykle o swoich chorobach i o tym, że leki drożeją. Barbara poczuła, że nikt ją nie rozumie. Kiedyś jeszcze jak studiowała była beztroska i szczęśliwa, nie miała za dużo pieniędzy ale miała ciekawość życia i cieszyło ją prawie wszystko.

Dziś myśli, że ją nikt nie kocha. Mąż tylko wymaga. Jak zaproponowała, że może gdzieś wyjdą, mąż stwierdził, że okres randek minął bezpowrotnie, a teraz gdy są małżeństwem i mają syna, zaczęło się prawdziwe życie i że jej głupoty w głowie…
Barbara ma problem ze wstawaniem do pracy, najchętniej posiedziałaby w domu i do nikogo się nie odzywała. Jednak przypomina sobie o kredycie, który zaciągnęli na 30 lat  na zakup domu i zmusza się do pojechania do pracy.

 Co zrobić gdy myślisz negatywnie?

Po pierwsze, dotrzeć do przyczyny pojawiania się negatywnych myśli. Co jest kryje za zmęczeniem a co za smutkiem i apatią? Tutaj przyda się pomoc coacha, który może już podczas pierwszego spotkania ustalić jaka jest przyczyna i opracuje plan wyjścia z stanu przygnębienia.

Po drugie, ważne jest otoczenie. Liczne badania naukowe dowodzą wpływ otaczających nas osób na sposób myślenia. W opisywanym wyżej przypadku, Barbara ma wiecznie narzekająca i mało empatyczną matką i pesymistycznego, wymagającego męża. Te osoby nie stanowią dla niej wsparcia ani nie są źródłem optymizmu. Wprost przeciwnie od mamy i od męża dowiaduje się, że jest dość dobrą żoną, że nie umie zorganizować sobie pracy w domu itp. Taka krytyka przy jednoczesnym niedocenianiu codziennego wysiłku Barbary, bardzo obniża jej poczucie wartości.

Po trzecie, poszukanie czegoś co rozładuje napięcie emocjonalne, może to być poświęcanie czasu swoim zainteresowaniom, uprawianie sportu, robienie czegoś co uznajemy za ciekawe czy przyjemne. Jak rozmawiam z wieloma osobami, zauważam, że czas wolny jest traktowany w sposób zadaniowy, jako sposób aby wzmocnić swoją karierę zawodową. Opisywany wyżej mąż Barbary Adam chodzi na tenis mimo, że tego nie znosi. Jednak uprawia ten sport bo na korcie tenisowym można zawrzeć ciekawe kontakty biznesowe.

Po czwarte, uznać siebie jako osobę ważną. Wiele kobiet stawia siebie na ostatnim miejscu, a na pierwszym są potrzeby męża, dziecka, mamy itp. Tymczasem przy takim podejściu łatwo jest pomijać swoje potrzeby i marzenia a potem już krok w kierunku przygnębienia, apatii…

Po piąte, warto mieć obok siebie przyjazną i życzliwą osobę, której można opowiedzieć o swoim  problemie. Udowodniono naukowo, że mówienie o swoich problemach może ograniczać intensywność negatywnych emocji. Jeszcze lepiej jest jak znajdzie się optymalne rozwiązanie problemu, to wtedy można ilość negatywnych myśli znacząco zmniejszyć i poprawić samopoczucie.
DZIEKUJĘ, ŻE CZYTACIE MÓJ BLOG !!!
Jeśli masz problem warto, zapraszam do Warszawy, proszę napisz na mój emailDOBRYCOACH@WP.PL
Oprócz pisania tekstów chcę się podzielić z Państwem ciekawymi i wartymi uwagi adresami www.
Od jakiegoś czasu kupuję na Allegro biżuterię od Sprzedawcy o nicku Sarinoko i jestem zadowolona.Od jakiegoś czasu kupuję na Allegro biżuterię od Sprzedawcy o nicku Sarinoko. Specjalne podziękowania dla Sarinoko bo właśnie tam znalazłam wyjątkowe rzeczy np. ostatnio kupiłam oryginane kolczyki w dobrej cenie  i jestem bardzo zadowolonaTO UCZCIWY SPRZEDAWCAPolecam bo naprawdę warto !!!hpt://allegro.pl/show_user_auctions.php?uid=13553445TO LINK WŁAŚNIE DO SPRZEDAWCY BIŻUTERII NICK SARINOKO A TAM MOŻNA KUPIĆ PIĘKNĄ, ORYGINALNĄ BIŻUTERIĘ W FAJNYCH, DOBRYCH CENACH...






poniedziałek, 15 stycznia 2018

JAK PODNIEŚĆ SZYBKO PEWNOŚĆ SIEBIE?

