sobota, 13 kwietnia 2019

GDY CZUJESZ SIĘ ZANIEDBANA, NIENAWIDZISZ SWOJEGO WYGLĄDU


Problem opiszę na przykładzie Joli. Jola ma 32 lata, pracuje w  znanej korporacji w Warszawie w dziale logistyki. Jola od trzech lat jest w związku z  Jackiem. Poznała go na imprezie firmowej i od razu się zakochała.  Jej problem to kompleksy związane z jej ciałem. Ciągle czuje się gorsza. Ostatnio zauważyła, że Jacek ogląda filmy pornograficzne w sieci i wtedy poczuła się jeszcze mniej atrakcyjna. Zaczęła analizować swoje wady i porównywała się z aktorkami  i wychodziło, że jest brzydka. Ciągle myślała o tym, że jest gruba, że w jej twarzy nie ma nic ładnego i znowu lęk, że Jacek ją zostawi dla innej bardziej atrakcyjnej fizycznie.

Ostatnio byli na grillu u koleżanki z pracy Jacka. Jola jak tylko zobaczyła koleżankę Jacka poczuła zazdrość, potem złość. To była piękna dziewczyna, szczupła i jeszcze okazała się bardzo towarzyska. Jola widziała jak jej mężczyzna patrzy na nią w taki specyficzny sposób jakby był zakochany w niej. Jola często mówi Jackowi jak się czuje. Mówi mu, że np. przytyła, że jest brzydka, że w łóżku nie jest taka jakby on chciał itp.  Jacek albo udaje, że tego nie słyszy, albo mówi jej, żeby przestała narzekać.  Jacek rzadko mówi jej komplementy. Czasem w nocy  powie jej, że pięknie pachnie ale na tym koniec. Jola nie czuje się ani kochana ani atrakcyjna dla swojego partnera. A przecież tak wiele dla niego robi. Ciągle myśli co zrobić aby uszczęśliwić swojego mężczyznę? Codziennie pysznie gotuje, dba o dom a i tak myśli sobie, że Jacek są zdradzi. Po ulicy czy też w jego pracy jest tyle pięknych, szczupłych, inteligentnych kobiet… a ona czuje się przeciętna a często brzydka…

 Jak poradzić sobie gdy czujesz się nieatrakcyjna dla swojego mężczyzny?

Po pierwsze zrozumieć, że atrakcyjność to nie tylko cielesność ale też to co Ciebie wyróżnia – osobowość, sposób mówienia, wrażliwość, ciepło…

Gdy wszystko sprowadzamy do idealnych wymiarów, same siebie traktujemy instrumentalnie.

Po drugie, jak wynika z badań naukowych szczęśliwe związki tworzą dwoje ludzi, którzy mają wysokie poczucie wartości. Niestety to nie nasz partner czy partnerka ma nas dowartościować, to my sami musimy podjąć pracę nad budowaniem poczucia własnej wartości bo wtedy  szansa, że będziemy szczęśliwi i związek będzie satysfakcjonujący rośnie…

Po trzecie, warto przestać siebie krytykować. Gdy my same mówimy naszym partnerom codziennie co najmniej kilka razy, że mamy nadwagę, że mamy małe oczy itp, to potem trudno się dziwić, że partner zaczyna w to wierzyć i  postrzegać nas tak jak my same…

Po czwarte, doktor Linda  Papadoulos zajmującą się postrzeganiem własnego ciała przez kobiety, twierdzi, że problem z szukaniem akceptacji jest złożony bo jeśli szukamy akceptacji u innych nie nabywamy umiejętności budowania poczucia własnej wartości. Inna sprawą jest fakt, że inni rzadko mogą nam dać tego co od nich oczekujemy i czeka nas rozczarowanie i smutek… Tym bardziej warto rozpocząć pracę nad sobą… najszybciej i najefektywniej można to zrobić z coachem.
Na ten temat jeszcze napiszę...
 jeśli masz problem napisz proszę na dobrycoach@wp.pl
Oprócz pisania tekstów chcę się podzielić z Państwem ciekawymi i wartymi uwagi adresami www.
Od jakiegoś czasu kupuję na Allegro biżuterię od Sprzedawcy o nicku Sarinoko i jestem zadowolona.Od jakiegoś czasu kupuję na Allegro biżuterię od Sprzedawcy o nicku Sarinoko. Specjalne podziękowania dla Sarinoko bo właśnie tam znalazłam wyjątkowe rzeczy np. ostatnio kupiłam piękny, oryginalny  pierścionek w dobrej cenie  i jestem bardzo zadowolonaTO UCZCIWY SPRZEDAWCA. Polecam bo naprawdę warto !!!hpt://allegro.pl/show_user_auctions.php?uid=13553445TO LINK WŁAŚNIE DO SPRZEDAWCY BIŻUTERII NICK SARINOKO A TAM MOŻNA KUPIĆ PIĘKNĄ, ORYGINALNĄ BIŻUTERIĘ W FAJNYCH, DOBRYCH CENACH...

 
 
 
 
 

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz