wtorek, 27 listopada 2018

BRAK ZAUFANIA W ZWIĄZKU


 Brak zaufania w związku

Tekst napisany jest specjalnie dla Czytelniczki.

Problem opiszę na przykładzie Patrycji. Patrycja ma 35 lat i pracuje jako account manager w Warszawie. Patrycja jest od 6 lat mężatką i ma 2- letnią córkę. Jej problem to brak zaufania do męża i brak zaufania do innych.

 

    Mąż - Jacek nigdy nie zdradził Patrycji mimo to stale jest podejrzewany o zdradę. Patrycja nie wierzy mężczyznom, jej przekonanie jest, że facet po pewnym czasie znudzi się swoją żoną i zacznie szukać odmiany. Nie ma monogamistów wśród mężczyzn. Patrycja jest przekonana, że w przypadku męża zdrada to kwestia czasu dlatego wszystko robi aby tej zdrady uniknąć. Jej metody są proste i przewidywalne. Co drugi dzień sprawdza telefon komórkowy męża, jego SMS-y, potem przegląda laptop męża i historię wyświetlanych stron www.

 

     Najgorsze męki przeżywa jak mąż wyjedzie na kilka dni na delegację. Wtedy wyobraża sobie, że on ją zdradza z recepcjonistką w hotelu lub poznaje na miejscu nową atrakcyjną kobietę… Dlatego często dzwoni i pyta męża „ co robisz ”, Dlaczego nie odbierałeś telefonu, rozmawiałeś z jakąś kobietą? itp.

   Mąż ma dosyć tych podejrzeń, ostatnio powiedział jej, zrób coś z tym, idź do specjalisty niech ci pomoże bo to nie to wytrzymania.

A Patrycja uważa, że to on to mówi bo ma coś do ukrycia i ona będzie go jeszcze bardziej uważna, będzie jeszcze częściej grzebać w jego rzeczach.

 

    Podobny przypadek to Paweł. Paweł ma 26 lat. Jego związek z Iwoną trwa od trzech lat. Paweł nie ufa kobietom, zwłaszcza tym atrakcyjnym… Iwona jest ładna i jeszcze do tego ma łatwość nawiązywania kontaktów z innymi. Paweł nienawidzi jak jakiś mężczyzna patrzy się na jego dziewczynę i boi się, że przyjdzie dzień, że Iwona powie, że znalazła kogoś lepszego od Pawła. 

Paweł codziennie prosi Iwonę aby mu opowiedziała co wydarzyło się w pracy a szczególnie ciekawią go koledzy z pracy. Iwona nie może pójść z kolegami z pracy na piwo czy na urodziny koleżanki. Początkowo Iwona była zachwycona, że on ją tak kocha, że jest zazdrosny. Jednak teraz ma dosyć, czuje się w związku jak w klatce… i myśli coraz częściej o rozstaniu…

 

Co zrobić jak w związku jest brak zaufania?

 

Po pierwsze, dotrzeć do przyczyny. Często przyczyną jest przekonanie, że nie ufając chronimy się przed rozczarowaniem, które na pewno nastąpi…

 

Po drugie, uznać zaufanie w związku jako ważny filar udanej relacji. Profesor psychologii John M. Gottman na podstawie badań naukowych uznał, że  rozmowa gdzie ciągle jest krytyka i oskarżanie drugiej strony jest ważnym symptomem rozpadu związku.

 

Po trzecie, brak zaufania do partnerki często też jest powiązany z brakiem zaufania do ludzi. Czasem to wynika z negatywnych doświadczeń danej osoby lub środowiska w którym jest. Opisywana wyżej Patrycja przed zawarciem małżeństwa była w trzech związkach, wszystkie trzy zakończyły się z powodu zdrady. Skąd ona ma mieć wzorzec szczęśliwego związku opartego na zaufaniu i wierności?

Inna sprawa, że ktoś kiedyś oszukał Patrycję w sprawach finansowych stąd jej silne przekonanie, że nie wolno nikomu zaufać…

 

Po czwarte, warto zacząć budować w sobie zaufanie do bliskich osób. Osoby stale podejrzewające swoich partnerów o zdradę, prowokuję kłótnie i powodują, że związek może naprawdę się rozpaść... Jednak są metody, które pomagają budować zaufanie i wzmacniać relację.

    Opisywana wyżej Patrycja chciała powalczyć o swoje małżeństwo i uznała, że praca nad sobą jest ważna. Ode mnie dostała szczegółowe metody jak walczyć ze swoim brakiem zaufania i po trzech miesiącach było już lepiej a po roku przestała być zazdrosna, mieć lęki i zaczęła obdarzać bliskie osoby zaufaniem.

