sobota, 28 grudnia 2019

Jak sobie radzić z toksycznym mężczyzną , toksyczną kobietą?


Jak sobie radzić z toksycznym mężczyzną , toksyczną kobietą?

 Dziś temat na życzenie Czytelniczki...

 Problem opiszę na przykładzie Agnieszki. Agnieszka ma 34 lat, pracuje w Warszawie i jest mężatką od ponad 10 lat.

 Jej mąż to prawdziwy tyran. Wszystko musi być pod jego kontrolą. Agnieszka nie może wyjść do koleżanek bo są od razu wyrzuty że zaniedbuje dom i nie ma w nim porządku i kobiecej ręki. Agnieszka zrezygnowała ze swoich znajomych. Chodzi do pracy potem wraca a w domu same obowiązki. Mąż nie docenia starań Agnieszki aby w domu było czysto i  żeby był ugotowany obiad. Stale jest krytyka i ta krytyka nie dotyczy tylko np. obiadu ale też samej Agnieszki. Ciągle jej mówi, że ona jest głupia, że ona na niczym się nie zna, że ona już się zestarzała i nikomu się już nie podoba, że inne żony są lepsze i ładniejsze.

Andrzej też dokucza jej  w sytuacjach intymnych a to boli Agnieszkę jeszcze bardziej…

 Agnieszka jest zależna finansowo od Andrzeja i skutkiem jest wypominanie męża, że to on wszystko finansuje, że dzięki niemu wszystko jest a ona nie mogłaby nawet na ogrzewanie ich domu zarobić…

 Agnieszka czuję się z tym źle, często płacze i nie wie co robić. Rozmawiała z mamą a ta powiedziała, że Andrzej jest w porządku i co ona właściwie chce, a może chce księcia z bajki? Tak mama zapytała i znowu ją skrytykowała.

 Jak wytrzymać z tyranem?

 Po pierwsze, zacząć stawiać granice. Jeśli ktoś nas obraża a my nie mówimy, że się z tym nie zgadzamy ale nie protestujemy, osoba, która nas krytykuje, będzie to robić częściej.

 Po drugie, dbać o wsparcie emocjonalne. Opisywana Agnieszka nie miała wsparcia ani w rodzinie ani u koleżanek. Była sama z tym problemem. Nie wiedziała, że zwracanie się o pomoc jest wyrazem siły.

 Po trzecie, każdy z nas musi mieć wewnętrzny świat – swojej zainteresowania, upodobania, swoich znajomych. Z badań wynika, że osobowość zależna często kształtuje się w izolacji od rodziny, od znajomych. Ludzie, którzy są tyranami wszystko robią aby żona lub mąż nie miał przyjaciół, znajomych bo wiedzą, że dzięki izolacji osobę łatwiej poddać manipulacji i kontroli…

 Po czwarte, świadomość swoich emocji i przyczyn dlaczego się tak czujemy?  Często tyrani wmawiają swoim partnerkom, że to przez nich jest w związku niedobrze, że to ich wina.  Jest to powtarzane tak często dopóki kobieta w to nie uwierzy i przyjmie to jako swoje przekonanie.


 Ja pomogłam Agnieszce, nadal jest w związku z Andrzejem bo takie było jej życzenie. Ale umie już się jemu sprzeciwić, wie jak się komunikować, wie, jak ważna jest konsekwencja jej działań. Ma też wsparcie emocjonalne i nie jest z problemami sama… i daje sobie radę.

DRODZY CZYTELNICY ŻYCZĘ W NOWYM ROKU 2020 SAMYCH RADOŚCI, SPOTKANIA DOBRYCH LUDZI, ZDROWIA, SZCZĘŚLIWYCH WYDARZEŃ I TEGO CO SAMI SOBIE  ŻYCZYCIE

Oprócz pisania tekstów dla Państwa chciałabym się podzielić ciekawymi adresami www.Od roku kupuję na Allegro biżuterię od Sprzedawcy o nicku Sarinoko. Specjalne podziękowania dla Sarinoko bo właśnie tam znalazłam wyjątkowe rzeczy. To uczciwy sprzedawca.http://allegro.pl/show_user_auctions.php?uid=13553445– To link to mojego ulubionego sprzedawcy pięknej i unikatowej biżuterii na Allegro Nick Sarinoko.
 

środa, 11 grudnia 2019

JAK PRZESTAĆ MYLIĆ SEKS Z MIŁOŚCIĄ?


JAK ROZPOZNAĆ CZY TO TYLKO SEKS CZY TO MIŁOŚĆ?


Dziś temat na życzenie dwóch Czytelników z Warszawy...

 Problem opiszę na przykładzie Marcina. Marcin ma 31 lat, jest informatykiem, pracuje w znanej korporacji zajmującej się sprzedażą oprogramowania w Warszawie.

Problem Marcina to fakt, że w związku jest  pogłębiający się kryzys. Jego dziewczynę Agnieszkę poznał u znajomych. Piękna, seksowna blondynka od razu go zainteresowała. Porozmawiali chwilę i umówili się na następny dzień. Na randkę wybrał dobrą restaurację, rozmawiali o życiu, o pracy a potem Agnieszka zaprosiła Marcina do swojego mieszkania. Po 2 miesiącach znajomości zamieszkali w apartamencie Marcina na Ursynowie. Na początku było wspaniale, Marcin był zadowolony bo jego dziewczyna spełniała prawie wszystkie jego oczekiwania. Gotowała, prawie zawsze lubiła seks, była miła.

Po kilku miesiącach okazało się, że Marcin nie jest zadowolony…

Czuł, że między nimi nie ma porozumienia. Agnieszka ciągle opowiadała o kosmetykach, solarium i o swoich trzech koleżankach z pracy. Marcin chciałby porozmawiać ze swoją dziewczyną o polityce, o tym jakim chamem jest jego szef, o tym, że ostatnio pisze trudny program i nikt mu nie pomaga… Nie dostał wsparcie, uwagi ani rady. Czuł, że jego dziewczyna jest z innego świata Tylko w nocy było świetnie ale przecież życie to nie tylko seks. Agnieszka zaczęła naciskać, żeby on się oświadczył, a Marcin cały czas  myśli jak rozstać się. Z  innej strony Marcin boi się samotności i w sumie jest mu wygodnie. Ale coraz częściej Agnieszka wkurza go swoją głupotą i brakiem empatii. Ciągle mówi do Marcina, żeby on jej kupił sukienkę, nowy telefon komórkowy, bieliznę. Agnieszka ma wprawdzie pracę ale nie zarabia tak dużo jak Marcin.

Inny przypadek to Malwina. Malwina to manager w firmie ubezpieczeniowej. Problem Malwiny to fakt, że tak szybko się zakochuje. Poznaje mężczyznę i zakłada, że to będzie jej miłość życia. Szybko zaprasza mężczyznę do siebie a potem jest jej przykro, że on tak szybko wyszedł rano. A potem nie zadzwonił. Malwina gdy już jest z kimś blisko, jeszcze bardziej zakochuje się… Często myśli wtedy o tym, że razem wyjadą i że będzie to trwały związek. Malwina nie może zrozumieć, że mężczyźni, których poznała, mówili jej, że ją kochają, że ma wspaniałe ciało, że chcą się z nią spotykać. A potem nie dzwonią a czasem udawali, że ją nie znaja gdy spotkała jednego z tych mężczyzn w klubie…. Malwina czuję się rozczarowana i zauważyła, że zaczyna nienawidzić mężczyzn…

JAK ODRÓŻNIĆ MIŁOŚĆ OD FASCYNACJI SEKSEM?

Po pierwsze, jak mamy niskie poczucie wartości to oznaki zainteresowania płci przeciwnej możemy interpretować jako miłość. Opisywana Malwina sam fakt zaintesowania się nią jako dziewczyną z którą można spędzić noc, postrzegała jako chęć tworzenia głębszej relacji.

Po drugie, nie seks jest spoiwem związku mimo że jest ważny. Jak dowodzą liczne badania  zespół naukowców  kierowany przez dr Arthura Arona z  Stony Brook University w Nowym Jorku,  badał pary pozostające ze sobą w związku od dwudziestu lat. Jednak ze wszystkich badań nad czynnikami decydującymi o trwałości związku wynika, że najważniejsze jest wyznawanie przez partnerów tych samych lub podobnych podstawowych przekonań i wartości.

Po trzecie,  badacze podkreślają rolę oksytocyny w początkowej fazie związku. Gdy ludzie się zakochują, mają duże stężenie tego hormonu. Kobiety bardziej się przywiązują do partnerów mimo, że znają ich dopiero od kilku miesięcy…Natomiast wśród kobiet oksytocyna w połączeniu z innymi hormonami wyzwala potrzebę bliskości i silne przywiązanie. I dlatego dla kobiet seks bardzo często nie jest tylko przygodą. Im więcej u nich oksytocyny tym rodzi się silniejsza potrzeba przywiązania do partnera.

Po czwarte, warto zwolnić tempo poznawania. Nie zaczynać relacji od seksu ale od stopniowego poznawania co jest dla jest dla drugiej osoby ważne i na ile jest to zbieżne z Twoim systemem wartości


 
Po piąte, warto pamiętać o badaniu naukowym przeprowadzonym  przez dr Rebeccę Turner, wykładowcę Wydziału Psychologii Organizacyjnej Alliant International University w San Francisco. Dr Turner stwierdziła, że„kiedy ludzie łączą się w pary mają wysokie stężenie oksytocyny -hormonu, budzącego w nas ciepłe uczucia w stosunku do obiektu naszego pożądania” . Jak wiadomo kobiety z racji swojej płci   mają dużo więcej okscytocyny, to właśnie kobiety silniej się przywiązują. Mężczyźni są tacy na początku związku, na etapie zakochania, bo spada im poziom testosteronu, a wzrasta oksytocyny. Dr Turner tak wyjaśnia że kobiety szybciej się zakochują szczególnie jeśli na początku dochodzi do kontaktu fizycznego, wtedy jest najwyższy poziom oksytocyny i dlatego kobieta czuje się więź z mężczyzną...
Jeśli masz problem warto do mnie napisać, proszę  napisz do mnie  bezpośrednio na  mój email DOBRYCOACH@WP.PL
Dziękuję za to, że czytacie mój blog.

Oprócz pisania tekstów chcę się podzielić z Państwem ciekawymi i wartymi uwagi adresami www.

Od jakiegoś czasu kupuję na Allegro biżuterię od Sprzedawcy o nicku Sarinoko i jestem zadowolona.Od jakiegoś czasu kupuję na Allegro biżuterię od Sprzedawcy o nicku Sarinoko. Specjalne podziękowania dla Sarinoko bo właśnie tam znalazłam wyjątkowe rzeczy np. ostatnio kupiłam ładny, oryginalny pierścionek w dobrej cenie  i jestem zadowolona.

 

 

 

TO UCZCIWY SPRZEDAWCA. Polecam bo naprawdę warto !!!

 

 

 

 http://allegro.pl/show_user_auctions.php?uid=13553445– TO LINK WŁAŚNIE DO SPRZEDAWCY BIŻUTERII NICK SARINOKO A TAM MOŻNA KUPIĆ PIĘKNĄ, ORYGINALNĄ BIŻUTERIĘ W FAJNYCH, DOBRYCH CENACH.

 

 

 

 
 
 
 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

niedziela, 8 grudnia 2019

ZAWIŚĆ KOLEŻANEK Z PRACY, TOKSYCZNE KOLEŻANKI

 

Do tematu zainspirowała mnie prośba Czytelniczki z Warszawy.

Problem opiszę na przykładzie Agnieszki. Agnieszka pracuje w Warszawie, jest sales managerem w dużym koncernie spożywczym. Jej praca to stały kontakt z klientami z hurtowniami, sieciami sklepów, zawieranie i negocjowanie umów oraz realizacja planów sprzedaży. Agnieszka pracuje w dziale z Eweliną. Ewelina ma wszystko o czym Agnieszka może marzyć…. Ewelina to piękna blondynka, szczupła, zgrabna, wykształcona, studiowała nawet przez pewien czas w Wielkiej Brytanii. Jej rodzice są bogaci i niedawno kupili Ewelinie 100 metrowe mieszkanie na Żoliborzu. Ewelina ma też duże powodzenie u mężczyzn. Szef bardzo ją lubi i przy wszystkich mówi, że Ewelina to świetny pracownik i dzięki niej dział ma dobre wyniki sprzedaży. A Agnieszka jak porównuje się z koleżanką czuje się brzydka, gruba, nieatrakcyjna. Czuje się niedoceniania w pracy bo ona ma lepsze wyniki w sprzedaży ale to Ewelina jest chwalona, doceniana i ona dostaje premię.

Agnieszce jest przykro jak widzi jak koledzy z pracy adorują Ewelinę a ją nie zauważają. Denerwuje ją fakt, że jej wszystko przyszło łatwo, rodzice kupili mieszkanie. A Agnieszka wynajmuje małe mieszkanie i marzy o tym aby znalazł się bank, który da jej kredyt na 2 pokojowe mieszkanie. Teraz ma małe oszczędności, nie ma też mężczyzny, z którym mogłaby planować przyszłość. Czuje niesprawiedliwość losu i złość, dlaczego koleżanka ma wszystko a ona prawie nic? Dlaczego ona ma szczęście w życiu a ją szczęście omija?

 

Agnieszka stale o tym myśli, czasem nawet nie może spać. Najpierw zazdrościła Ewelinie markowych ubrań, mieszkania i powodzenia u płci przeciwnej. A po pewnym czasie zazdrość przemieniła się w zawiść. Agnieszka zaczęła źle życzyć Ewelinie i marzyć aby coś złego się jej przytrafiło. Jak Ewelina zachorowała, to Agnieszka poczuła się szczęśliwa. Ale Ewelina wyzdrowiała i znowu Agnieszka poczuła złość. Jednocześnie jest jej bardzo smutno i bardzo się męczy z tą zawiścią. Jak tylko wstaje rano myśli o Ewelinie i o sobie jaka jest w porównaniu się z nią nieatrakcyjna, głupia i biedna…

 

Jak pokonać swoją zawiść?

 

Po pierwsze, potraktować zawiść jako ważny powód do pracy nad sobą. Jeśli komuś zazdrościmy, oznacza, że często nie dostrzegamy własnej wyjątkowości i naszych zalet. Osoby zawistne to najczęściej osoby o niskim poczuciu wartości. To można przy pomocy coacha zmienić i zacząć inaczej żyć.

 

Po drugie, myśląc stale o innych, lepszych i odczuwając zazdrość nie dostrzegamy co się ważnego dzieje w naszym życiu.

Po trzecie, warto się zastanowić nad naszymi własnymi celami i dążyć do nich. Udowodniono naukowo, że osoby mające cele, mają wyższe poczucie wartości od osób, które nie wyznaczają sobie celów...

 

Po czwarte, jeśli w pracy nikt nie docenia, warto powalczyć i asertywnie przypomnieć szefowi o swoich sukcesach ale trzeba to zrobić umiejętnie…

 

Po piąte, porównywanie z innymi nic nie daje. Zawsze się znajdą ludzie od nas lepsi i znajdą się też gorsi. Jeśli rywalizować to tylko z samym sobą….
Jeśli masz problem warto do mnie napisać, proszę  napisz do mnie  bezpośrednio na  mój email DOBRYCOACH@WP.PL
Dziękuję za to, że czytacie mój blog.

Oprócz pisania tekstów chcę się podzielić z Państwem ciekawymi i wartymi uwagi adresami www.

Od jakiegoś czasu kupuję na Allegro biżuterię od Sprzedawcy o nicku Sarinoko i jestem zadowolona.Od jakiegoś czasu kupuję na Allegro biżuterię od Sprzedawcy o nicku Sarinoko. Specjalne podziękowania dla Sarinoko bo właśnie tam znalazłam wyjątkowe rzeczy np. ostatnio kupiłam ładny, oryginalny pierścionek w dobrej cenie  i jestem zadowolona.

 

 

 

TO UCZCIWY SPRZEDAWCA. Polecam bo naprawdę warto !!!

 

 

 

 http://allegro.pl/show_user_auctions.php?uid=13553445– TO LINK WŁAŚNIE DO SPRZEDAWCY BIŻUTERII NICK SARINOKO A TAM MOŻNA KUPIĆ PIĘKNĄ, ORYGINALNĄ BIŻUTERIĘ W FAJNYCH, DOBRYCH CENACH.

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

niedziela, 1 grudnia 2019

GDY MASZ ZMIENNE NASTROJE RAZ JESTEŚ WESOŁA A RAZ SMUTNA LUB WKURZONA



Dziś temat na życzenie miłego Czytelnika.

Opiszę na przykładzie Anny. Anna to ładna brunetka, pracuje w znanym portalu internetowym, gdzie zajmuje się sprzedażą reklam.

Jej problem to stała zmienność nastrojów. Rano wstaje bardzo radosna i ma uczucie euforii... Rano ma silne przekonanie, że wszystko może, że nie ma żadnych ograniczeń. Jednak po kilku godzinach następuje spadek energii, smutek oraz uczucie niemocy i myśli negatywnie i ma ochotę pójść do domu i spać...
W pracy gdzie liczą się określone rezultaty a ona nie czuje się dobrze. Ma ochotę wyjść z biurowca i uciec. A tutaj trzeba kontaktować się z klientami, zarządzać zespołem, załatwiać wiele rutynowych spraw. Potem wraca do domu, czuje chwilową radość ale później zaczyna czuć złość. Jak widzi męża, krzyczy, denerwuje się drobiazgami np. bałaganem czy faktem, że zapomniała kupić czegoś na obiad.

Mąż Jacek początkowo spokojnie reagował na wybuchy złości albo nic nie mówił i uważnie słuchał albo szedł do innego pokoju i czekał aż żona przestanie na niego krzyczeć.

Ostatnio powiedział Annie, że ma tego dosyć. Chciałby wrócić do domu i spokojnie zjeść obiad  i aby żona była miła i zadowolona a nie ciągle czepiała się jego o drobiazgi np. brudne naczynia w zlewie…

Anna czuje zmęczenie swoimi zmiennymi nastrojami. Wie już, że jej małżeństwo może przestać istnieć bo cierpliwość męża zaczyna się kończyć… Anna chciałaby być spokojna jak później zastanawia się jak mogła tak przykre rzeczy powiedzieć, odczuwa poczucie winy i złość na siebie samą. Jednak nie wiem co zrobić aby to zmienić.

 

Jak pokonać wahania nastrojów?