Jak podnieść swoją pewność siebie?
Dziś temat – ważny… Będę Was namawiać do poświęcenie chwili najważniejszej Osobie jaką jesteście Wy sami…
A teraz historia z życia pewnego amerykańskiego psychologa, który prowadził szkolenie dotyczące poczucia własnej wartości. Rozpoczął on seminarium trzymając w ręku banknot o nominale 1000$. Sala była wypełniona tłumem osób. Trener powiedział: mam dla Was niespodziankę i ten banknot może znaleźć nowego właściciela. Postanowiłem że jednej osobie podaruje ten banknot. Kto chce abym ot tak dał ten banknot?
      Wiele osób wyraziło chęć posiadania tego banknotu przez podniesienie ręki, Ale zanim podaruje komuś go, zrobię coś. Zaczął on banknot zginać i gnieść w różne strony i zapytał, kto jeszcze chce ten banknot? Znowu zgłosiło się kilka osób. Wtedy mówca zrobił coś jeszcze bardziej zaskakującego – rzucił banknot na ziemię i podeptał je swoimi brudnymi butami. Potem spojrzał na sale wpatrzonych w niego słuchaczy i zapytał, kto jeszcze chce ten banknot? Znowu głosiło się sporo osób, gotowych pójść do trenera i zabrać banknot. Trener po chwili ciszy, powiedział : Banknot to metafora Twojego poczucia wartości. Nie ma znaczenia czy banknot podeptałem czy pogniotłem, ciągle chcieliście go ode mnie odebrać bo stale on jest wartościowy jest to nadal 1000 $.
W naszym życiu wiele razy byliśmy czymś przytłoczeni, a zdarzyło się, że ktoś nas psychicznie niszczył. Czuliśmy się powaleni na ziemię i rzuceni w błoto. Czuliśmy się przez to mniej wartościowi a niektórzy z nas nawet wycofali się ze swojego życia. Ale trzeba pamiętać, że bez znaczenia jest co było w przeszłości i co w przyszłości się stanie.
     Ty jesteś niepowtarzalną Człowiekiem i nigdy nie tracisz swojej wartości nawet gdy ktoś Ciebie będzie niszczył, czy będzie Ciebie krytykował. Jesteś bezcenny dla tych, którzy Ciebie kochają… Jesteś wyjątkowy/ wyjątkowa, nawet jeśli myślisz o sobie w sposób negatywny.
 
 Warto się zastanowić nad pytaniem: Dlaczego warto siebie polubić i w ten sposób poprawić naszą samoocenę?
 
 Po pierwsze dlatego, że jeśli siebie lubimy, szanse na aby być szczęśliwym człowiekiem rosną..
     Po drugie, trzeba zrozumieć, że z sobą samym przebywamy 24 godziny na dobę. Ty sam/sama jesteś najlepszym towarzyszem swojego życia. Czy stale krytykując siebie lepiej się ze sobą czujesz? Na pewno nie.
    Po trzecie, jeśli kochasz siebie, akceptujesz swoje wady i ograniczenia. Łatwiej będzie Tobie coś zmienić w życiu. Badania naukowe dowodzą, że osoby o wysokiej samoocenie częściej podejmują ryzyko i zmieniają swoje życie na lepsze Po czwarte, jak siebie lubimy, to inni ludzie przestają nas drażnić. Widzimy, że ktoś jest dla nas np. niemily ale podchodzimy do tej sytuacji ze spokojem i z dystansem
     Po piąte, jak siebie lubimy, to częściej tworzymy udane i szczęśliwe związki. Powodów, dlaczego tak ważne jest budowanie pozytywnego obrazu samego siebie jest wiele.
 
Co zrobić aby nasza pewność siebie wzrosła?
Tutaj niestety potrzebna jest pomoc terapeuty, coach, kogoś, kto z pełnym zaangażowaniem wybierze dla nas ćwiczenia, pokaże co zrobić aby lepiej się poczuć i wreszcie spełniać swoje marzenia.

Jeśli potrzebujesz pomocy zapraszam do Warszawy , mój email dobrycoach@wp.pl.
 
Oprócz pisania tekstów postanowiłam się z Państwem podzielić się ciekawymi adresami www.
http://allegro.pl/show_user_auctions.php?uid=13553445To link to mojego ulubionego sprzedawcy pięknej i unikatowej biżuterii na Allegro Nick Sarinoko. Jutro moja mama dostanie właśnie piękne kolczyki ze złota, kupione w świetnej cenie u Sarinoko