IMIONA BOHATERÓW OPISANEJ HISTORII ZOSTAŁY ZMIENIONE.

DZIEKUJĘ, ŻE CZYTACIE MÓJ BLOG !!!

Jeśli masz problem warto, zapraszam do Warszawy, proszę napisz na mój emailDOBRYCOACH@WP.PL

 Oprócz pisania tekstów chcę się podzielić z Państwem ciekawymi i wartymi uwagi adresami www.

Od jakiegoś czasu kupuję na Allegro biżuterię od Sprzedawcy o nicku Sarinoko i jestem zadowolona.Od jakiegoś czasu kupuję na Allegro biżuterię od Sprzedawcy o nicku Sarinoko. Specjalne podziękowania dla Sarinoko bo właśnie tam znalazłam wyjątkowe rzeczy np. ostatnio kupiłam piękny, oryginalny  pierścionek w dobrej cenie  i jestem bardzo zadowolonaTO UCZCIWY SPRZEDAWCA. Polecam bo naprawdę warto !!!hpt://allegro.pl/show_user_auctions.php?uid=13553445TO LINK WŁAŚNIE DO SPRZEDAWCY BIŻUTERII NICK SARINOKO A TAM MOŻNA KUPIĆ PIĘKNĄ, ORYGINALNĄ BIŻUTERIĘ W FAJNYCH, DOBRYCH CENACH...

 

środa, 14 listopada 2018

DLACZEGO CZASEM NIE WARTO BYĆ MIŁYM I ODMÓWIĆ JAK KTOŚ NAS WYKORZYSTUJE?


DLACZEGO CZASEM NIE WARTO BYĆ MIŁYM I ODMÓWIĆ JAK KTOŚ NAS WYKORZYSTUJE?

Dziś temat na życzenie Czytelniczki.

Problem opiszę na przykładzie Iwony. Iwona ma 32 lat, pracuje w Warszawie w firmie zajmującej się dystrybucją kosmetyków.

Problem Iwony to fakt, że jest osobą miłą, ciepłą, wrażliwą i nie umie odmawiać a inni to wykorzystują…

Iwona jest od pięciu lat w związku z Marcinem. Marcin najbardziej lubi siedzieć przy komputerze i czytać blogi, grać w gry i czytać wiadomości na Facebooku. Cały ciężar spada na Iwonę. Iwona nie umie wyegzekwować wspólny podział domowych obowiązków.

Iwona ma też problem z teściową. Teściowa wykorzystuje Iwonę a to prosi ją aby ona po pracy do niej przyjechała i pomogła jej sprzątać mieszkanie, a to chce aby Iwona upiekła dla niej ciasto a to ma zrobić dla niej zakupy. Teściowa cieszy się dobrym zdrowiem i mogłaby spokojnie sama tym się zająć lub poprosić córkę. Teściowa ciągle dzwoni do Iwony, rzadko prosi i prawie nigdy nie dziękuję za jej pomoc i za poświęcony czas… Iwona próbowała powiedzieć teściowej, że nie może, że ma coś innego zaplanowanego. Teściowa żąda i tak musi być jak ona chce…

Iwona nie ma dobrych, pomocnych przyjaciół, znajomych. Otaczają ją ludzie, którzy stale lub czasem od niej czegoś potrzebują. Koleżanka Iwony Małgosia prosi ją o pomoc w pracy a jak Iwona czegoś potrzebuje, Małgosia mówi, że ona źle się czuje i że ona nie może pomóc. Małgosia prosi też Iwonę o pomoc w opiece nad jej synkiem i w niedzielę Iwona opiekuję się koleżanki dzieckiem mimo, że nie ma na to ochoty.

Iwona czuje bezsilność, chce żyć inaczej, chce mieć czas dla siebie – czas na czytanie książki, na rozmowę z mężem, na pójście do kosmetyczki. Tego czasu nie ma bo ciągle ktoś od niej coś chce. Iwona boi się odmówić bo przecież chce być postrzegana jako dobra żona, jako pomocna koleżanka, jako życzliwa synowa… Jednak coraz częściej nie ma siły ani na pracę zawodową ani na codzienne obowiązki i na spełniania próśb lub żądań innych…

 

Co zrobić jak nie umiesz być niemiła i asertywna?

