DLACZEGO NIE WARTO ROMANSOWAĆ CZASIE URLOPU?
Dziś temat dla Czytelniczki.
Problem opiszę na przykładzie Marty. Marta ma 32 lata i jest od pięciu lat w związku z Darkiem. Marta pracuje w koncernie spożywczym w dziale finansów w Warszawie.
Od roku planowała urlop nad morzem. Jednak okazało się, że Darek nie może pojechać i że musi zostać w Warszawie. Marta chciała zrezygnować z wyjazdu ale Darek naciskał, żeby pojechała z koleżanką. Początkowo czuła złość bo Darek to typ pracoholika, dla którego kariera jest na pierwszym miejscu a ich związek na drugim.
Koleżanka Marty Ala przekonała, że po co siedzieć w Warszawie skoro jest taki upał i że nie zmarnuje się miejsce i że one też potrzebują wypoczynku…
Już drugiego dnia Marta poznała Andrzeja – przystojnego blondyna o dużych niebieskich oczach. Andrzej był dowcipny, potrafił godzinami opowiadać świetne historie z swojego życia i rozśmieszać Martę….
Marta czuł się wspaniale i przestała myśleć o swoim partnerze. Andrzej wszystko rozumiał, sam był w nieudanym związku i szuka kogoś wyjątkowego takiego jak Marta. Marta chciała być rozsądna ale wakacje, romantyczny nastrój i szampan i czułe gesty i zdradziła Darka. Marta zaczęła planować wspólne życie z Andrzejem. Wprawdzie on był z Krakowa ale Marta ma znajomości to mogłaby mu załatwić pracę w Warszawie. Minęły dwa tygodnie i przyszedł czas pożegnania, umówili się, że od razu w pierwszy weekend Andrzej przyjedzie do Warszawy i spędzą romantyczne dwa dni… a potem będą przygotowania do przeprowadzki do Warszawy. Rozczarowanie przyszło już po tygodniu. Okazało się, że Andrzej znajomość z Martą potraktował jako wakacyjny romans i nic ponadto. Nie chce się nigdzie przeprowadzać bo w Krakowie ma dobrą pracę i mieszkanie. Nie wiem czy Marta to jest ta kobieta i czy warta jest takiego poświęcenia? A na koniec powiedział, że on jej nie zna dobrze bo co może on powiedzieć po 2 tygodniach. Marta przeżywała to bardzo, przez kilka tygodni płakała i zastanawiała się dlaczego tak postąpiła… Jej związek z Darkiem rozpadł się bo Darek dowiedział się od jej koleżanki o zdradzie. Marta została sama i postanowiła, że nigdy nie uwierzy w słowa mężczyzny…
Dlaczego romans na wakacjach rzadko przeradza się w miłość?
Po pierwsze, wakacje sprzyjają otwartości i rzadko patrzymy na osobę w sposób krytyczny. Nie widzimy tej osoby w codziennych sytuacjach, poznajemy ją w sposób powierzchowny. Dopiero jak obserwujemy mężczyznę czy kobietę gdy ma problemy, gdy jest jej trudno, jak rozwiązuje problemy, możemy więcej powiedzieć jaka jest osoba poznana na wakacjach
Po drugie, naukowcy Hatfield i Walster stwierdzili, że miłość namiętna na którą składają się uczucie czułości, pobudzenia, lęku i pożądania seksualnego szybko słabnie. Potrzebny jest czas, wspólne wartości aby miłość przerodziła się w trwałą więź.
Po trzecie, im niższe mamy poczucie wartości tym szybciej ulegamy mężczyźnie, który mówi komplementy, przynosi kwiaty, jest romantyczny…
Po czwarte, romans wakacyjny jest uczciwy o ile dwie strony kobieta i mężczyzna umawiają się na to aby ich znajomość miała charakter krótkotrwały… wtedy ryzyko rozczarowania jest mniejsze choć nigdy nie ma pewności czy kobieta się nie zaangażuje emocjonalnie….
Na temat jeszcze napiszę.
..Jeśli masz problem, warto mnie napisać mój email dobrycoach@wp.pl.
http://allegro.pl/show_user_auctions.php?uid=13553445 To link Do mojego ulubionego sprzedawcy pięknej i unikatowej biżuterii na Allegro Nick Sarinoko
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz