czwartek, 21 sierpnia 2025

JAK OGRANICZYĆ NATRĘTNE, NEGATYWNE MYŚLI O PROBLEMIE, JAK RADZIĆ SOBIE Z OVERTHINKING

 

Dziś temat na życzenie Czytelnika.

Problem opiszę na przykładzie Małgorzaty.

Małgorzata ma 32 lat i pracuje w korporacji. Jej problem to natrętne myśli i ciągłe analizowanie tego samego problemu.

Małgorzata często myśli albo o negatywnych wydarzeniach z przeszłości lub stale martwi się o przyszłość.

Małgorzata jak tylko wróci z pracy zaczyna myśleć o dwóch wydarzeniach sprzed 10 lat.

Pierwsze wydarzenie to jej zwolnienie z pracy i mobbing jej przez szefową. Małgorzata wspomina jak szefowa ją upokarzała przy jej zespole, jak mówiła jej, że nie dosyć, że jest gruba to też niekompetentna i głupia. A Małgorzata miała świetne wyniki, chwalili jej prace klienci i nawet sam prezes na spotkaniu firmowym też pochwalił wykonanie planu sprzedażowego.

Inna sytuacja z przeszłości – to rozstanie z jej mężem i ciężki rozwód trwający aż 3 lata.

Małgorzata jak przestanie rozmyślać o przeszłości, zaczyna analizować co negatywnego może się zdarzyć w przyszłości…

JAK PORADZIĆ SOBIE Z OVERTHINKIEM?  Warto pamiętać, że natrętne myśli i tzw. overthinking (nadmierne analizowanie) to zjawiska, które według badań mogą prowadzić do obniżonego nastroju, większego poziomu lęku, a nawet problemów ze snem (Nolen-Hoeksema, 2000; Watkins, 2008). Dobra wiadomość jest taka, że istnieją skuteczne strategie, by ten proces zatrzymać lub przynajmniej ograniczyć

Po pierwsze – Zauważ i nazwij problem
Pierwszy krok to świadome rozpoznanie, że jesteś w trybie „nadmiernego myślenia”. Badania pokazują, że samo nazwanie swojego stanu  aktywuje w mózgu obszary odpowiedzialne za kontrolę emocji, zwłaszcza korę przedczołową.

Przykład: „Widzę, że właśnie analizuję tę sytuację po raz dziesiąty – to overthinking”

Po drugie.  Ustal limit czasu na analizę
Według badań Borkovec i wsp. (1983) ograniczenie „czasu na zmartwienia” do konkretnego okna w ciągu dnia (np. 15 minut wieczorem) zmniejsza częstość intruzywnych myśli w pozostałych godzinach. To pozwala mózgowi „odłożyć” problem na później np. dziś wieczorem o tym pomyślę a teraz zajmę się wykonywaniem obowiązków w pracy…

Po trzecie – Zapisz myśli na papierze
Metaanaliza Smytha (1998) potwierdza, że expressive writing (pisanie ekspresyjne) redukuje napięcie psychiczne i somatyczne. Zapisywanie natrętnych myśli działa jak „opróżnianie bufora” – mózg przestaje trzymać je w pamięci roboczej.

 

Po piąte – Pracuj nad akceptacją i uważnością (mindfulness)
Badania Kabata-Zinna (2003) pokazują, że trening uważności zmniejsza ruminacje i zwiększa odporność psychiczną. Nie chodzi o eliminację myśli, ale o naukę obserwowania ich bez wchodzenia w narrację.

Po czwarte, zastanów się czy natrętne myśli dotyczą przeszłości czy przyszłości.

Warto pamiętać, że przeszłości nie zmienimy ale można przy pomocy coacha zmienić własną interpretację przeszłych wydarzeń. Natomiast przyszłości nikt nie zna i tutaj też potrzebne jest zastosowanie odpowiednich technik na odporność psychiczną i na opanowanie lęku przed przyszłością….

DZIĘKUJĘ WAM, ŻE CZYTANIE MÓJ BLOG I ŻE PISZECIE EMAILE. CZYTAM UWAŻNIE EMAILE OD WAS.

 Jeśli chcesz opisać swój problem wystarczy napisać na dobrycoach@wp.pl

Oprócz pisania bloga chciałabym moim Czytelnikom polecić zakupy na Allegro u Sarinoko. Tam ostatnio kupiłam cenną filiżankę Miśnia w dobrej cenie i piękne kolczyki. Wystarczy kliknąć w link i obejrzeć piękne rzeczy.. OTO LINK TRZEBA GO SKOPIOWAĆ LUB WPISAĆ W GOOGLE SARINOKO https://allegro.pl/uzytkownik/SARINOKO