JAK ROZPOZNAĆ CZY TO TYLKO SEKS CZY TO MIŁOŚĆ?
Dziś temat na
życzenie dwóch Czytelników z Warszawy...
Problem opiszę na przykładzie Marcina. Marcin
ma 31 lat, jest informatykiem, pracuje w znanej korporacji zajmującej się sprzedażą
oprogramowania w Warszawie.
Problem Marcina to
fakt, że w związku jest pogłębiający się kryzys. Jego dziewczynę Agnieszkę poznał u znajomych.
Piękna, seksowna blondynka od razu go zainteresowała. Porozmawiali chwilę i
umówili się na następny dzień. Na randkę wybrał dobrą restaurację, rozmawiali o
życiu, o pracy a potem Agnieszka zaprosiła Marcina do swojego mieszkania. Po 2
miesiącach znajomości zamieszkali w apartamencie Marcina na Ursynowie. Na
początku było wspaniale, Marcin był zadowolony bo jego dziewczyna spełniała
prawie wszystkie jego oczekiwania. Gotowała, prawie zawsze lubiła seks, była
miła.
Po kilku miesiącach
okazało się, że Marcin nie jest zadowolony…
Czuł, że między nimi
nie ma porozumienia. Agnieszka ciągle opowiadała o kosmetykach, solarium i o
swoich trzech koleżankach z pracy. Marcin chciałby porozmawiać ze swoją
dziewczyną o polityce, o tym jakim chamem jest jego szef, o tym, że ostatnio
pisze trudny program i nikt mu nie pomaga… Nie dostał wsparcie, uwagi ani rady.
Czuł, że jego dziewczyna jest z innego świata Tylko w nocy było świetnie ale
przecież życie to nie tylko seks. Agnieszka zaczęła naciskać, żeby on się
oświadczył, a Marcin cały czas myśli jak
rozstać się. Z innej strony Marcin boi
się samotności i w sumie jest mu wygodnie. Ale coraz częściej Agnieszka wkurza
go swoją głupotą i brakiem empatii. Ciągle mówi do Marcina, żeby on jej kupił
sukienkę, nowy telefon komórkowy, bieliznę. Agnieszka ma wprawdzie pracę ale
nie zarabia tak dużo jak Marcin.
Inny przypadek to
Malwina. Malwina to manager w firmie ubezpieczeniowej. Problem Malwiny to fakt,
że tak szybko się zakochuje. Poznaje mężczyznę i zakłada, że to będzie jej
miłość życia. Szybko zaprasza mężczyznę do siebie a potem jest jej przykro, że
on tak szybko wyszedł rano. A potem nie zadzwonił. Malwina gdy już jest z kimś
blisko, jeszcze bardziej zakochuje się… Często myśli wtedy o tym, że razem wyjadą
i że będzie to trwały związek. Malwina nie może zrozumieć, że mężczyźni, których
poznała, mówili jej, że ją kochają, że ma wspaniałe ciało, że chcą się z nią
spotykać. A potem nie dzwonią a czasem udawali, że ją nie znaja gdy spotkała
jednego z tych mężczyzn w klubie…. Malwina czuję się rozczarowana i zauważyła,
że zaczyna nienawidzić mężczyzn…
JAK ODRÓŻNIĆ MIŁOŚĆ
OD FASCYNACJI SEKSEM?
Po pierwsze, jak mamy
niskie poczucie wartości to oznaki zainteresowania płci przeciwnej możemy
interpretować jako miłość. Opisywana Malwina sam fakt zaintesowania się nią
jako dziewczyną z którą można spędzić noc, postrzegała jako chęć tworzenia głębszej
relacji.
Po drugie, nie seks
jest spoiwem związku mimo że jest ważny. Jak dowodzą liczne badania zespół naukowców kierowany przez dr Arthura Arona z Stony Brook University w Nowym Jorku, badał pary pozostające ze sobą w związku od
dwudziestu lat. Jednak ze wszystkich badań nad czynnikami decydującymi o
trwałości związku wynika, że najważniejsze jest wyznawanie przez partnerów tych
samych lub podobnych podstawowych przekonań i wartości.
Po
trzecie, badacze podkreślają rolę
oksytocyny w początkowej fazie związku. Gdy ludzie się zakochują, mają duże
stężenie tego hormonu. Kobiety bardziej się przywiązują do partnerów mimo, że
znają ich dopiero od kilku miesięcy…Natomiast
wśród kobiet oksytocyna w połączeniu z innymi hormonami wyzwala potrzebę bliskości i silne
przywiązanie. I dlatego dla kobiet seks bardzo często nie jest
tylko przygodą. Im więcej u nich oksytocyny tym rodzi się silniejsza potrzeba
przywiązania do partnera.
Po
czwarte, warto zwolnić tempo poznawania. Nie zaczynać relacji od seksu ale od
stopniowego poznawania co jest dla jest dla drugiej osoby ważne i na ile jest
to zbieżne z Twoim systemem wartości
Po piąte, warto pamiętać o badaniu naukowym przeprowadzonym przez dr Rebeccę Turner, wykładowcę Wydziału Psychologii Organizacyjnej Alliant International University w San Francisco. Dr Turner stwierdziła, że„kiedy ludzie łączą się w pary mają wysokie stężenie oksytocyny -hormonu, budzącego w nas ciepłe uczucia w stosunku do obiektu naszego pożądania” . Jak wiadomo kobiety z racji swojej płci mają dużo więcej okscytocyny, to właśnie kobiety silniej się przywiązują. Mężczyźni są tacy na początku związku, na etapie zakochania, bo spada im poziom testosteronu, a wzrasta oksytocyny. Dr Turner tak wyjaśnia że kobiety szybciej się zakochują szczególnie jeśli na początku dochodzi do kontaktu fizycznego, wtedy jest najwyższy poziom oksytocyny i dlatego kobieta czuje się więź z mężczyzną...
Jeśli masz problem warto do mnie napisać, proszę napisz do mnie bezpośrednio na mój email DOBRYCOACH@WP.PL
Dziękuję za to, że czytacie mój blog.
Oprócz pisania tekstów chcę się podzielić z Państwem ciekawymi i wartymi uwagi adresami www.
Od jakiegoś czasu kupuję na Allegro biżuterię od Sprzedawcy o nicku Sarinoko i jestem zadowolona.Od jakiegoś czasu kupuję na Allegro biżuterię od Sprzedawcy o nicku Sarinoko. Specjalne podziękowania dla Sarinoko bo właśnie tam znalazłam wyjątkowe rzeczy np. ostatnio kupiłam ładny, oryginalny pierścionek w dobrej cenie i jestem zadowolona.
TO UCZCIWY SPRZEDAWCA. Polecam bo naprawdę warto !!!
http://allegro.pl/show_user_auctions.php?uid=13553445– TO LINK WŁAŚNIE DO SPRZEDAWCY BIŻUTERII NICK SARINOKO A TAM MOŻNA KUPIĆ PIĘKNĄ, ORYGINALNĄ BIŻUTERIĘ W FAJNYCH, DOBRYCH CENACH.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz