Gdy rodzina wtrąca się do małżeństwa do związku
Dziś problem na życzenie przemiłej Czytelniczki...
Problem napisze na przykładzie Aliny. Alina ma 34 lata, nie pracuje bo wychowuje 2 małych dzieci. Mieszka razem z teściami i z siostrą męża.
Teściowa ciągle dokucza Alinie a to że nie pracuje a to że pochodzi z biednej rodziny a jej rodzice nie ukończyli studiów…
Jak teściowa przestaje mówić to siostra męża zaczyna Alinę krytykować i mówić, że Alina mieszka w ich rodzinnym domu i że przyszła na „gotowe” bo nic nie miała przed ślubem.
Często ingeruje teściowa również w sprawie wychowania jej dzieci i udziela jej dobrych rad np. nie powinnaś pozwalać synowi na grę komputerową bo to jest szkodliwe. Czepia się też jak gotuje Alina, a to że niezdrowo a to że bez dobrego pomysłu.
A mąż Aliny jest wycofany, introwertyk i mówi jej, żeby przestała się kłócić bo mama jest dobra i chce im pomóc. Alina czuje się źle w tym domu, czuje się niepotrzebna i bezwartościowa. Coraz częściej płacze i myśli, że jej życie jest przegrane…
Co zrobić jak teściowa, teść, szwagierka wtrąca się do małżeństwa?
Po pierwsze, poczucie własnej wartości. Gdy nie masz wsparcia, a stale jesteś poddawana krytyce a może nawet agresji, trudno jest zachować spokój i pozytywny obraz siebie samego. Poczucie wartości nie chroni jednak Ciebie przed odczuwaniem przykrości, smutku, złości, jednak te uczucia stają się mniej intensywne stąd warto podjąć działanie np. z coachem aby te poczucie wartości odbudować i wzmocnić, wtedy atak werbalny ze strony rodziny męża będzie można łatwiej odeprzeć i nie dać sobie wmówić, że nie pasujesz do swojego męża i do rodziny.
Po drugie, pamiętać, że reguła wzajemności też działa w rodzinie. Jeśli np. teściowa lub siostra męża zostaje z Twoimi dziećmi gdy Ty idziesz np. do lekarza, powstaje oczekiwanie, że Ty też się zrewanżujesz i będziesz miła, opowiesz o swoich małżeńskich problemach. Z mojego doświadczenia wynika, że im więcej” przysług „ ze strony rodziny męza to tym większa tendencja do wtrącania się w małżeństwo np. poprzez udzielania tzw dobrych rad, krytykowania itp.
Po trzecie, wzmocnić wieź z mężem. Często w sytuacji konfliktu rodzinnego mąż przyjmuje bierną postawą i mówi, że jego to nie odchodzi i radzi aby kobiety rozwiązały konflikt w babskim gronie. Tymczasem warto mieć męża po swojej stronie w tym konflikcie a co zrobić aby Twój partner się zaangażował i również powiedział „nie” w ingerowaniu w wasze sprawy?
Tutaj sprawa jest złożona bo wiadomo jest że miłość syna do matki jest też silna ale można przekonać męża jednak trzeba opracować dobrą argumentację i strategię postępowania uwzględniając jakim człowiekiem jest mąż?
Po czwarte, ćwiczyć asertywność . Trzeba jednak pamiętać że często asertywne przykłady odmowy z amerykańskich książek nie działają w Polsce. Tutaj przyda się pomoc coacha w opracowaniu skutecznych odmów, uwzględniających daną sytuację i to co mówi do Ciebie teściowa, szwagierka. Za werbalną asertywnością musi iść również zachowanie. Konsekwencja w asertywnym postępowaniu jest kluczowa dla pozytywnej zmiany. Trzeba się też pogodzić z faktem, że jak powiesz „nie” nie będzie się rodzinie męża podobać…. Może się spotkać z bierną agresją i z próbami buntowania Twojego męża przeciwko Tobie. Jednak warto podjąć działanie. Mam znajomą, która bardzo bała się przeciwstawić się rodzinie męża i dziś choruję na depresję.