Dziś temat na życzenie Czytelniczki. Opiszę problem na przykładzie
Karoliny. Karolina ma 29 lat, pracuje w małej firmie. Jej problem, to fakt, że
nie udaje jej się zrealizować swoich marzeń ani planów. Karolina jest w związku
z Maciejem. Karolinie zależy bardzo na tym związku. Wszystko co można robi aby
Maciej był szczęśliwy i aby dom był wysprzątany i piękny. Czasem wieczorem
myśli, że mogłaby pójść na studia podyplomowe. Podzieliła się tymi planami z
Maciejem a Maciek stwierdził, że nie ma sensu, że szkoda pieniędzy, że po co
jej kolejne studia. Karolina myśli o zmianie pracy. W firmie, w której od 5 lat
pracuje, nic nowego się nie uczy, nikt jej nie docenia, nie ma szans na podwyżkę czy
awans. Ale Maciej nie zgadza się bo mówi, że to stała praca i że ona nie ma
szans na zdobycie nowej, lepszej pracy.
Dlaczego nie realizujesz swoich marzeń?
Po pierwsze, często ludzie boją się realizacji marzeń. To powiązane jest z wyjściem tzw. strefy komfortu. Zmiana większości ludzi kojarzy się z wysiłkiem, ze stratą czasu i z niepowodzeniem. Jednak warto pamiętać słowa Brene Brown - naukowca z Uniwersytetu w Houston. Brown twierdzi że „nic nie jest równie niewygodne, niebezpieczne i bolesne, jak stanie z boku własnego życia, przyglądanie się mu i zastanawianie się, jak by to było, gdybym miała odwagę pokazać się i pozwolić, by inni ludzie zobaczyli mnie taką, jaką jestem”.
Po drugie, brak jasnej wizji czyli planu co można zrobić aby Twój plan się
udał, jakie są szanse a co może się nie udać....
Po trzecie, świadomość, że na realizację
marzenia trzeba poświęcić swój czas wolny i określone środki pieniężne...
Po czwarte, Twoje marzenie może być
sprzeczne z wartościami, którymi się kierujesz w życiu. Moja znajoma Agnieszka chciała
pójść na studia zaoczne ale ten cel stał w sprzeczności z pragnieniem
opiekowania się jej chorą mamą, która potrzebuje opieki również w weekendy
Po
piąte, marzenia mogą się nie spełnić bo brakuje wsparcia a najbliższe osoby
zamiast wspierać, krytykują Twoje
marzenia. Jeśli często słyszysz od np. Twojego męża czy od Twojej mamy, że
Twoje marzenie nie ma sensu, że szkoda pieniędzy, Twoja motywacja do działania
może słabnąć…
Opisywana wyżej Karolina dzięki mojemu
wsparciu zmieniła pracę a później zdecydowała się na podyplomowe studia a jej
partner Maciej początkowo był niezadowolony, kłócił się ale potem zrozumiał, że Karolina ma
swoje marzenia i chce je realizować.
DZIĘKUJĘ ZA WASZE EMAILE I ZA ZAUFANIE!
Jeśli masz problem, warto do mnie napisać
dobrycoach@wp.pl