 

Po pierwsze dotrzeć do przyczyn takiej sytuacji. Najczęściej przyczyną jest lęk przed utratą akceptacji i przekonanie, że nie wolno okazywać niezadowolenia, gniewu gdy ktoś o coś prosi…Psycholog JACQUI MARSON uważa, że źródła takiej postawy tkwią we wzorcach pochodzących z okresu dzieciństwa. Opisywana Iwona pamięta z dzieciństwa jak mama jej powtarzała, że okazywanie gniewu  jest niedobre, że ona ma być zawsze grzeczna i kierować się kulturą i dobrem innych.

 

Po drugie, pamiętać to co sądzi wybitny psychiatra Wayne Dyer:" Ludzie, którzy potrzebują najwięcej akceptacji dostają jej najmniej, a ludzie, którzy potrzebują najmniej akceptacji dostają jej najwięcej".

 

Po trzecie, warto opracować z coachem inne sposoby komunikacji z innymi. Można być miłym i jednocześnie odmówić… Opracować techniki jak odmawiać w stosunku do męża, do koleżanki, do teściowej i do szefa. Do każdej osoby dobrać inne słowa i inną argumentację.

 

Po czwarte, pamiętać, że  nasze opinie, przekonania, myśli i uczucia  są równie ważne, jak w przypadku innych osób.

 

Po piąte, pogodzić się, że osoby które nas wykorzystywały, nie będą zadowolone, mogą być nawet wściekłe, widząc nowe asertywne zachowanie. W przypadku opisywanej wyżej Iwony teściowa przez tydzień była obrażona i nie dzwoniła. Po tygodniu próbowała ją znowu wykorzystywać Iwoną a gdy usłyszała opracowane przez nas argumenty, przestała żądać i zaczęła Iwonę szanować…

DZIEKUJĘ, ŻE CZYTACIE MÓJ BLOG !!!

Jeśli masz problem warto, zapraszam do Warszawy, proszę napisz na mój emailDOBRYCOACH@WP.PL

 

 Oprócz pisania tekstów chcę się podzielić z Państwem ciekawymi i wartymi uwagi adresami www.

Od jakiegoś czasu kupuję na Allegro biżuterię od Sprzedawcy o nicku Sarinoko i jestem zadowolona.Od jakiegoś czasu kupuję na Allegro biżuterię od Sprzedawcy o nicku Sarinoko. Specjalne podziękowania dla Sarinoko bo właśnie tam znalazłam wyjątkowe rzeczy np. ostatnio kupiłam piękny, oryginalny  pierścionek w dobrej cenie  i jestem bardzo zadowolonaTO UCZCIWY SPRZEDAWCA. Polecam bo naprawdę warto !!!hpt://allegro.pl/show_user_auctions.php?uid=13553445TO LINK WŁAŚNIE DO SPRZEDAWCY BIŻUTERII NICK SARINOKO A TAM MOŻNA KUPIĆ PIĘKNĄ, ORYGINALNĄ BIŻUTERIĘ W FAJNYCH, DOBRYCH CENACH...

środa, 7 listopada 2018

JAK CIESZYĆ SIĘ ŻYCIEM?


 

 JAK CIESZYĆ SIĘ ŻYCIEM?

Dziś temat optymistyczny na życzenie Czytelniczki Pani Iwony.

Tą kwestię opiszę na przykładzie Joanny.

Joanna ma 34 lat, pracuje w Warszawie we francuskim koncernie kosmetycznym. Joanna jest od trzech lat w związku z Marcinem. Jej życie układało się  wspaniale. Studia na Uniwersytecie Warszawskim ukończyła z wyróżnieniem a po studiach od razu dostała dobrą pracę. Teraz jest managerem w bardzo znanym koncernie kosmetycznym, rodzice kupili jej mieszkanie w Warszawie na Ursynowie.

Jednak Joanna czuje się nieszczęśliwa. Jej problem to stale poczucie niezadowolenia z siebie samej. Joanna nie wie w jakim kierunku ma pójść jej kariera zawodowa. Nie jest też pewna czy chce z Marcinem zalegalizować swój  związek?  W pracy czuje się wypalona, nie ma chęci pracować. Kiedyś miała dużo energii a dziś ledwo co wstaje codziennie o siódmej godzinie do pracy. Nie widzi sensu w swoim życiu. Ma dopiero 34 lata a czuje się mentalnie jak 80-letnia, zmęczona życiem kobieta…

 

JAK ZNOWU CIESZYĆ SIĘ ŻYCIEM?

 

 Po pierwsze, warto spotkać się z kimś życzliwym może to być coach i ustalić czego się chce, co powoduje niezadowolenie z życia?. Często my sami nie mamy obiektywizmu w ocenie swoich możliwości, talentów.

 

Po drugie, wdzięczność. Badanie przeprowadzone przez doktora Stevena Toepfera z Kent State University dowodzą, że  koncentracja na wdzięczności, podwyższa poziom zadowolenia u uczestników badania i zwiększa subiektywne odczuwane poczucie wpływu na swoje życie.

   Gdy piszę o wdzięczności, przypomina mi się moja koleżanka ze studiów doktoranckich Justyna. Justyna należała do osób narzekających, ciągle niezadowolonych z życia i z tego jakie warunki są dla młodych doktorantów. Ciągle mówiła, że ma wszystkiego dosyć, że studia są ciężkie i że nie może zdobyć pieniędzy na badania naukowe do swojego doktoratu. To co mówiła było prawdą ale nikt z nas nie lubił tego ciągle słuchać. Dwa lata po ukończeniu studiów doktoranckich spotkałam przypadkowo Justynę. Justyna nie narzekała, widać było w niej siłę i optymizm. Okazało się, że Justyna wyszła za mąż i urodziła córeczkę ale niestety z wadą genetyczną. Jednak jak rozmawiałam z Justyną, zauważyłam, że ona nie skupia się na kwestii dlaczego ją to spotkało. Całą energię skoncentrowała na walce o zdrowie córki i na docenianiu, że dziecko żyje i jest nadzieja na poprawę, że ma dobrego, pomocnego męża, że poznała ostatnio poprzez forum życzliwych ludzi, którzy mają podobny problem.

 

Po trzecie, poznać metody radzenia sobie ze stresem. Stres jest nieunikniony jednak jak pozna się opracowane indywidualne techniki radzenia sobie ze problemami szansa na szczęście rośnie…

 

Po czwarte, zamiast skupiać się na przeszłości i jej negatywnych aspektach warto pomyśleć co mogę zrobić tu i teraz aby moje życie było lepsze?

 

Po piąte, zastanowić się jacy ludzie nas otaczają? Większość ludzi nie przywiązuje do tego specjalnej wagi. Z badań naukowych wynika, że jeśli nasi przyjaciele, czy też znajomi, czy też członkowie rodziny ciągle powtarzają nam, że nie mamy szans zrealizować naszych marzeń, planów itp. Istnieje duże prawdopodobieństwo, że przejmiemy podświadomie ich negatywny sposób myślenia i nie zrealizujemy swoich celów....

 

BARDZO DZIEKUJĘ, ŻE CZYTACIE MÓJ BLOG !!!


 

Jeśli masz problem warto, zapraszam do Warszawy, proszę napisz na mój emailDOBRYCOACH@WP.PL

 

 Oprócz pisania tekstów chcę się podzielić z Państwem ciekawymi i wartymi uwagi adresami www.

Od jakiegoś czasu kupuję na Allegro biżuterię od Sprzedawcy o nicku Sarinoko i jestem zadowolona.Od jakiegoś czasu kupuję na Allegro biżuterię od Sprzedawcy o nicku Sarinoko. Specjalne podziękowania dla Sarinoko bo właśnie tam znalazłam wyjątkowe rzeczy np. ostatnio kupiłam oryginalny pierścionek i jestem bardzo zadowolonaTO UCZCIWY SPRZEDAWCA. Polecam bo naprawdę warto !!!hpt://allegro.pl/show_user_auctions.php?uid=13553445TO LINK WŁAŚNIE DO SPRZEDAWCY BIŻUTERII NICK SARINOKO A TAM MOŻNA KUPIĆ PIĘKNĄ, ORYGINALNĄ BIŻUTERIĘ W FAJNYCH, DOBRYCH CENACH...

czwartek, 1 listopada 2018

GDY KOBIETA ZARABIA NA DOM A MĄŻ NIE PRACUJE...


GDY KOBIETA  ZARABIA NA DOM  A MĄŻ NIE PRACUJE...

 

Dziś temat na życzenie miłej Czytelniczki.

Temat przedstawię na przykładzie mojej znajomej Klaudii. Klaudia ma 31 lat, pracuje w korporacji w Warszawie i zajmuje się finansami. Klaudię poznałam podczas badań naukowych do doktoratu, Klaudia bardzo mi pomogła i dzięki niej udało się przeprowadzić wywiady pogłębione z pracownikami tej korporacji.

Kiedy Klaudia do mnie zadzwoniła słychać było, że jest załamana. Powiedziała, że chodzi o wstydliwy problem. Okazało się że o fakt, że jej mężczyzna nie pracuje i to ona utrzymuje dom.