 

Po pierwsze, sprawdzić, czy nie to początek  choroby dwubiegunowej CHAD. Jeśli tak jest, model leczenia to leki oraz psychoterapia. CHAD powstaje przy wysokim lub niskim poziomie jednego z 3 neuroprzekaźników (serotonina, noradrenalina, dopamina).


Po drugie, warto przy pomocy coacha i dowiedzieć się jakie są przyczyny zmienności nastrojów. Poobserwować siebie np. w jakich sytuacjach występują wahania nastrojów ?

 

Po trzecie warto wierzyć, że można zmienność nastrojów pokonać. Ja opracowałam techniki, które bardzo skutecznie działają.

Po czwarte, zacząć działać i nie liczyć, że bliscy czy współpracownicy zrozumieją a negatywne słowa zapomną. Ludzie poddani negatywnemu wpływowi mogą zacząć odczuwać agresję w stosunku do osoby, która systematycznie obniża ich poczucie wartości. Bliscy mogą unikać kontaktu a ludzie z pracy mogą nie chcieć z takimi osobami współpracować.

 

 Po piąte, pokonanie zmiennych nastrojów będzie wiązało się nie tylko z pracą nad sobą ale też ze zmianą stylu życia. Ważny jest sposób odżywiania, jakie mamy relacje z innymi i co robimy w sytuacjach dużego stresu?

Jednak można to skutecznie pokonać i zacząć cieszyć się życiem….

 

Jeśli masz problem warto do mnie napisać, proszę  napisz do mnie  bezpośrednio na  mój email DOBRYCOACH@WP.PL

 

 Dziękuję za to, że czytacie mój blog.

Oprócz pisania tekstów chcę się podzielić z Państwem ciekawymi i wartymi uwagi adresami www.

 

Od jakiegoś czasu kupuję na Allegro biżuterię od Sprzedawcy o nicku Sarinoko i jestem zadowolona.Od jakiegoś czasu kupuję na Allegro biżuterię od Sprzedawcy o nicku Sarinoko. Specjalne podziękowania dla Sarinoko bo właśnie tam znalazłam wyjątkowe rzeczy w dobrych cenach np. ostatnio kupiłam ładny, oryginalny pierścionek w dobrej cenie  i jestem zadowolona.

 TO UCZCIWY SPRZEDAWCA. Polecam bo naprawdę warto !!!

 http://allegro.pl/show_user_auctions.php?uid=13553445– TO LINK WŁAŚNIE DO SPRZEDAWCY BIŻUTERII NICK SARINOKO A TAM MOŻNA KUPIĆ PIĘKNĄ, ORYGINALNĄ BIŻUTERIĘ W FAJNYCH, DOBRYCH CENACH.

 

 

wtorek, 26 listopada 2019

ZDRADA JAK POSTĘPOWAĆ PO ZDRADZIE JAK SOBIE RADZIĆ PO ZDRADZIE?


Jak sobie poradzić po zdradzie?

 To temat, który jak wynika z Waszych emaili jest dla Was ważnym i trudnym do rozwiązania problemem.

Zdrada według naukowych badań jest najczęstszą przyczyną rozpadu związków nieformalnych oraz małżeńskich. Dziś ten temat na przykładzie Patrycji i Jarka.

Patrycja - szatynka o długich włosach i pięknych niebieskich oczach, pracuje jako księgowa w małej firmie. Patrycja poznała swojego męża jak studiowali ekonomię na Uniwersytecie Warszawskim. Byli szaleńczo zakochani i  razem przeżyli aż 12 lat. Zdradę  odkryła przypadkiem, mąż zostawił laptop w domu. Patrycja usiadła przed jego laptopem i zobaczyła namiętne maile od niejakiej Gosi, która wspominała jak to było ostatniej nocy i że nie może się doczekać następnego spotkania. Patrycja załamała się i nie wiedziała co robić. Maż przyznał się do zdrady bo dowody były ewidentne.

Jarek lat 40, pracuje jako inżynier. Jego życie to głównie praca i praca. Jego małżeństwo oceniał jako udane póki... nie dowiedział się o zdradzie. Żona Alina zostawiła swój telefon komórkowy na stole w kuchni a on przeczytał z ciekawości parę SMS-ów, gdzie jakiś Paweł wyznawał jej miłość i dziękował za 3 dni spędzone w Jastarni. Aliny przez 3 dni nie było w domu  ale według niej była to podróż służbowa do Berlina. W końcu po długiej kłótni wyznała, że zdradziła.
        Jak żyć po zdradzie?

Pierwsza sprawa to rozstrzygnięcie - czy przebaczyć i zostać w związku czy zdecydować się na rozstanie i stworzyć nowe życie. Tutaj kluczowa jest pomoc osób wspierających nas. Ludzie po zdradzie mają tendencję do zrywania wszelkich kontaktów ze znajomymi. Tymczasem osoba, którą zdradzano, potrzebuje dużego wsparcia. Warto w tym trudnym momencie poprosić o pomoc rodzinę, przyjaciół a może jeśli tam nie znajdziemy zrozumienia, trzeba będzie szukać pomocy u terapeuty.

 Osoby zdradzone doświadczają różnych negatywnych uczuć. Patrycja jak się z nią spotkałam, płakała i czuła, że to ona jest winna. Uważała, że nie dość się starała, ostatnio nie chodziła do fryzjera, a  w ogóle za dużo pracowała. Partycja cały czas siebie krytykowała, a jak powiedziałam jej, że za kryzys w związku odpowiedzialne są dwie osoby, zdziwiła się. Poczucie winy jest niebezpieczne bo może prowadzić nawet do depresji. Nie ma sensu się obwiniać, nikt nie może odpowiadać za cudze postępowanie. Może i faktycznie Patrycja nie zauważyła, że małżeństwo jest zagrożone ale poczucie winy nic człowiekowi nie daje. Poradziłam Patrycji aby za 2- 3 miesiące jak już będzie silniejsza psychicznie, przeprowadziła z mężem rozmowę na temat przyczyn zdrady.

  Często osoby zdradzane odczuwają gniew. Jarek, którego żona zdradziła, nienawidził żony, jak ona mogła mi zrobić coś takiego? Zapytał mnie. Harowałem po 10 godzin codziennie żeby żonka wszystko miała a ona zrobiła ze mnie osła"- powiedział mi ze złością. Gniew jest naturalną reakcją po zdradzie, ważne jest aby komuś o tym opowiedzieć i jak najszybciej przejść do następnego etapu - pogodzenia się z losem.  Przeszłości niestety nie zmienimy, zdrada się zdarzyła i trzeba wszystko zrobić aby przejść przez ten trudny okres w miarę łagodnie bez depresji.

 Osoby zdradzone różnie sobie z tym radzą. Jedne myślą o zemście czyli jeśli ona/on zdradził to ja też mogę. Patrycja też myślała o zemście, nawet zadzwoniła do swojego pierwszego chłopaka żeby się z nim umówić. Ale ja odradziłam jej ten pomysł.

      Inna sprawa to, że po zdradzie jest zaniżone poczucie wartości. Partycja czuła po zdradzie nieatrakcyjna a jak jeszcze zobaczyła rywalkę na zdjęciu w Internecie to jej kompleksy pogłębiły się. Ale przerobiłyśmy specjalne techniki na odbudowę jej poczucia wartości. Partycja zrozumiała, że bez męża jest też wartościową, silna i atrakcyjna kobietą i od niej zależy czy uda jej się stworzyć nowe życie czy nie.

Patrycję wspierałam przez 7 miesięcy, w tym czasie mąż wyprowadził się i wynajął mieszkanie. W czasie rozmowy z nią tłumaczył się, że to jednorazowy skok w bok i był pijany i doszło do zdrady. Patrycja zdecydowała, że względu na wspólne dziecko da mężowi jeszcze jedną szansę. Na razie spotyka się z mężem w sobotę lub niedziele w kawiarni i pracuje ze mną aby wybaczyć jemu. Być może uda im się zacząć mimo zdrady wspólne życie.

Jeśli potrzebujesz pomocy, zapraszam do Warszawy na indywidualne spotkanie, tak najlepiej mogę pomóc, mój email dobrycoach@wp.pl. Moim zdaniem tylko spotkania dają pożądany efekt.

Oprócz pisania tekstów dla Państwa chciałabym się podzielić ciekawymi adresami www.Od roku kupuję na Allegro biżuterię od Sprzedawcy o nicku Sarinoko. Specjalne podziękowania dla Sarinoko bo właśnie tam znalazłam wyjątkowe rzeczy. To uczciwy sprzedawca.http://allegro.pl/show_user_auctions.php?uid=13553445– To link to mojego ulubionego sprzedawcy pięknej i unikatowej biżuterii na Allegro Nick Sarinoko.
 

środa, 13 listopada 2019

GDY SĄ KŁÓTNIE W ZWIĄZKU O PIENIĄDZE, KŁÓTNIE O ZAKUPY

Dziś temat na specjalne życzenie miłej Czytelniczki, która poprosiła mnie właśnie o ten temat.
Problem przedstawię na przykładzie dwóch par – Janusza i Anny oraz Marka i Iwony.
Janusz  jest specjalistą od logistyki w dużym koncernie w Warszawie. Annę poznał na studenckiej imprezie i są ze sobą już 10 lat. Problemem okazały się pieniądze a konkretnie sposób ich wydawania. Janusz wydaje dużo więcej niż zarabia co miesiąc. Najbardziej lubi kupować sobie drogie gadżety a to najnowszy model smarphona  a to laptop, a to tablet i to go cieszy. Ale ponieważ jako specjalista od logistyki zarabia średnio, zadłuża się na kartach kredytowych. A ostatnio wziął pożyczkę z banku i Annie nic nie powiedział. Pieniądze przeznaczył na sprzęt do nurkowania. Anna przez przypadek się o tym dowiedziała i była wściekła. Zastanawiała się po co kolejna pożyczka i dlaczego nic nie powiedział. A przecież Anna nie zarabia dużo i przeżywa, że nie będzie na życie, na rachunki, że znowu przez pół miesiąca będą jedli dużo mniej, że ona będzie musiała kombinować jak za małą kwotę zrobić zakupy. Próbowała rozmawiać z Januszem ale on nic. Mówi do niej zrzędzisz jak moja matka, mam dosyć Twojego głupiego gadania lub zarabiam i należy mi się lub co się wtrącasz do moich pieniędzy…

 Inny problem mają Marek i Iwona. Marek wychował się na wsi blisko Krosna. W domu rodzinnym było bardzo biednie, nie było nawet na buty dla niego a z jedzeniem było ciężko. Jak udało się mu przeprowadzić do Warszawy, znaleźć dobrą pracę w międzynarodowej korporacji poczuł, że jego życie się odmieniło…


Ale lęk przed biedą został. Marek jest w związku małżeńskim z Iwoną. Iwona ma już dosyć ciągłych kłótni o pieniądze a takie mają miejsce na co dzień. Iwona zajmuje się zakupami i gdy wraca z siatkami pełną zakupów, Marek od razu pyta ją o paragon i analizuje ile wydała. Potem krzyczy, że kupiła droższe mydło, a że za dużo owoców kupiła, a potem czepia się do tego, że Iwona kupiła kilka gazet. Po co gazety? wszystko jest w Internecie krzyczy a potem zrzędzi, że ona jest nieoszczędna i do niczego nie dojdzie. A Iwona przecież też zarabia wprawdzie niedużo jako nauczycielka wychowania przedszkolnego ale przecież zawsze to jest coś… Iwona czasem myśli, żeby rzucić skąpego męża i zacząć nowe życie bo ma go dosyć…


 Co zrobić jeśli stale są kłótnie o pieniądze?


 Po pierwsze, nasz stosunek do pieniędzy warunkują wzorce wyniesione z dzieciństwa. Opisywany wyżej Marek był wychowany w biednym domu, gdzie pieniądze były najważniejsze. Stąd jego skąpstwo i liczenie każdej złotówki. Mając wysoką pensję, żyje poniżej minimum – nigdzie z Iwoną nie chodzą, nie wyjeżdżają na wakacje, nie kupują ubrań ani książek…


Po drugie, warto poznać przyczyny zachowania osoby nadmiernie rozrzutnej czy skąpej – jakie emocje towarzyszą jej postępowaniu. W przypadku nadmiernym wydawaniu pieniędzy może już mającym znamiona zakupoholizmu mamy tutaj do czynienia z  brakiem umiejętności radzenia sobie ze stresem i z nieprzyjemnymi emocjami np. lękiem.


W przypadku skąpstwa dużą rolę odgrywa potrzeba bezpieczeństwa. Opisywany wyżej Marek ma lęki, że straci pracę, że zostanie bez pieniędzy, że wróci na wieś do biedy. A on nienawidzi biedy i bezradności.


Po trzecie,  warto podjąć działanie w kierunku zmiany stosunku do pieniędzy partnera/ partnerki. Pieniądze nie mogą rządzić naszym postępowaniem. Naukowiec -. Sonya Britt  z  Kansas State University  udowodniła w swoich badaniach, że  kłótnie o pieniądze mogą doprowadzić do rozwodu. Te pary, które już  na początku związku kłóciły się o pieniądze,  po paru latach złożyły pozew o rozwód.

 Po czwarte, trzeba rozmawiać ale  bez negatywnych emocji. Do rozmowy z partnerem warto się przygotować, spotkać się z coachem, bo każdy przypadek jest indywidualny i trzeba użyć innych argumentów  w rozmowie

.Zwykle rozmowa męża z żoną wygląda w następujący sposób: żona mówi bo Ty zawsze jesteś niedopowiedziany, głupi itp. Mąż się broni i też powie coś przykrego. Rozmowa wygląda jak wymiana zarzutów i przykrych słów. Nie ma w tym nic konstruktywnego.

Po piąte, obok szereg rozmów potrzebna jest konsekwencja w działaniu. Jeśli nie zgadzamy się na zachowania naszego partnera, trzymajmy się tego i uzasadnijmy logicznie dlaczego myślimy inaczej.

W przypadku opisywanych par potrzebne były rozmowy, opracowany plan działania. Jednak najważniejsza była praca z lękiem .

Oprócz pisania tekstów dla Państwa chciałabym się podzielić ciekawymi adresami www.

Od roku kupuję na Allegro biżuterię od Sprzedawcy o nicku Sarinoko. Specjalne podziękowania dla Sarinoko bo właśnie tam znalazłam wyjątkowe rzeczy. To uczciwy sprzedawca.

http://allegro.pl/show_user_auctions.php?uid=13553445– To link to mojego ulubionego sprzedawcy pięknej i unikatowej biżuterii na Allegro Nick Sarinoko.

środa, 6 listopada 2019

JAK POKONAĆ MARTWIENIE SIĘ JAK POKONAĆ NEGATYWIZM?


GDY STALE SIĘ MARTWISZ....

 Temat został napisany specjalnie na życzenie miłej Czytelniczki

Problem opiszę na przykładzie Danuty. Danuta ma 45 lat, pracuje w Warszawie w międzynarodowej, znanej firmie kosmetycznej. Jej problem to fakt, że stale się czymś martwi. Najbardziej boi się przyszłości bo ona dla niej wydaje się niepewna. Danuta martwi się o swoją pracę, że przyjdą młodsi, zdolniejsi, pełni energii  i ona zostanie zwolniona. Widziała to przecież nie raz, jej koleżanka – 50 letnia kierowniczka została zastąpiona młodą dziewczyną kilka raz po studiach z niewielkim doświadczeniem. Gdzie tutaj logika? Przecież ona i jej koleżanka mają duże doświadczenie i pracują bardzo wydajnie. Innym powodem do zmartwień jest jej synek Mikołaj. Mikołaj ma 13 lat i już zaczynają się z nim problemy a to lekcji nie odrobi a to wagary a to znalazła w jego komputerze zdjęcia rozebranych kobiet…. Danuta na to nie była przygotowana, boi się, że syn wejdzie w złe towarzystwo i ona nie da sobie rady i że cały jej wysiłek – prywatne lekcje, szkoła tenisa pójdzie na marne…

Jeszcze innym powodem do zmartwień jest fakt, że Danuta się starzeje, już nie czuje się taka atrakcyjna jak kiedyś. Dziś jak rozmawia z dużo młodszymi mężczyznami w pracy czuje się niewidzialna dla nich, nie ma flirtu, nie ma zaciekawionych spojrzeń mężczyzn. Fakt, ostatnio sporo przytyła, dużo zmarszczek się pojawiło na jej twarzy ale szkoda jej tego… A co będzie później, jej partner Jacek na pewno znajdzie sobie inną kobietę – młodszą, pełną wigoru, atrakcyjną.

Danuta boi się przyszłości, nie wierzy, że w przyszłości może się zdarzyć coś dobrego. Ostatnio jest bardzo zestresowana, jak zaczyna się martwić, nie potrafi przestać i przez cały dzień myśli negatywnie.

Nie wierzy, że w obliczu problemu ona może sobie sama poradzić i rozwiązać problem. Nie może spać, nie może też normalnie funkcjonować. Jej partner stwierdził, że jest przygaszona i smutna a w nie takiej Danusi się on zakochał….
CO ZROBIĆ JAK STALE SIĘ MARTWISZ?

Po pierwsze , zrób mały tekst. Zadaj sobie następujące pytania:
1.Czy przejmuję się drobiazgami np. korkami na drodze, niemiłymi ludźmi w sklepie, jak się spóźniłaś?
2. Czy często boję się przyszłości?

3. Kiedy się myślę o swoim życiu, odczuwam bóle brzucha, mam też problemy ze snem"?

4. Często odkładam załatwienie różnych spraw na później?

5. Często nie jestem sobą jak rozmawiam z ludźmi?

Odpowiedzi na pytania możesz przesłać na adres dobrycoach@wp.pl

 Po drugie, warto się zastanowić się czy martwiąc się o przyszłość nie tracimy cennych chwil tu i teraz. Myśląc negatywnie o przyszłości nie żyjemy dniem dzisiejszym.
Po trzecie, zidentyfikować, które sytuacje oraz wyobrażenia o przeszłości wywołują największy lęk.
Wiele kobiet boi się, że na starość utraci swoją atrakcyjność, zdrowie i chęć życia. Mężczyźni zazwyczaj nie obawiają się braku pieniędzy.
Po czwarte, martwienie się może być nawykiem. A nawyk można zmienić. Ten nawyk może pochodzić od naszych rodziców. W opisywanym wyżej przypadku Danuty jej mama jest osobą pesymistyczną i stale martwiąca się na zapas. Danuta przejęła jej sposób myślenia.
Po piąte, pamiętać, że większość negatywnych scenariuszy w ogóle się nie wydarza. Martwimy się, tracimy energię, przeżywamy stres a okazuje się to niepotrzebne…



Jeśli masz problem, warto mnie napisać mój email dobrycoach@wp.pl.


 Oprócz pisania tekstów postanowiłam się z Państwem podzielić się ciekawymi adresami www. Specjalne podziękowanie dla Sarinoko, za to że swoją biżuterią rozwesela moje życie !!! OD SARINOKO KUPUJĘ OD ROKU BIŻUTERIĘ I JESTEM ZADOWOLONA BO MA ORYGINALNĄ BIŻUTERIĘ I DOBRE CENY http://allegro.pl/show_user_auctions.php?uid=13553445 – To link Do mojego ulubionego sprzedawcy pięknej i unikatowej biżuterii na Allegro Nick Sarinoko
 

 
 
 

sobota, 2 listopada 2019

SAMOTNOŚĆ LĘK PRZED BLISKOŚCIĄ JAK WALCZYĆ Z SAMOTNOŚCIĄ?


Jak POKONAĆ SAMOTNOŚĆ I LĘK PRZED BLISKOŚCIĄ?

Dziś temat na życzenie Czytelnika, który poprosił mnie aby opisać właśnie tą kwestię.

Problem opiszę na przykładzie Marcina. Marcin ma 30 lat, pracuje w małej informatycznej firmie. Od roku jest sam. Jego eks- dziewczyna rozstała się z nim bo jak stwierdziła poznała kogoś, kto bardziej nadaje się do małżeństwa. Tutaj zadecydowały kwestie finansowe.

Była dziewczyna Marcina związała się z bogatym mężczyzną. Marcin po rozstaniu poczuł się oszukany bo dziewczyna udawała miłość do niego a jak tylko poznała kogoś bogatszego od Marcina, rzuciła go przez krótki SMS… Na początku Marcin przeżywał rozstanie. Każda kobieta kojarzyła mu się z Olką.

Przez pewien czas myślał, że dobrze być samemu. Marcin ma pasję , są to rowery. Jak tylko przychodzi wiosna, wyjmuje swój rower z piwnicy i razem ze znajomymi niemal każdy weekend poświęca na wycieczki rowerowe. Przypadkowo Marcin poznał Ulę na imprezie u koleżanki. Ula zrobiła na nim duże wrażenie bo dziewczyna jest nie tylko ładna ale można z nią porozmawiać na każdy temat. Znajomość rozwijała się w dobrym tempie aż tu pojawił się u Marcina lęk przed byciem razem.

   Marcin z jednej strony bardzo pragnął uczucia, miał już dosyć samotności, z drugiej strony bardzo bał się, że znowu zawiedzie się na dziewczynie. Marcin miał też obawy związane z byciem w związku. Poprzednia dziewczyna Ola zabraniała mu wyjazdów z przyjaciółmi. Nie miał prawie nigdy czasu dla siebie. Cały czas musiał zastanawiać się jak Oli zorganizować weekend aby ona była zadowolona… Spędzali czas wolny głównie w galeriach handlowych bo tak chciała Ola.

 Co zrobić jak ma się lęk przed bliskością?
Po pierwsze, warto potraktować poprzedni związek jako przeszłość i przestać o nim myśleć. To nic nie daje człowiekowi. Warto pomyśleć o swojej przyszłości.

 Po drugie, przestać myśleć, że wszystkie kobiety są takie same i wszystkie charakterologicznie pasują do poprzedniej partnerki. Przy takim założeniu można zostać samemu do końca życia…

 Po trzecie, otworzyć się na miłość. Czasem kogoś spotykamy i bronimy się przed tym. Zastanawiamy się: Co będzie? ,Czy tym razem się uda? Warto dać sobie szansę mimo lęków przed porzuceniem. Gdy mamy to szczęście i spotkamy osobę, która nam odpowiada fizycznie i pod względem charakteru, potraktujmy to jako dar losu i wszystko zróbmy aby ta znajomość się rozwijała..

Po czwarte, można być w związku i jednocześnie mieć pasję. Wystarczy szczerze porozmawiać z partnerką. Marcin ustalił z Ulą, że sobotę spotyka się ze swoimi przyjaciółmi a w piątek, w niedzielę jest czas dla Uli. Ula jest tolerancyjną dziewczyną i zaakceptowała takie rozwiązanie. Tym bardziej że Marcin okazuje jej swoje uczucie, przynosi kwiaty, zaprasza do dobrych restauracji.
Po piąte, warto związek budować powoli, poznać osobę co ona lubi a czego nie, co mogę zrobić aby sprawić jej przyjemność? Te małe gesty np. miły SMS po spotkaniu, bukiecik stokrotek powodują, że znajomość ulega pogłębieniu. Trzeba pamiętać o wzajemnym szacunku. To co robimy na początku znajomości według badań naukowych ma bardzo duży wpływ na związek.

 Jeśli masz problem, warto mnie napisać mój email dobrycoach@wp.pl.

 Oprócz pisania tekstów postanowiłam się z Państwem podzielić się ciekawymi adresami www. Specjalne podziękowanie dla Sarinoko, za to że swoją biżuterią rozwesela moje życie !!! OD SARINOKO KUPUJĘ OD ROKU BIŻUTERIĘ I JESTEM ZADOWOLONA BO MA ORYGINALNĄ BIŻUTERIĘ I DOBRE CENY http://allegro.pl/show_user_auctions.php?uid=13553445 – To link Do mojego ulubionego sprzedawcy pięknej i unikatowej biżuterii na Allegro Nick Sarinoko

wtorek, 22 października 2019

JAK PORADZIĆ SOBIE W CZASIE ROZWODU I PO ROZWODZIE?


JAK NIE DAĆ SIĘ ZNISZCZYĆ W CZASIE ROZWODU?

Dziś temat na życzenie  miłej Czytelniczki z Warszawy, może ten tekst da tej Pani trochę optymizmu i nadziei...

Problem opiszę na przykładzie  Agnieszki. Agnieszka należy do mojej bliskiej rodziny. Agnieszka ma 43 lat, pracuje w Warszawie w bardzo znanym koncernie produkującym kosmetyki apteczne.....

Swojego męża poznała na studiach na Uniwersytecie Warszawskim. Jacek to mężczyzna jej życia - mądry, elokwentny i bardzo energiczny. Razem wzięli kredyt na mieszkanie na 25 lat.

