JAK RADZIĆ SOBIE Z TRUDNYMI EMOCJAMI - Z NIENAWIŚCIĄ, ŻALEM I
POCZUCIEM KRZYWDY?
Dziś temat dla miłej Osoby, której chce bardzo pomóc.
Opiszę problem na przykładzie Marka. Marek ma 40 lat
i pracuje jako menadżer w Warszawie w dużej firmie. Jego problem to
nienawiść do szefa oraz poczucie krzywdy. Marek nienawidzi swojego szefa,
uważa, że jest on głupi i to co do niego mówi, jest pozbawione zasad logiki...
Szef Marka ma zwyczaj mówienia negatywnych rzeczy przy wszystkich, a to mówi,
że Marek zrobił zadanie beznadziejnie albo mówi, że Marek zachowuje się jak
mężczyzna bo jest za miły dla innych pracowników...
Marek jak wstaje rano do pracy, czuje ból brzucha.
Wkurza to, że nie może powiedzieć szefowi, co o nim myśli.
Zależy mu na pracy bo ma 30-letni, duży kredyt hipoteczny a że o taką dobrą
pracę jest teraz ciężko, to Marek przeżywa mocniej niż gdyby była inna sytuacja
na rynku pracy.
Co zrobić z takimi uczuciami?
Po pierwsze, nazwać swoje uczucia. To przyczynia się do samoświadomości
i warto siebie zapytać dlaczego tak się czuję?
Po drugie, zrozumieć że uczucia nie są
faktami. Profesor David D. Burns z Stanford University twierdzi,
że emocje oszukują nas. To co czujemy w wielu przypadkach nie ma
związku z rzeczywistością. Burns twierdzi, że uczucia nie wpływają na naszą
wartość, tylko na zmiennne poczucie komfortu czy dyskomfortu. Opisywany wyżej
Marek utożsamiał się z negatywnymi emocjami. Był przekonany, że to szef jest
źródlem negatywnych emocji a nie on sam... Często wyobrzymiamy negatywne apekty
danej sytuacji i czujemy złość, niemoc.... Tymczasem inna osoba patrząca na
zdarzenie z dystansu, widzi jak jest naprawdę... bez generalizacji i
zniekształceń poznawczych...Po trzecie, zadbać o wsparcie. Gdy opowiadamy o swoich emocjach, to następuje ulga, że ktoś nas uważnie i życzliwie wysłuchał. Obecność drugiej osoby uczy dystansu - czy rzeczywiście to wydarzenie daje przyzwolenie do poczucia nienawiści, czy nie jest tak, że trochę przesadzamy, czyniąc sytuację jeszcze gorszą niż jest...
Po czwarte, zrozumieć, że ludzi nie da się zmienić póki sami z
własnej nieprzymuszonej woli stwierdzą, że chcą podjąć pracę nad sobą. Jedyne
co można zmienić to nasze postrzeganie danej sytuacji...Gdyby każdy z nas
zamiast kierować wysiłki w kierunku zmiany innych, zajął się własnymi emocjami,
łatwiej byłoby żyć...
Mój email dobrycoach@wp.plOprócz pisania tekstów dla Państwa chciałabym się podzielić ciekawymi adresami www.
Od roku kupuję na Allegro biżuterię od Sprzedawcy o nicku Sarinoko.
Specjalne podziękowania dla Sarinoko bo właśnie tam znalazłam wyjątkowe rzeczy. To uczciwy sprzedawca.
http://allegro.pl/show_user_auctions.php?uid=13553445– To link to mojego ulubionego sprzedawcy pięknej i unikatowej biżuterii na Allegro Nick Sarinoko.
Najlepiej byłoby zmienić pracę lecz...zapewne nie jest to takie proste...
OdpowiedzUsuńpozdrawiam serdecznie znad filiżanki kawy :)