środa, 17 września 2025

JAK PRZESTAĆ BAĆ SIĘ MIŁOŚCI, CO ZROBIĆ JAK BOISZ SIĘ ODRZUCENIA PRZEZ MĘŻCZYZNĘ?

 Justyna ma 30 lat. Z pozoru – pewna siebie, otoczona znajomymi, spełniona zawodowo. To atrakcyjna szczupła blondynka pracująca w finansach. Wydawało się, że jest kobietą sukcesu, studia z wyróżnieniem na SGH, mieszkanie 100 metrowe i dobrze płatna praca. Jedynym jej problem do nieudane związki z mężczyznami. Jej mężczyźni odchodzili od niej już po miesiącu. Mówili jej, że za bardzo kocha i jej miłość jest przytłaczająca bo nie daje ani przestrzeni na ich hobby, kolegów czy nawet na kontakty z rodziną Dziś Justyna zbudowała więc wokół siebie mur, który chroni ją przed kolejnym rozczarowaniem. Gdy ktoś okazuje jej szczere zainteresowanie, Justyna zaczyna uciekać: w pracę, w samotne podróże, w tysiące obowiązków.

To zjawisko psychologia zna dobrze – lęk przed bliskością (ang. fear of intimacy). Badania (np. Doron, M., & Szepsenwol, O., 2019, Journal of Social and Personal Relationships) pokazują, że unikanie zaangażowania często jest wynikiem wcześniejszych doświadczeń – od dzieciństwa po dorosłość.


Co może zrobić osoba, która boi się miłości?

Po pierwsze: Uznaj swój lęk i nazwij go. To ważne, bo badania naukowe  pokazują, że samo uświadomienie sobie własnego stylu przywiązania jest pierwszym krokiem do zmiany.

Po drugie: Pracuj nad zaufaniem – krok po kroku. Nie trzeba od razu otwierać serca na oścież. Wystarczy pozwolić sobie na drobne gesty bliskości – rozmowę, spacer, szczerość w małych sprawach.

Po trzecie: Rozważ psychoterapię lub coaching. Skuteczność terapii w przełamywaniu lęku przed więzią została wielokrotnie potwierdzona naukowo.

Po czwarte: Nie porównuj  się  z innymi. Miłość nie jest wyścigiem. Jak pokazują analizy psychologiczne np A. Arona  każdy człowiek rozwija się w innym tempie.

 Po piąte, strach przed miłością nie jest niczym wstydliwym. To naturalna reakcja organizmu, który chce nas chronić przed bólem. Zamiast wypierać ten lęk, spróbuj go nazwać i zrozumieć. Pomyśl, skąd się bierze – czy to wcześniejsze doświadczenia, czy może obawa przed utratą kontroli? Akceptacja to pierwszy krok do zmiany.

Po szóste Miłość zaczyna się od miłości do samego siebie. Jeśli boisz się, że nie jesteś „wystarczający”, spróbuj zmienić sposób, w jaki o sobie myślisz. Doceniaj swoje mocne strony, a słabości traktuj jak przestrzeń do rozwoju. Im bardziej jesteś pewny siebie, tym łatwiej będzie Ci zaufać drugiej osobie.


Justyna powoli uczy się, że miłość to nie tylko ryzyko bólu – to też szansa na wzajemne wsparcie i czułość. Jej historia nie ma jeszcze zakończenia, ale być może to dobrze. Bo każdy krok ku otwarciu serca jest początkiem nowy początek...

DZIĘKUJĘ WAM, ŻE CZYTANIE MÓJ BLOG I ŻE PISZECIE DO MNIE EMAILE. CZYTAM UWAŻNIE EMAILE OD WAS.

 Jeśli chcesz opisać swój problem wystarczy napisać na dobrycoach@wp.pl

Oprócz pisania bloga chciałabym moim Czytelnikom polecić zakupy na Allegro u Sarinoko. Tam ostatnio kupiłam cenną filiżankę Miśnia w dobrej cenie i piękne kolczyki. Wystarczy kliknąć w link i obejrzeć piękne rzeczy.. OTO LINK TRZEBA GO SKOPIOWAĆ LUB WPISAĆ W GOOGLE SARINOKO https://allegro.pl/uzytkownik/SARINOKO