Po roku małżeństwa Agnieszka urodziła córkę – Anię. Nic nie zapowiadało rozwodu a może Agnieszka nie zauważyła, że Jacek oddala się od niej i że z miłości pozostało tylko wspólne mieszkanie i wspólny kredyt do spłacenia…

Jednak pojawienie się nowej kobiety w życiu Jacka było dla Agnieszki szokiem. Tysiące pytań sobie zadawała – dlaczego jej to się przydarzyło?, co dalej? Jak ona sobie poradzi? Ciągle płakała a przecież zaraz musiała się przygotować do sprawy rozwodowej np znaleźć prawnika. Były mąż okazał się okropnym człowiekiem, walczył o każdą złotówkę. A dziecko go przestało interesować, za to interesowała go nowa dziewczyna Małgosia. Na rozprawie rozwodowej Agnieszka dowiedziała się, że była złą żoną, złą matką i że ma zaburzenia psychiczne. Mąż wezwał jako świadka teściową, sąsiadkę a te stwierdziły, że to wszystko prawda i że współczują Jackowi takiej żony…

Agnieszka nie rozumiała przecież wszystko robiła dla męża, nawet gotować dla niego się nauczyła… a tutaj taka krytyka przez obcymi ludźmi w sądzie.  Jeszcze jak widziała nową dziewczynę  Jacka to ją jeszcze bardziej bolało. Dużo młodsza w mini i jak widać długo spędza czasu w solarium…

Agnieszka odczuwa wiele negatywnych uczuć. Najpierw czuła silny lęk bo wiedziała, że teraz jej życie będzie pod każdym względem gorsze, szczególnie od strony finansowej. Potem zaczęła nienawidzić byłego męża a czasami jednak za nim tęskniła. Potem odczuwała bezradność, przygnębienie. Nie miała siły pracować a tym bardziej walczyć. A były mąż zadowolony, uśmiechnięty tak jakby ona była straszną zołzą od której wreszcie się uwolnił. Agnieszka nie odwiedzała znajomych tylko do pracy chodziła bo przecież musi spłacać z byłym mężem kredyt hipoteczny… Najchętniej zamknęłaby się w domu i nie wychodziłaby…

JAK PORADZIĆ SOBIE W CZASIE ROZWODU I PO ROZWODZIE?

 

Po pierwsze, uporządkować sprawy związane z przygotowaniem do rozwodu. Poszukać dobrego adwokata, bo pomoc prawna jest kluczowa.

 

Po drugie, dać sobie czas na przeżycie negatywnych emocji. Warto mieć tutaj wsparcie aby nie było depresji.

Nie wolno wypierać przez jakiś czas smutku, zazdrości, nienawiści. Trzeba to przeżyć a potem zacząć pracę nad zmniejszeniem negatywnych emocji.

 

Po trzecie, otoczyć się dobrymi ludźmi. Opisywaną Agnieszkę namówiłam na odnowienie kontaktów z dwoma koleżankami ze studiów, które też przeżyły rozwód. Agnieszka musiała zrozumieć że rozwód jest coraz powszechnym zjawiskiem i nie tylko ona się z tym wzmaga.

 

Po czwarte, być asertywnym w stosunku do rodziny i do znajomych. Często osoby w trakcie i po rozwodzie nie mają potrzeby odpowiadania na liczne pytania dlaczego on, ona od ciebie odszedł?  Dlaczego nie ratujesz związku? Opisywana wyżej Agnieszka nie znalazła wsparcia w rodzinie. Jej mama miała stale pretensje do niej i uważała, że to Agnieszka jest winna rozwodu i że nie dbała wystarczająco o męża…

 

Po piąte, walczyć z poczuciem winy.  Wybitny psychiatra Wayne W. Dryer twierdzi, że poczucie winy jest jednym z najbardziej destruktywnych uczuć. Gdy człowiek koncentruje się na poczuciu winy ma problem z odnalezieniem się w teraźniejszości oraz tworzeniem szczęśliwej przyszłości…

 

Po szóste, zacząć tworzyć nowe życie bez eks męża czy bez  eks żony. Powoli krok po kroku zmieniać swoje myślenie i zacząć być dobrym dla siebie. Tutaj niezbędne są techniki wzmacniające poczucie wartości opracowane indywidualne dla osoby.

 

Po siódme, zrozumieć, że aby wejść w nowy związek potrzeba czasu i przebaczenia byłemu mężowi czy byłej żonie  i gotowości na nową relację.

 

Ja pomogłam Agnieszce bezinteresownie bo to moja rodzina. Najpierw przygotowałam ją do rozprawy rozwodowej aby czuła się tam pewnie i nie płakała. Potem silnie wspierałam ją w czasie rozwodu. Pomogłam też dziecku Agnieszce bo mała Ania przeżywała mocno rozwód. Agnieszka początkowo mówiła, że nie potrzebuje pomocy, nie chciała pracować nad sobą ale ja byłam wytrwała. Dziś Agnieszka jest inną kobietą, odkryła nową pasję – podróżowanie. Dzięki mnie poznała dobrego i wartościowego mężczyznę i od 5 miesięcy się spotykają. Wierzę, że będą razem bo bardzo do siebie pasują. Nie było to od razu wszystko trwało i wymagało dużo pracy ode mnie jak i od Agnieszki…

 Jeśli masz problem warto do mnie napisać proszę  napisz na mój email dobrycoach@wp.pl

Oprócz pisania tekstów chcę się podzielić z Państwem ciekawymi adresami www.

Od roku kupuję na Allegro biżuterię od Sprzedawcy o nicku Sarinoko i jestem zadowolona.Od jakiegoś czasu kupuję na Allegro biżuterię od Sprzedawcy o nicku Sarinoko. Specjalne podziękowania dla Sarinoko bo właśnie tam znalazłam wyjątkowe rzeczy - ostatnio kupiłam piękny pierścionek w dobrej cenie i jestem zadowolona…

 TO UCZCIWY SPRZEDAWCA. Polecam bo naprawdę warto !!!
http://allegro.pl/show_user_auctions.php?uid=13553445– TO LINK WŁAŚNIE DO SPRZEDAWCY BIŻUTERII NICK SARINOKO A TAM MOŻNA KUPIĆ PIĘKNĄ, ORYGINALNĄ BIŻUTERIĘ W FAJNYCH CENACH