Jak ułożyć sobie życie po rozwodzie?
Tekst
ten piszę dla miłej Osoby, której chcę bardzo pomóc...
Problem
opiszę na przykładzie dwóch osób - Adama i Justyny.
Adam
ma 41 lat, pracuje od 6 lat w znanej, międzynarodowej korporacji w
Warszawie. Trzy lata temu żona zdecydowała, że nie chce już z nim być i chce
rozwodu. Później okazało się, że przyczyną rozwodu był nowy mężczyzna poznany
na imprezie integracyjnym. Adam był zaskoczony decyzją żony bo z
jego punktu widzenia starał się o szczęście w małżeństwie. Zabezpieczał
finansowo rodzinę, zajmował się synkiem, czasem gotował. Jedyne czego nie robił
to nie przynosił kwiatów, ani prezentów a parę razy zapomniał o rocznicy ślubu.
Jego żona Barbara w trakcie rozwodu powiedziała dużo przykrych stwierdzeń, że
on nie dbał o rodzinę, że nie czuła się kobietą przy nim, że nowy partner jest
100 razy lepszy niż on.
Adam
czuł się bezwartościowy, smutny czasem odczuwał wściekłość na żonę i na tą
przykrą sytuację. Najbardziej przeżywał to że tak szybko żona wprowadziła
nowego partnera Tomka do swojego życia i do świata syna. Adam odczuwał też
zazdrość o nowego mężczyznę w życiu Barbary. Smutno mu było jak raz odwiedził
syna a w ich dawnym mieszkaniu zobaczył nowego partnera żony w jego ulubionym
fotelu i jego mina, że to już należy do niego…
Inna
sprawa to syn. Żona codziennie mówi synowi, że ojciec jest nieważny, że teraz
tworzymy rodzinę z Tomkiem. Syn nowego partnera matki nie lubi i nie chce z nim
spędzać wolnego czasu, ale matka na siłę zmusza żeby razem wyjeżdżali na
wycieczkę. Adam boi się, że traci kontakt z synem, że on nie będzie go już
kochał.
Adam
odczuwa negatywne myśli i nie wierzy w dobrą przyszłość. Nie wie czy kiedyś
komuś zaufa, nie wie też czy to będzie jeszcze szczęśliwy.
Inny
przypadek to Justyna. Justyna dowiedziała się przypadkiem, że mąż ma inną. A
potem wszystko szubko się potoczyło, rozwód i podział majątku. Justyna
wielokrotnie widziała swoją rywalkę. Zastanawiała się często jak ona mogła
rozbić jej małżeństwo bez skrupułów. Stale porównywała się do nowej partnerki
męża. A ona blondynka o długich włosach, bez dzieci, młodsza, pełna energii i
taka zadowolona… A Justyna jak patrzy w lustro, to widzi zmęczoną życiem
kobietę o szarej cerze. Justyna czuje nienawiść do nowej dziewczyny męża,
czasem myśli sobie, jakby coś jej się stało… Justyna próbuje na nowo żyć, ale
nie ma wsparcia w nikim. Jej matka cały czas mówi, nie dbałaś o męża to ciebie
zostawił. Koleżanki nie chcą już słuchać jej ponurych wynurzeń. Justyna
tak bardzo chciałaby opowiedzieć o swoim życiu, o tym co czuje i dlaczego tak
jest. Czuje, że nie ma siły na nowe życie, nie ma osoby, która ją rozumie i
współczuje. Ciągle słyszy, rozwód to nie tragedia, weź się w garść, znadź
nowego faceta bo sama finansowo sobie nie poradzisz, a Justyna nie lubi już
mężczyzn, nie chce niczego tylko wsparcia i spokoju…
Co
zrobić po rozwodzie?
Po
pierwsze, dać sobie czas na przeżywanie emocji. Tak jest, że po rozstaniu
pojawiają się emocje od smutku, po nienawiść i złość. Te emocje trzeba przeżyć.
Jednocześnie mieć wsparcie aby opowiedzieć komuś, co się czuje i mieć
świadomość, że jest ktoś, kto w razie pogorszenia nastroju czeka i
pomoże…
Po
drugie, walczyć z zazdrością. To normalne, że po rozstaniu porównujemy się z
nowym partnerem eks żony, eks męża. Często to porównanie wychodzi na naszą
niekorzyść. Dlaczego tak jest? Bo myślimy o sobie w sposób
negatywny i nie widzimy rzeczywistości w sposób racjonalny.
Po
trzecie, postanowić jako priorytetowy cel - podbudowanie poczucia
wartości.
Poczucie własnej wartości, jak definiuje je S. Epstain (1990), to przekonania oparte na świadomości tego, co akceptowane w obrazie siebie i tego, co organizuje doświadczenia odnoszące się do "Ja". Dlaczego jest to tak ważne? Z badań naukowych wynika, że po rozwodzie poczucie wartości jest obniżone…
Poczucie własnej wartości, jak definiuje je S. Epstain (1990), to przekonania oparte na świadomości tego, co akceptowane w obrazie siebie i tego, co organizuje doświadczenia odnoszące się do "Ja". Dlaczego jest to tak ważne? Z badań naukowych wynika, że po rozwodzie poczucie wartości jest obniżone…
Po
czwarte, starać się i robić wszystko aby utrzymać kontakt z dziećmi mimo
przeszkód. Partnerki bo to najczęściej są kobiety, które ograniczają
kontakt ojca z dziećmi, robią sobie i dzieciom dużą krzywdę.
Po
piąte, mimo braku wiary w przyszłość, podejmować działania w kierunku kreowania
nowego życia. Opisywany wyżej Adam znalazł nową pasję – kolekcjonowanie monet.
Chodził na spotkania kolekcjonerów, dowiedział się w jakie monety warto
inwestować, poznał fajnych ludzi i ma teraz znajomych. W zeszły weekend
pojechał na imieniny do kolegi właśnie tam poznanego. Adam często myśli o żonie
i nowym jej mężczyźnie. Ale zauważył, że odkąd zajął się własnym życiem, tych
negatywnych myśli jest dużo mniej…
Po
szóste, pamiętać, że często po traumatycznych wydarzeniach takich jak rozwód,
jesteśmy silniejsi i bardziej uważni na potrzeby innych.
Według
badań amerykańskiej psycholog Judith S. Wallerstein, która zainteresowała
się tematem rozwodów, 50% rozwiedzionych kobiet i co trzeci rozwodnik
deklarują, że są szczęśliwsi po rozstaniu. W wywiadzie pogłębionym stwierdzili,
że rozwód mimo że było to ciężkie doświadczenie, okazało się pozytywnym zwrotem
w ich życiu, wiele z osób badanych założyło nowe związki...
Oprócz pisania tekstów postanowiłam się
z Państwem podzielić się ciekawymi adresami stron www.
Od jakiegoś
czasu kupuję na Allegro biżuterię od Sprzedawcy o nicku Sarinoko.
Specjalne podziękowania dla Sarinoko bo właśnie tam znalazłam wyjątkowe rzeczy
- ostatnio kupiłam piękne kolczyki i jestem zadowolona. To uczciwy sprzedawca. Polecam bo naprawdę warto !
http://allegro.pl/show_user_auctions.php?uid=13553445– TO LINK WŁAŚNIE DO SPRZEDAWCY BIŻUTERII NICK SARINOKO
A TAM MOŻNA KUPIĆ PIĘKNĄ, ORYGINALNĄ BIŻUTERIĘ W DOBRYCH CENACH.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz