piątek, 3 listopada 2023

GDY JESTEŚ NIEASERTYWNA WOBEC MĘŻA, PARTNERA, GDY W DOMU WSZYSTKO TY ROBISZ A MĄŻ NIC W DOMU NIE ROBI

Anna ma 32 lat i jest od 5 lat w związku z Marcinem. Anna pracuje po 10 godzin w korporacji a w domu czekają ją codzienne obowiązki. Problem Anny to  ze się czuje wykorzystywana, pomijana a czasem nawet niewidzialna dla partnera. Anna czuje,  ze wszystko co robi dla mężczyzny jest traktowane jako coś oczywistego, co zawsze ona robi. Gdy skarży się na to że wczoraj musiała dźwigać sama zakupy po pracy i wracać zatłoczonym autobusem do domu, Marcin mówi, a co miałaś innego do roboty. Nigdy nie zaproponuje, że pomoże np. zawiezie ją do supermarketu.

Anna zauważyła, że najpierw są potrzeby Marcina a na samym końcu jest ona... Nie ma ona prawa być niezadowolona, nie ma prawa być zmęczona. Praca w korporacji a potem nudne i męczące obowiązki domowe….

 CO ZROBIĆ GDY TWÓJ MĘŻCZYZNA NIC W DOMU NIE POMAGA?

Po pierwsze, Twoje potrzeby np. relaksu, spotkania się z koleżanką też są ważne. Wiele kobiet o tym zapomina lub tak są przeciążone obowiązkami, że na samą myśl, że mogłyby jeszcze gdzieś pójść z przyjaciółką, od razu czują niechęć . Wynika to ze zmęczenia i z przekonania, że właśnie one muszą dbać o dom, wszystko organizować, że to one ponoszą odpowiedzialność aby w domu zakupy było zrobione a posiłki ugotowane i podane na stół mężowi i dzieciom.

Po drugie,  kobietom, które się stale poświęcają i zapominają o sobie może towarzyszyć uczucie bycia niezrozumianym, zaniedbanym, pomijanym i niesprawiedliwości, jak potraktowało nas życie.

Po trzecie, budować w sobie wiarę, że może się dużo zmienić na lepsze. Tutaj potrzebna jest pomoc coacha, który zmotywuje do działania i poda konkretne wskazówki co zrobić.

Po czwarte, warto rozpoznać swoje przekonania, które tkwią w podświadomości. Dotyczą one tego, co powinna robić kobieta, jakie obowiązki ma żona czy tez partnerka a jakie ma mąż czy partner. W opisywanym wyżej przypadku Anny chodziło o jej przekonaniach na temat kobiety i jej roli w związku. Anna na podstawie obserwacji swojej mamy i sposobu życia jej dwóch koleżanek była przekonana, że tak musi być,. że to kobieta ma wszystko w domu robić a mężczyzna przychodzi z pracy i odpoczywa….

Anna miała też przekonanie, że w związku trzeba bardzo się starać, żeby mężczyzna nie znalazł sobie innej…. W związku była duża nierównowaga w związku odnośnie dawania i brania. Anna poza pieniędzmi na czynsz i na jedzenie nie dostawała od Marcina nic – ani pomocy, ani troski, ani okazywania jej miłości.

Po piąte, zacząć działać. Warto nauczyć się jak komunikować swoje potrzeby mężczyźnie i jak od niego wymagać włączenia się w obowiązki domowe. Opisywana Anna jak jej to powiedziałam, od razu stwierdziła, że nie da się z jej partnerem o tym rozmawiać, że wiele razu mówiła, aby jej pomógł a on odmówił bo jest zmęczony, bo może jutro to zrobi, bo nie ma ochoty itp.

Nie ma niestety jednego sposobu jak zachęcić partnera do obowiązków domowych ale można przy pomocy coacha dobrać sposób komunikowania do danego mężczyzny. Opisywana Anna nie wierzyła, że ktoś może jej pomóc, ale na szczęście zastosowała wskazówki i zmieniła też  swoje zachowanie. Po miesiącu już było lepiej a po 5 miesiącach Marcin zaczął się zmieniać a dziś już Anna ma czas dla siebie, może po pracy odpocząć, wyjść do kawiarni i ma wyższe poczucie wartości.

 DZIĘKUJĘ, ŻE CZYTACIE MÓJ BLOG.

JEŚLI MASZ PROBLEM WARTO DO MNIE NAPISAĆ DOBRYCOACH@WP.PL


 

4 komentarze:

  1. Najważniejsze, że podjęta praca krok po kroku przynosi efekty.
    Co do samej sytuacji. Jak to jest, że wszystko się zmienia dookoła, a zakorzenione od dawna postawy - nie. Kobieta ma przede wszystkim obowiązki, a mężczyzna to człowiek wolny, który po pracy ma prawo do spotkań z kolegami, leżenia na kanapie, odpoczywania. I nieważne, że większość kobiet nie siedzi już w domu, bo pracuje zawodowo, a po pracy czeka je drugi "etat " Patriarchat ma się dobrze.
    Kilka dekad temu był inny układ i podział obowiązków. Kobieta zajmowała się domem i dziećmi, ojciec rodziny na ten dom zarabiał. Dziś kobiety są bardziej świadome, wykształcone , kompetentne i pracują zawodowo, więc nic dziwnego, że postawa Marcina wywołała bunt Anny.
    Zresztą zauważ jak zmieniło się obecnie podejście do życia. W dobie konsumpcjonizmu, hedonizmu wzrosło zapotrzebowanie na przyjemne spędzanie czasu wolnego. To co- mężczyzna ma do tego prawo, a kobieta już nie?!
    Pozdrawiam serdecznie

    OdpowiedzUsuń
  2. Staram się pomagać w domu ile się da mojej Mamie. I sądzę, że tak trzeba, podział obowiązków i zadań to podstawa w domu, żeby wszyscy czuli się dobrze. Nie mniej nauka tego może być trudna i długa.

    :) Wydaje mi się, że w całej Warszawie można znaleźć fajnych ludzi. Murale to coś wspaniałego. Oczywiście jak są zrobione profesjonalnie.

    Pozdrawiam!
    https://mozaikarzeczywistosci.blogspot.com/

    OdpowiedzUsuń
  3. Witam serdecznie ♡
    Trzeba być asertywnym w wielu dziedzinach życia, niestety, nie każdemu przychodzi to łatwo. Takie sytuacje jak ta opisana pewnie zdarzają się często. Ja z mężem dzielimy obowiązki a także większość wykonujemy wspólnie. Jestem szczęśliwa, bo naprawdę świetnie się dogadujemy. Życzę każdemu, by był szczęśliwy w swoim codziennym życiu.
    Pozdrawiam cieplutko ♡

    OdpowiedzUsuń
  4. Każdy kij ma dwa końce - może właśnie ten wspomniany Marcin również miał wzorce z domu, że kobieta wszystko robi? Tak jak piszesz, warto rozmawiać i popracować z dobrym coachem/psychologiem. To z pewnością otwiera oczy na pewne sprawy.
    Pozdrawiam serdecznie znad filiżanki kawy!

    OdpowiedzUsuń