Pięć lat temu Klaudia była szczęśliwa, że poznała tak wspaniałego mężczyznę. Michał to wysoki, przystojny brunet, ukończył studia na Wydziale Transportu na Politechnice Warszawskiej. Kiedy się poznali, Michał dobrze zarabiał, był zaradny i energiczny.

    Od trzech miesięcy gdy go zwolniono, wszystko się zmieniło. Michał nie szuka pracy, czasem wyśle jedno lub dwa CV. Najczęściej siedzi w domu, gra w gry komputerowe, ogląda TV i nic nie robi. Klaudia najbardziej denerwuje się gdy wraca z pracy. Po pracy robi zakupy i dźwiga je do domu. A w domu widzi Michał rozłożonego na kanapie, obok pudełka po pizzy, bałagan i wszystko czeka aż Klaudia przyjdzie posprząta…

 

Michał nie czuje się winny, że nie pomaga a wręcz krzyczy na Klaudię, że ona jako kobieta nie dba o dom. A to obiadu nie ma a to prania Klaudia nie zrobiła, a to inne kobiety mimo że pracują to dbają o dom i o mężczyznę a ona nie…. To bardzo złości Klaudię, zastanawia się skąd jego egoizm i gdzie ona zrobiła błąd? Klaudia powtarza 10 razy – "znajdź pracę",  "zacznij pracować !",  "przejrzyj oferty pracy". A potem  mówi mu, że jest skończonym leniem, że nie ma ambicji, że w głowie ma tylko gry komputerowe i  spanie…

 Klaudia nie chce rozstawać się z Michałem bo go kocha…

Wie jednak, że ta sytuacja ją przerasta.  Ciągle płacze tym bardziej, że Michał nie docenia, że ona tak ciężko pracuje, żeby mieli co jeść.

 

Co zrobić w sytuacji gdy mężczyzna nie pracuje a cieżar utrzymania domu spada na kobietę?

 

Po pierwsze, poznać przyczynę zachowania mężczyzny. Przyczyna może być złożona może to być brak wiary we własne siły, brak wsparcia, początki depresji może trudna sytuacja na rynku pracy i wymagane jest przekwalifikowanie a to być też lenistwo.

 

Po drugie, pamiętać, że zbyt wiele dając nie otrzymamy więcej miłości. Osoby typu "Dawca", często poświęcają się bo liczą, że ktoś to doceni i bardziej ich będzie kochał.

 

Po trzecie, zmienić sposób komunikacji. Jeśli codziennie powtarzamy mężczyźnie, że jest leniem, że nic nie robi, że jest beznadziejny itp., pogarszamy sytuację bo jest to komunikacja oparta na krytyce odbieranej jako atak.

 

Po czwarte, skontaktować  się z coachem a on opracuje jak wyjść z tak trudnej sytuacji.

Ja spotkałam się z Michałem i opracowałam analizę jego kompetencji i wspólnie ustaliśmy gdzie i w jakim charakterze chciałby pracować. Inna sprawa to podział obowiązków domowych. Niedobrze jest gdy tylko jedna osoba jest przeciążona pracą i codziennymi sprawami typy zakupy, sprzątanie itp. Michał nie był zadowolony gdy to mu powiedziałam. Ale w końcu zgodził się i okazało się, że przy dobrej organizacji czasu można poszukać pracy i pomóc Klaudii w domu. Po kilku miesiącach wszystko się zmieniło na lepsze. Michał zaczął pomagać w domu, rozpoczął poszukiwania pracy i znalazł pracę wprawdzie nieco mniej płatną niż poprzednią ale z pespektywami rozwoju.

 

Jeśli masz problem warto do mnie napisać, proszę  napisz do mnie  bezpośrednio na  mój email DOBRYCOACH@WP.PL

Dziękuję za to, że czytacie mój blog !

 Oprócz pisania tekstów chcę się podzielić z Państwem ciekawymi i wartymi uwagi adresami www.

Od jakiegoś czasu kupuję na Allegro biżuterię od Sprzedawcy o nicku Sarinoko i jestem zadowolona.Od jakiegoś czasu kupuję na Allegro biżuterię od Sprzedawcy o nicku Sarinoko. Specjalne podziękowania dla Sarinoko bo właśnie tam znalazłam wyjątkowe rzeczy np. ostatnio kupiłam ładny, oryginalny pierścionek w dobrej cenie  i jestem zadowolona.TO UCZCIWY SPRZEDAWCA. Polecam bo naprawdę warto !!!
http://allegro.pl/show_user_auctions.php?uid=13553445– TO LINK WŁAŚNIE DO SPRZEDAWCY BIŻUTERII NICK SARINOKO A TAM MOŻNA KUPIĆ