Dziś temat na specjalne
życzenie. Renata ma 35 lat, pracuje w korporacji i jest dyrektorem marketingu.
Jej problem to Darek i jego stały brak pracy. Co pewien
czas mówi, że ma pomysł na nową firmę ale
po miesiącu mówi, że jednak na rynku jest tak duża konkurencja że nie
może tego zrobić. Raz założył firmę ale nic nie robił a Renata musiała zapłacić
za niego koszty działalności – wynajęcia biura i koszty reklamy.
Renata odczuwa często smutek, bezsilność… szczególnie jak wraca
z pracy a w domu bałagan a on ogląda nowy serial na Netflixie. A to Renata płaci
za jedzenie, za czynsz i za jego
ubrania I za jego.... zachcianki....
Renatę wkurza lenistwo Darka i jego obietnice, że wszystko się zmieni….
Renatę wkurza lenistwo Darka i jego obietnice, że wszystko się zmieni….
CO ZROBIĆ JAK
UTRZYMUJESZ FINANSOWO SWOJEGO MEŻCZYZNE?
Po pierwsze,
zastanowić się nad przyczynami. A przyczyny są różne od niskiego poczucia wartości
po silną potrzebę miłości aż po bezsilność… Jest też kulturowa wizja jaka ma
być kobieta w Polsce – ma być poświęcająca się dla rodziny, dbająca o dom i o
mężczyznę. Tak często było w domach naszych rodziców. Stąd niedaleko do
myślenia, żeby finansować mężczyznę… w imię miłości i zachowania rodziny....
Warto się przemyśleć dlaczego Twoje potrzeby są mniej ważne
niż mężczyzny? Czy bycie samemu jest tak straszne, że godzisz na takie
traktowanie?
Po drugie, nowy sposób komunikacji z partnerem i nowe
postępowanie. Często kobiety krzyczą na mężczyznę i często prowokują kłótnie…
Opisywana wyżej Renata krzyczała na mężczyznę i mówiła mu
że jest pasożytem, że jest nikim, że nie jest mężczyzną. Taka taktyka sprawia
że prowadzi do eskalacji konfliktu. Ja nauczyłam opisywaną wyżej Renatę innego
stylu komunikowania – dostała konkretne wskazówki co ma mówić i robić w
określonych sytuacjach… i partner zaczął
się zmieniać na korzyść…ale nie było to od razu…
Po trzecie, opracować z coachem jakie sa możliwości
zdobycia nowej pracy lub pracy dodatkowej. Czasami nie widzimy wyjścia z tej sytuacji. Ja poprosiłam o pomoc znajomą
specjalistkę od HR. Początkowo Darek nie chciał rozmawiać o spotkaniu z moją
znajomą ale udało się przekonać i po miesiącu dostał ofertę pracy i dziś pracuje
i jest zadowolony….
Co za facet. Nie wstyd mu być na utrzymaniu kobiety? Pozdrawiam Moniko. Dzięki za odwiedziny.
OdpowiedzUsuń